Internowania w czasie stanu wojennego to zbrodnia przeciwko ludności (I KZP 7/15)

Zmieniając nieco klimat czasopisma Lege Artis: nie zwróciłbym uwagi na bardzo świeżą uchwałę Sądu Najwyższego gdyby w serwisie internetowym sądu nie pojawiło się jej uzasadnienie. A sprawa jest o tyle ciekawa, że dotyczy kasacji od wyroku skazującego byłego komendanta Milicji Obywatelskiej za podejmowanie decyzji o internowaniu działaczy Solidarności w grudniu 1981 r. — a ściśle: czy internowania działaczy opozycji podczas stanu wojennego jest zbrodnią przeciwko ludzkości (przez co nie podlega przedawnieniu).


stan wojenny internowanie zbrodnia przeciwko ludzkości
To nie 1981 r. ale i nie rekonstrukcja stanu wojennego. To oddziały prewencji przygotowane do oddziaływania na narodową manifę. (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)

A zatem idąc od ogółu do szczegółu;

Uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 14 października 2015 r. (I KZP 7/15)
Umyślne pozbawienie wolności innej osoby — po spełnieniu szczególnych warunków — może być uznane za zbrodnię przeciwko ludzkości, której karalność nie ulega przedawnieniu, nawet jeżeli nie realizuje znamion czynu zabronionego określonego w art. 118a § 2 pkt 2 kk.

Uchwałę wydano w odpowiedzi na następujące pytanie przedstawione do rozpoznania przez skład orzekający w sprawie pod sygn. akt V KK 402/14:

Czy umyślne pozbawienie wolności innej osoby może być uznane za zbrodnię przeciwko ludzkości, której karalność nie ulega przedawnieniu, nawet jeżeli nie realizuje znamion czynu zabronionego określonego w art. 118a § 2 pkt 2 kk?

Sprawa dotyczy byłego komendanta wojewódzkiego MO, który po wprowadzeniu stanu wojennego (a właściwie to nawet przed, bo w dniach 12-16 grudnia 1981 r.), z przekroczeniem kompetencji, wydawał decyzje o internowaniu działaczy opozycji. A ponieważ dekret o stanie wojennym nie był wówczas jeszcze opublikowany, to pozbawienie wolności miało charakter bezprawny (można to nazwać urzędowym terrorem).
Czyny te zostały zakwalifikowane jako zbrodnia przeciwko ludzkości, której ściganie i karalność nie ulega przedawnieniu (art. 105 par. 1 kk).

Wątpliwości dotyczą dość istotnego z punktu widzenia praworządności formalnej dylematu: czy wskutek opublikowania, ale dopiero 17 grudnia 1981 r., dekretu Rady Państwa o stanie wojennym wcześniejsze pozbawienie wolności uzyskało podstawę prawną — konwalidując się wstecz (swoją drogą to chyba doskonały przyczynek do dyskusji — dlaczego ustawa nigdy nie powinna pozwalać sobie na działanie wstecz). A nawet jeśli tak, to bezprawne pozbawienie wolności być może nie trwało powyżej 7 dni (art. 189 par. 2 kk), ponieważ najpóźniej 17 grudnia 1981 r. wcześniejsze internowania zalegalizowały się — zatem w najgorszym przypadku o ich bezprawności można mówić w okresie 12-17 grudnia. (Warto w tym miejscu przypomnieć, że w wyroku z 2011 r. Trybunał Konstytucyjny uznał dekret o wprowadzeniu stanu wojennego za niezgodny z konstytucją (K 35/08).

art. 118a § 2 kk
Kto, biorąc udział w masowym zamachu lub choćby w jednym z powtarzających się zamachów skierowanych przeciwko grupie ludności podjętych w celu wykonania lub wsparcia polityki państwa lub organizacji:
2) pozbawia osobę wolności na czas przekraczający 7 dni lub ze szczególnym udręczeniem,
podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 5 albo karze 25 lat pozbawienia wolności.

Słowem: Sądowi Najwyższemu przyszło rozstrzygnąć czy już samo pozbawienie wolności na okres poniżej 7 dni stanowić może zbrodnię przeciwko ludzkości (o ile została popełniona z pobudek wskazanych w art. 118a kk) — pytanie o tyle trafne, że art. 3 ustawy o IPN wprowadza własną definicję, która w odniesieniu do przestępstw popełnionych przez funkcjonariuszy reżimu komunistycznego powinna mieć pierwszeństwo.

art. 3 ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej — Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu
Zbrodniami przeciwko ludzkości są w szczególności zbrodnie ludobójstwa w rozumieniu Konwencji w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa, przyjętej w dniu 9 grudnia 1948 r. (Dz. U. z 1952 r. Nr 2, poz. 9, z późn. zm.), a także inne poważne prześladowania z powodu przynależności osób prześladowanych do określonej grupy narodowościowej, politycznej, społecznej, rasowej lub religijnej, jeżeli były dokonywane przez funkcjonariuszy publicznych albo przez nich inspirowane lub tolerowane.

W ocenie SN oznacza to, że nawet krótkotrwałe pozbawienie wolności może zostać uznane za zbrodnię przeciwko ludzkości, pod warunkiem jednak równoczesnego spełnienia innych warunków takiej kwalifikacji (które określone są m.in. statutem Międzynarodowego Trybunału Karnego) — a w takim przypadku art. 118a kk nie ma zastosowania.

subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

15 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
zerknij na wszystkie komentarze
15
0
komentarze są tam :-)x