A skoro było parę dni temu o tym czym jest sprostowanie świadectwa pracy — czas na kilka zdań o tym jakie konsekwencje dla pracodawcy może mieć opóźnienie w wydaniu pracownikowi świadectwa pracy (lub błąd w treści dokumentu).
Chodzi oczywiście o art. 99 kodeksu pracy, który najsamprzód pozwolę sobie zacytować w całości, a później przejdziemy do mojej ulubionej wyliczanki.
art. 99 kp:
§ 1. Pracownikowi przysługuje roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej przez pracodawcę wskutek niewydania w terminie lub wydania niewłaściwego świadectwa pracy.
§ 2. Odszkodowanie, o którym mowa w § 1, przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy z tego powodu, nie dłuższy jednak niż 6 tygodni.
§ 4. Orzeczenie o odszkodowaniu w związku z wydaniem niewłaściwego świadectwa pracy stanowi podstawę do zmiany tego świadectwa.
- pracodawca spóźniając się z dostarczeniem dokumentu ryzykuje pozew o odszkodowanie — o ile oczywiście opóźnienie lub wydanie niewłaściwego świadectwa pracy wyrządziło u pracownika szkodę (art. 99 par. 1 kp). Maksymalna wysokość takiego odszkodowania to równowartość wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy (ważne!) z powodu niewydania lub wydania niewłaściwego świadectwa pracy, nie więcej jednak niż pensja za 6 tygodni (art. 99 par. 2 kp);
- szkoda taka może wynikać na przykład z tego, że w świadectwie pracownik będzie miał pomyłkowo wpisaną dyscyplinarkę, przez co nowy pracodawca go nie zatrudni. Albo za nieuzyskanie zasiłku przedemerytalnego (wyrok SN z 27 lutego 2007 r., II PK 208/06). Albo ex-pracownik nie dostanie zasiłku dla bezrobotnych. A nawet za całkowicie inne rzeczy — por. wyrok SN z 13 października 2004 r., II PK 36/04). Jeszcze raz podkreślam: aby móc wystąpić z roszczeniem odszkodowawczym za błędne świadectwo pracy pracownik musi ponieść szkodę (i ją udowodnić);
- natomiast możliwość wystąpienia o odszkodowanie nie jest uzależniona od uprzedniego wnioskowania o sprostowanie świadectwa pracy
- uwaga: niewydanie pracownikowi świadectwa pracy w terminie określonym przepisem (lub po orzeczeniu sądu) stanowi wykroczenie przeciwko prawom pracownika, za które grozi grzywna od 1 do 30 tys. złotych (art. 282 kp).
I to by chyba było na tyle jeśli chodzi o te sprawy :-)