A skoro niedawno było o tym jak obowiązkowe konsultacje zamiaru wypowiedzenia umowy o pracę potrafią prowadzić do błędów i wypaczeń, to nie sposób nie odnieść się do świeżutkiej uchwały SN, w której poruszono ciekawy problem — czy na świadczenie rehabilitacyjne może liczyć tylko ten pracownik, którego stan zdrowia rokuje poprawę w ciągu kolejnych 12 miesięcy — czy jednak rokowanie to może odnosić się do bliżej niesprecyzowanego (dłuższego) okresu?
uchwała Sądu Najwyższego z 2 lutego 2016 r. (III UZP 16/15)
Przesłanką przysługiwania świadczenia rehabilitacyjnego jest ustalenie, że dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie zdolności do pracy, bez konieczności stwierdzenia, że nastąpi to w terminie 12 miesięcy od wyczerpania zasiłku chorobowego (art. 18 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa).
Uchwała przynosi odpowiedź na następujące pytanie:
Czy przesłanką przyznania świadczenia rehabilitacyjnego według art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa jest ustalenie pozytywnego rokowania odzyskania zdolności do pracy w terminie najdalej 12 miesięcy od wyczerpania zasiłku chorobowego, czy też pozytywne rokowanie jest jedynie przesłanką przyznania tego świadczenia bez konieczności ustalenia, że przewidywany okres odzyskania zdolności do pracy mieści się w okresie 12 miesięcy przysługiwania prawa do świadczenia rehabilitacyjnego (art. 18 ust. 2 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa)?
Dla wyjaśnienia: świadczenie rehabilitacyjne to dodatkowa forma wsparcia chorego pracownika, który po wyczerpaniu okresu zasiłkowego jest nadal niezdolny do pracy — ale dalsze leczenie rokuje odzyskaniem zdolności do pracy. Świadczenie takie może być przyznane na okres przywrócenia owej zdolności do pracy, nie dłużej jednak niż na 12 miesięcy — no i tu był właśnie problem: czy chory powinien dojść do siebie w przeciągu tego roku, czy jednak należy mu się ono także wówczas, jeśli powrót do zdrowia może zająć więcej czasu.
Dodam, że temat jest dodatkowo istotny ze względu na uprawnienie pracodawcy do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia pracownikowi, któremu skończył się okres zasiłkowy, a który nie dostał świadczenia rehabilitacyjnego (art. 53 par. 1 pkt 1 lit. b kp).