Narzekamy tu czasami, że jak już nawet Trybunał Konstytucyjny (cudem) orzeknie o sprzeczności jakiejś normy ustawowej z konstytucją, to odroczy wejście w życie skutku na kolejne półtora roku. No i że rzadko się zdarza by legislatywa wcześniej zajęła się tematem — prawa tworzy się dużo, ale tam gdzie naprawdę jest to konieczne czeka się do ostatniego momentu (lub nawet dłużej).
W takim też tonie zakończyłem mój komentarz po wyroku TK dotyczącym przepisów o bankowym tytule egzekucyjnym (BTE to niekonstytucyjne uprzywilejowanie banków). No i tu największa niespodzianka: wyrok w sprawie niekonstytucyjności BTE traci moc 1 sierpnia 2016 r. jednak parlament nie czekał do końca — i oto mamy już w Dzienniku Ustaw ustawę pozbawiającą banki możliwości ściągnięcia długu na skróty (Ustawa z dnia 25 września 2015 r. o zmianie ustawy — Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r. poz. 1854).
A mianowicie (to nie są wszystkie zmiany):
- w ustawie — prawo bankowe uchylone zostają art. 96-98;
- uchylona się także art. 786(2) kpc;
- w ustawie o kosztach sądowych w sprawach cywilnych dodaje się przepis, w myśl którego sprawy o roszczenia z czynności bankowych prowadzone będą za standardową 5-procentową opłatą stosunkową (jednak w przedziale 30-1000 złotych);
- ba, nowelizacji doczekała się nawet ustawa o prawach konsumenta (w części dotyczącej umów finansowych zawieranych na odległość — wypada informacja o BTE);
- nowy art. 75c prawa bankowego wymaga, w przypadku opóźnienia spłaty kredytu,
złożenia kredytobiorcy przez bank propozycjipoinformowania kredytobiorcy przez bank o możliwości restrukturyzacji zadłużenia.
Ustawa wchodzi w życie już 26 listopada 2015 r. Co ciekawe z przepisów przejściowych wynika, że prowadzone lecz niezakończone postępowanie w sprawie nadania klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi wykonawczemu powinno zostać umorzone. Jeśli natomiast klauzula została już nadana, dalsze ew. postępowanie toczy się według dotychczasowych przepisów, także wszystkie BTE, którym nadano już klauzulę zachowują moc.