Stowarzyszenie na Rzecz Ochrony Praw Konsumentów (aka Stowarzyszenie na Rzecz Konsumentów) znów się uaktywniło. Najzabawniejsze, że w kolejnej fali listeli przesyłanych w ostatnich dniach do przedsiębiorców użyto dokładnie tego samego tekstu, który chodził miesiące i lata temu. Jest jedna nowość: nadawca dostrzegł uchwalenie oraz wejście w życie ustawy o prawach konsumentów (przy czym pisze o tym zdarzeniu w czasie przyszłym) — jednak wśród przywołanych aktów prawnych nadal błąkają się i ustawa o ochronie niektórych praw konsumentów, i ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej — które przecież zostały uchylone właśnie 25 grudnia 2014 rok.
Zacznę od przeklejenia treści „wezwania”, moją opinią podzielę się z P.T. Czytelnikami poniżej.
STOWARZYSZENIE NA RZECZ KONSUMENTÓW
Szanowni Państwo!
Zawiadamiamy, że w Waszym regulaminie (ogólnych warunkach sprzedaży strony internetowej) znajdują się postanowienia, które naruszają interes konsumentów oraz obowiązujące normy prawne uchwalone a wchodzące wżycie w dniu 25.12.2014 roku, a także nie posiadacie obowiązkowych informacji wymaganych m.in. ustawami konsumenckimi.
Wzywamy aby w terminie do 7 dni od dnia otrzymania niniejszej wiadomości zmieniliście swój regulamin, gdyż jeżeli ww. terminie nadal będziecie naruszali interes konsumenta lub obowiązujące przepisy prawne złożymy pozwy do Sądu Okręgowego w Warszawie (zgodnie z art. 479 z indeksem 38 i n. kodeksu postępowania cywilnego) Wydziału XVII Ochrony Konkurencji i Konsumentów Sądu, a to wiąże się z poważnymi konsekwencjami prawnymi, zwłaszcza finansowymi (nawet parę tysięcy złotych) oraz anty reklamą, gdyż Sąd w Wyroku nakazuje publikację treści regulaminu (oczywiście na koszt pozwanego przedsiębiorcy) w rejestrze klauzul niedozwolonych prowadzonym przez Prezesa Urzędu ochrony Konkurencji i Konsumentów.NOTA PRAWNA:
Regulamin jest wymagany:
Ustawą z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną;
Ustawą z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny;
Ustawą z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego;
Ustawą z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej;
Ustawą z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych;
Ustawą z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (zgodnie z art. 2 pkt. 1 tej ustawy za przedsiębiorcę można uznać nawet osoby, które prowadzą sprzedaż niezorganizowaną np. nie posiadam zarejestrowanej działalności, a dokonuje sprzedaży), a także kodeksem cywilnym oraz szeregiem innych aktów prawnych, w tym i ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, która zawiera również przepisy karne.Rekomendowane (certyfikowane) przez Stowarzyszenie podmioty piszące poprawne regulaminy:
http://www.klik.sstore.com.pl/
regulamin-sklepu-p-15.html
http://dobryregulamin.org/
http://www.honeste.pl/home/pricing Z poważaniem
Przedstawiciel Stowarzyszenia na rzecz Ochrony Praw Konsumentów
Marek Staszak
Tytułem komentarza: bełkotliwą i niegramatyczną („Wzywamy aby w terminie do 7 dni od dnia otrzymania niniejszej wiadomości zmieniliście swój regulamin” — WTF?) korespondencję Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Praw Konsumentów należy przekazać tam, gdzie jej miejsce — skasować, bezpośrednio do kosza. To zwykłe naciąganie na kupowanie pseudo-regulaminów, który owszem, warto mieć akuratny, ale to nie oznacza kupowania dziadowskiego wzorca od naciągaczy.
