Odblokował się wreszcie kanał RSS w serwisie Sądu Najwyższego, zatem łatwiej jest mi być na bieżąco z nowościami w orzecznictwie (przyznaję, że w związku z wydarzeniem sprzed tygodnia w ostatnim czasie bardziej na bieżąco jestem z takimi gadżetami). Można zatem na spokojnie zająć się kolejną świeżą uchwałą SN, tym razem dotyczącą tego co tygrysy lubią najbardziej — czyli e-sądu, a ściśle: jakie konsekwencje pociąga za sobą przekazanie sprawy z e-sądu do sądu „z betonu”?
uchwała Sądu Najwyższego z 25 czerwca 2015 r. (III CZP 33/15)
Po przekazaniu sprawy przez sąd prowadzący elektroniczne postępowanie upominawcze do sądu właściwości ogólnej na podstawie art. 505(33) par. 1 kpc nie wzywa się powoda na podstawie art. 130 par. 1 kpc do usunięcia braków formalnych pozwu przez przedłożenie odpisu pozwu wraz z załącznikami oraz, gdy sprawa rozpoznawana jest w postępowaniu uproszczonym przez złożenie pozwu na urzędowym formularzu.
Uchwałę wydano w odpowiedzi na następującą wątpliwość (z pełnym uzasadnieniem wniosku można zapoznać się tutaj):
Czy po przekazaniu sprawy przez sąd prowadzący elektroniczne postępowanie upominawcze do sądu właściwości ogólnej pozwanego na podstawie przepisu art. 505(33) par. 1 kpc dopuszczalne jest wzywanie powoda, na podstawie przepisu art. 130 par. 1 kpc, do usunięcia braków formalnych pozwu poprzez przedłożenie odpisu pozwu wraz z załącznikami oraz poprzez złożenie pozwu na urzędowym formularzu (gdy sprawa rozpoznawana jest w postępowaniu uproszczonym), w terminie tygodniowym, pod rygorem zwrotu pozwu?
Uchwała dotyczy dość częstego problemu, z którymi borykają się zwolennicy kierowania pozwów do postępowania elektronicznego (ja się do nich nie zaliczam): składamy pozew przez internet, sąd jednak, zamiast wydać nakaz zapłaty, znajduje przesłanki do odmowy (art. 499 par. 1 kpc) i na podstawie art. 505(33) par. 1 kpc przekazuje temat sądowi właściwemu ogólnie.
art. 505(33) kpc
§ 1. W przypadku braku podstaw do wydania nakazu zapłaty sąd przekazuje sprawę do sądu według właściwości ogólnej.
§ 2. Postanowienie o przekazaniu sprawy doręcza się tylko powodowi.
art. 499 § 1 kpc
Nakaz zapłaty nie może być wydany, jeżeli według treści pozwu:
1) roszczenie jest oczywiście bezzasadne;
2) przytoczone okoliczności budzą wątpliwość;
3) zaspokojenie roszczenia zależy od świadczenia wzajemnego;
4) miejsce pobytu pozwanego nie jest znane albo gdyby doręczenie mu nakazu nie mogło nastąpić w kraju.
Zdarzało się w takich sytuacjach, iż sąd wzywał powoda, któremu odmówiono wydania nakazu, do jego uzupełnienia — najczęściej (jak mowa jest też w pytaniu) żądano dosłania odpisu pozwu, albo też (jeśli sprawa jest formularzowa, brrr…) — napisania pozwu na formularzu „P” (brrr… — nie cierpię formularzy, w ogóle nie cierpię papierów). A wszystko to dlatego, iż (jak w sprawie) sporządzanie odpisów pism za stronę nie mieści się w kompetencjach sądu.
Temat jest z tych dla mnie mniej ciekawych, zatem na uzasadnienie uchwały nie czekam ;-) natomiast P.T. Czytelnikom może się czasem przydać.
Czyli co, jak sprawa trafi do marmurka, to sąd ma sobie sam podrukować pozew i nie zawracać głowy powodowi i wysłać pozew pozwanemu bez załączników, czy jak?
No tak chyba trzeba to rozumieć.
To dziwne. A co z brakującą opłatą sądową?
Art. 505(37) § 1. Po przekazaniu sprawy w przypadkach wskazanych w art. 505(33) § 1, art. 505(34) § 1 oraz art. 505(36) § 1 przewodniczący wzywa powoda do wykazania umocowania zgodnie z art. 68 zdanie pierwsze oraz dołączenia pełnomocnictwa zgodnie z art. 89 § 1 zdanie pierwsze i drugie, a po przekazaniu sprawy na podstawie art. 505(33) § 1 oraz art. 505(34) § 1 dodatkowo do uiszczenia opłaty uzupełniającej od pozwu— w terminie dwutygodniowym od daty doręczenia wezwania pod rygorem umorzenia postępowania. W razie nieusunięcia powyższych braków pozwu sąd umarza postępowanie.
Warto zauważyć, że art. 505(37) kpc w tej treści obowiązuje dokładnie od 2 lat — wcześniej było tak:
http://orzeczenia.ms.gov.pl/content/$N/155515000001003_II_Cz_000866_2013_Uz_2013-10-11_001