I jeszcze jedno interesujące i świeżutkie orzeczenie. Tym razem wyrok TSUE z 17 września 2015 r. obowiązku wypłaty przez przewoźnika odszkodowania za odwołany lot, a z którego wynika, że pasażer ma prawo do rekompensaty nawet jeśli lot się nie odbył z powodu nieprzewidzianych problemów technicznych (C-257/14). Kompania lotnicza będzie jednak zwolniona z obowiązku wypłaty odszkodowania, jeśli lot będzie odwołany wskutek szczególnych przyczyn takich jak ukryte wady techniczne samolotu lub sabotaż czy terroryzm.
Skarżąca leciała liniami KLM z Ekwadoru do Niderlandów, lot zaliczył 29-godzinne opóźnienie wskutek kombinacji usterek aeroplanu, które przewoźnik uznał za nadzwyczajne okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności (vis maior). Sprawa trafiła do sądu, z sądu do Trybunału — ten zaś stwierdził, że okoliczności związane z odwołaniem lotu mogą być uznane za nadzwyczajne tylko wówczas, jeśli nie mogą być zaliczone do normalnych warunków wykonywania działalności przez przewoźnika. Awaria pompy paliwowej, nawet jeśli jej usunięcie wymagało ściągnięcia części do naprawy z Amsterdamu, nie jest taką przyczyną. Natomiast codzienne problemy techniczne następują zbyt często, by były podstawą do odmowy zapłaty odszkodowania pasażerowi (usterki takie są wpisane w działalność i ryzyko przewoźnika).
Tymczasem zgodnie z rozporządzeniem (WE) nr 261/2004 odszkodowanie za odwołany lot nie jest pasażerowi należne w przypadku destabilizacji politycznej, wyjątkowo ciężkich warunków klimatycznych oraz strajków i nieoczekiwanych wad technicznych. W każdym innym przypadku pasażer może domagać się odszkodowania w wysokości:
- 250 EUR dla wszystkich lotów o długości do 1500 kilometrów;
- 400 EUR dla wszystkich lotów wewnątrzwspólnotowych dłuższych niż 1500 kilometrów i wszystkich innych lotów o długości od 1500 do 3500 kilometrów;
- 600 EUR dla wszystkich innych lotów niż loty określone powyżej;
- przy czym w pewnych sytuacjach odszkodowanie może być pomniejszone o 50%.
Wprawdzie już po wakacjach, więc ludzie nie fruwają aż tak często, ale może kiedyś komuś się przyda ;-)