Pomijając powoływanie się na nieobowiązujące już ustawy konsumenckie — autorowi spamu starczyło sił na sprawdzenie głównego wątku, nie starczyło na wykreślenie namiarów na historyczne akty normatywne — o sensowności „wezwania” można dużo powiedzieć analizując regulamin polecanego sklepu klik.sstore.com.pl, z którego pozwalam sobie przekleić potomności co smakowitsze wątki:
1. Sklep internetowy klik.sstore.com.pl prowadzi sprzedaż za pośrednictwem sieci Internet. Zamówienia są przyjmowane przez stronę klik.sstore.com.pl
9. Sklep ponosi odpowiedzialność przez 2 lata od daty zakupu w przypadku niezgodności towaru z umową zgodnie z Art. 10 Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej z 27 lipca 2002 r. Klient traci uprawnienia określone w w/ ustawie, jeżeli przed upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru z umową nie zawiadomi sklepu o tym fakcie.
14. Zgodnie z Ustawą z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz. U. Nr 22, poz. 271) art. 7, w okresie 14 dni od dostarczenia zamówionego towaru, konsument ma prawo jego zwrotu bez podania przyczyn w ramach odstąpienia od umowy, wg ogólnych zasad wynikających z przepisów dotyczących zawierania umów na odległość. W razie odstąpienia od umowy, umowa jest uważana za niezawartą, a konsument jest zwolniony z wszelkich zobowiązań. Zwracany w tym trybie towar zostanie przyjęty tylko i wyłącznie wtedy, gdy będzie odesłany w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu. Oznacza to, że towar musi znajdować się w oryginalnym, nieuszkodzonym opakowaniu, z kompletną jego zawartością, a sam produkt oraz akcesoria będą nieuszkodzone. Dopuszczalne jest otwarcie opakowania w celu obejrzenia towaru, a towar może być używany pod warunkiem, że to używanie nie będzie prowadziło do zmiany jego stanu. Zgodnie z ustawą, możliwość zwrotu nie dotyczy nagrań audialnych i wizualnych oraz zapisanych na nośnikach programów komputerowych po usunięciu przez konsumenta ich oryginalnego opakowania. W przypadku chęci skorzystania z wyżej określonego prawa zwrotu, towar należy odesłać na własny koszt na adres korespondencyjny podany na stronie sklepu. Do takiej przesyłki zwrotnej należy dołączyć pisemne oświadczenie o odstąpieniu od umowy oraz numer konta, na jaki sklep ma zwrócić zapłatę. Sklep w ciągu 14 dni roboczych dokonuje sprawdzenia produktu. Jeżeli towar spełnia ww. wymagania, zostaje wystawiona faktura korygująca. Oryginał i kopia zostają wysłane do klienta listem poleconym. Klient powinien odesłać podpisaną kopię faktury korygującej, a po otrzymaniu jej, w ciągu 7 dni roboczych, sklep dokonuje zwrotu pieniędzy na konto Klienta.
15. Gwarancja, oraz prawo odstąpienia od umowy nie obowiązują, gdy produkt dotknięty jest uszkodzeniami mechanicznymi pochodzenia zewnętrznego. Dlatego zawsze przed odebraniem przesyłki z poczty należy sprawdzić, czy opakowanie nie uległo uszkodzeniu w transporcie. W szczególności należy zwrócić uwagę na stan taśm lub plomb naklejonych na przesyłkę. W przypadku, gdy opakowanie przesyłki nosi znamiona uszkodzenia lub, gdy plomby (taśmy) są zerwane należy nie przyjmować przesyłki i w obecności kuriera sporządzić protokół szkody oraz skontaktować się jak najszybciej ze sprzedawcą w celu wyjaśnienia sprawy. Sprawdzenie przesyłki przy odbiorze jest niezbędnym warunkiem uwzględnienia ewentualnych roszczeń Klienta z tytułu uszkodzenia czy okradzenia przesyłki w transporcie.
