Czytajcie Dzienniki Ustaw, tak łatwo odchodzą… Zanim Rządowe Centrum Legislacji znów coś pozmienia w linkach w serwisie DziennikUstaw.gov.pl warto szybko odnotować, że wczoraj opublikowano nową ustawę o prokuraturze — oraz przepisy wprowadzające tę ustawę; a dokładnie:
- ustawa z dnia 28 stycznia 2016 r. Prawo o prokuraturze (Dz.U. z 2016 r. poz. 177);
- ustawa z dnia 28 stycznia 2016 r. Przepisy wprowadzające ustawę — Prawo o prokuraturze (Dz.U. z 2016 r. poz. 178).
Nie udając eksperta od procedury karnej (ani tym bardziej istoty pracy organów ścigania) można zauważyć, że nowe prawo oznacza dość istotną zmianę w zasadach funkcjonowania prokuratury:
- w strukturze powraca Prokurator Krajowy, zamiast prokuratur apelacyjnych będą teraz prokuratury regionalne;
- urząd Prokuratora Generalnego znów będzie sprawował Minister Sprawiedliwości;
- takiż Prokurator Generalny będzie mógł osobiście kierować działalnością prokuratury (lub przez Prokuratora Krajowego), jest też on przełożonym wszystkich prokuratorów (w tym prokuratorów IPN);
- co za tym idzie znosi się Prokuraturę Generalną, a tworzy — Prokuraturę Krajową;
- obecny Prokurator Generalny, o ile sprawował tę funkcję przez co najmniej 3 lata, przechodzi w stan spoczynku (art. 26-27 przepisów wprowadzających) — nb. to ładny przykład przepisu pozornie generalnego i abstrakcyjnego ;-)
- znosi się także odrębne prokuratury wojskowe (NPW, okręgowe, garnizonowe) — i to jest chyba dobra decyzja, bo strukturę tę mieliśmy taką samą od dawien dawna, jeszcze w czasach ćwierćmilionowej armii, która była państwem w państwie (natomiast będą działy d/s wojskowych w prokuraturach powszechnych);
- prokurator przy wykonywaniu ustawowych czynności ma się cieszyć niezależnością, wyjąwszy jednak: wykonywanie zarządzeń, wytycznych i poleceń prokuratora przełożonego (wydawanych na piśmie, a na żądanie prokuratora — z uzasadnieniem);
- niezależność doznaje także uszczuplenia w postaci uprawnienia do zmiany lub uchylenia decyzji prokuratora podległego — na piśmie, przy czym pismo takie doręczane będzie także stronom postępowania, a także przejmowania spraw „w górę” (i przekazywania „w dół) przez przełożonych;
- a skoro to Prokurator Generalny będzie przełożonym wszystkich prokuratorów — to członek rządu będzie mógł praktycznie kierować wszystkimi postępowaniami prokuratorskimi;
- równocześnie ten sam Prokurator Generalny będzie miał prawo przekazać organom władzy publicznej — „a w szczególnie uzasadnionych przypadkach także innym osobom” (sic!) — wszelkie informacje dotyczące konkretnych spraw, jeśli będzie to istotne dla bezpieczeństwa państwa (oczywiście bez zgody prokuratora prowadzącego postępowanie). Informacje takie będą mogły być przekazywane, w podobnym trybie, mediom (art. 12 ustawy);
- prokuratorzy nie mogą należeć do partii politycznych ani brać udziału w działalności politycznej (art. 97 par. 1 ustawy) — właściwie to ciekawe, że raptem Prokurator Generalny nie jest „prokuratorem” ;-)
- nowa ustawa o prokuraturze wchodzi w życie 4 marca 2016 r.
W sumie może być ciekawie: Minister Sprawiedliwości osobiście kierujący całą prokuraturą, uprawnienie do informowania właściwie dowolnej osoby (czyli także Naczelnika Państwa) o przebiegu postępowań, ręczne sterowanie śledztwami i innymi czynnościami… To już nawet nie będzie państwo policyjne, to będzie państwo oberprokuratorskie (na etapie tego, co obecnie czytam, rzuciłbym hasłem: Konstantin Pobiedonoscew).