Czy przeszukanie mieszkania w toku postępowania karnego może naruszać dobra osobiste właściciela lokalu — o ile nie potwierdziły się zarzuty karne wysuwane wobec tej osoby? A może ocena naruszenia nietykalności mieszkania powinna uwzględniać to, że nie rozpoznano w terminie zażalenia na przeszukanie? (na podstawie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 8 kwietnia 2016 r., sygn. akt I ACa 1834/15).
Sprawy miały się następująco: powód zażądał od prokuratury okręgowej zadośćuczynienia oraz opublikowania w trzech gazetach przeprosin za naruszenie nietykalności jego mieszkania podczas bezprawnego przeszukania przez policję. Przeszukanie nastąpiło bez nakazu, jednak prokurator następczo zatwierdził przeszukanie (art. 220 kpk). I chociaż powód wniósł zażalenie na przeszukanie, a sama sprawa karna dobiega końca, zażalenie nie zostało jeszcze rozpatrzone.
Przeszukanie miało miejsce w związku z podejrzeniem kierowania gróźb karalnych wobec sędziego, w związku z czym powód był poszukiwany przez policję. W czasie przeszukania w domu był brat powoda (który w dodatku miał być bity przez policjantów, którzy na dokładkę rzekomo ukradli 500 zł — postępowanie w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy zostało umorzone). Same zarzuty karne wobec osoby, u której dokonano przeszukania też się nie potwierdziły.
Sąd I instancji oddalił powództwo w całości: po pierwsze postępowania karnego nie prowadziła prokuratura okręgowa — lecz prokuratura rejonowa i policja. Po drugie podjęte działania nie były bezprawne, albowiem czynności organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości związane z wypełnianiem ich ustawowych obowiązków nie są niezgodne z prawem nawet jeśli przeprowadzone postępowanie karne nie potwierdziło faktu popełnienia przestępstwa. Przeszukanie nastąpiło w sposób przewidziany przepisami kpk (przypadek niecierpiący zwłoki), zarazem brak rozpatrzenia zażalenia na przeszukanie nie uzasadnia roszczenia o naruszenie dóbr osobistych.
Apelację od orzeczenia wniósł powód, jednak w II instancji nie podzielono jego zarzutów. Działania policji, w szczególności okoliczności wskazujące na pilną konieczność przeszukania mieszkania wyłączają bezprawność działania organów państwa, natomiast wniesienie zażalenia na czynność procesową nie oznacza, iż przeszukanie było bezprawne — w każdym przypadku to powód powinien wykazać tę okoliczność.
Nietykalność mieszkania oczywiście stanowi jedno z dóbr osobistych chronionych na podstawie art. 23 kc — i naruszenie nietykalności mieszkania może polegać na bezprawnym wtargnięciu organów państwa w sferę prywatności jednostki — jednak naruszenia tej wartości nie można utożsamiać z przewlekłością postępowania (brak rozpoznania wniesionego zażalenia na przeszukanie). Powód mógł przecież nadal korzystać z mieszkania, zaś brak odpowiedzi na zażalenie nie wpływało na podejmowanie dalszych czynności przez policję lub prokuraturę — a jeśli nawet było inaczej, to powód powinien był udowodnić, iż wskutek przewlekłości postępowania doszło do naruszenia jego dóbr osobistych.