17. Właściciel sklepu internetowego dokłada wszelkich starań, aby opisy i dane techniczne umieszczonych w sklepie produktów/usług były zgodne z rzeczywistością. Nie ponosi jednak odpowiedzialności za błędne podanie parametrów i właściwości towaru, lub nagłą ich zmianę przez jego producenta. Niemniej, w każdym przypadku, gdy dane (w tym opisy i dane techniczne produktów) prezentowane na witrynie internetowej sklepu w dniu złożenia przez konsumenta zamówienia nie pokrywałyby się z rzeczywistością, w ciągu 10 dni od daty zakupu ma on prawo odstąpienia od umowy bez podania przyczyn, zgodnie z przepisami o odstąpieniu od umowy zawartej na odległość.
18. Regulamin określa zasady zakupów w sklepie klik.sstore.com.pl Złożenie zamówienia jest równoznaczne ze zgodą na wszystkie postanowienia i informacje zawarte w regulaminie.
Co my tu mamy? Właściwie wszystko to, czego należy unikać jak ognia:
- brak informacji o sprzedawcy-usługodawcy, do czego jest on zobowiązany zarówno art. 5 ust. 2 pkt 2 UoŚUDE (plus sankcja za niepodanie tych daych z art. 23 UoŚUDE) jak i ustawą o prawach konsumenta;
- uregulowanie praw konsumenta w sposób wynikający z uchylonych już przepisów;
- nałożenie na konsumenta obowiązku sprawdzenia stanu przesyłki przy odbiorze — i to pod rygorem nieuwzględnienia ewentualnych roszczeń (klauzula niedozwolona);
- wyłączenie odpowiedzialności sprzedawcy za błędny opis towarów (klauzula niedozwolona);
- swoistą formę akceptacji regulaminu (klauzula niedozwolona).
Słowem: ściema, ściema, ściema. Właściwie to nawet szkoda mojego czasu na pisanie o takich bzdetach, jednak z racji tego, że nie lubię naciągactwa, postanowiłem publicznie dać wyraz mojemu zdaniu.
Co oczywiście nie oznacza, że kwestie wzorca umowy można zbagatelizować — nie można, należy o ten temat zadbać równie mocno jak o każdy inny aspekt prowadzenia biznesu. Natomiast nie należy: panikować, ulegać naciągaczom, wysyłać jakichkolwiek pieniędzy.
PS Właśnie sobie uświadomiłem, że kilkanaście miesięcy temu opowiadano mi o tym, że pewna kancelaria prawna wystosowała do spółki Software Hauptstadt sp. z o.o. (KRS 440981) — jest to abonent domeny sstore.com.pl — wezwanie dotyczące zaprzestania analogicznej „akcji promocyjnej” kierowanej do przedsiębiorców, które to działanie zostało ocenione jako czyn nieuczciwej konkurencji. Podmiot ten w podobny sposób reklamował swoje usługi w zakresie tworzenia regulaminów. Nie wiem jaki wówczas był dalszy los wezwania, natomiast niewątpliwie interesujący jest wątek powiązania prowadzonego przez Software Hauptstadt sklepu klik.sstore.com.pl z kampanią Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Praw Konsumentów.
PS2 Na stronie klik.sstore.com.pl pojawiło się oświadczenie, w którym właściciele sklepu zaprzeczają powiązaniom z akcją Stowarzyszenia na Rzecz Ochrony Praw Konsumentów. Dlaczego nie należy mu ufać dowiecie się z mojego kolejnego tekstu poświęconego tematyce wezwań.
PS3 Ponieważ nie każdy czyta każdy tekst poświęcony naciąganiu na sprzedaż regulaminów — najnowsze wcielenie to oczywiście Regulaminowo.com — pozwolę sobie zaktualizować tekst o informację kto jest odbiorcą pieniędzy wpłacanych w tych wszystkich „sklepikach”. Zawsze przecież jeden obrazek więcej znaczy niż tysiąc słów: