Wczoraj w Dzienniku Ustaw opublikowano zapowiadaną od pół roku, kontrowersyjną nowelizację ustawy o najniższej krajowej (por. Minimalna stawka godzinowa dla umów zlecenia — plus obowiązek ewidencji czasu świadczenia usług nawet przez kontrahenta „z firmą”) — ustawa z dnia 22 lipca 2016 r. o zmianie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2016 r. poz. 1265).
Bez niepotrzebnego owijania w bawełnę, stanęło na tym, że:
- obok minimalnego wynagrodzenia za pracę w ustawie pojawia się pojęcie „minimalnej stawki godzinowej” — czyli regulacja dotyczyć będzie już nie tylko umów o pracę, ale i umów zlecenia (art. 734 kc) oraz umów o świadczenie usług (art. 750 kc). Zgodnie z definicją jest nią minimalna wysokość wynagrodzenia za każdą godzinę wykonania zlecenia lub świadczenia usług, przysługująca przyjmującemu zlecenie lub świadczącemu usługi;
- gdzie przyjmującym zlecenie jest zarówno osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą — ale tylko taka, która świadczy usługi osobiście, nie zatrudnia w tym celu pracowników i nie podzlecająca wykonania usługi — oraz oczywiście zwykły zleceniobiorca, czyli osoba niewykonująca działalności gospodarczej (art. 1 pkt 1b znowelizowanej ustawy);
- umowy zlecenia i umowy o świadczenie usług muszą ustalać wynagrodzenie w takiej wysokości, aby za każdą godzinę wykonania zlecenia lub świadczenie usług kontrahent otrzymywał nie mniej niż minimalną stawkę godzinową (art. 8a ustawy);
- minimalnej stawki godzinowej nie można się zrzec w umowie ani przenieść tego prawa na inną osobę (art. 8a ust. 4 ustawy);
- ustawa wprowadza także obowiązek przynajmniej comiesięcznego wypłacania takiego wynagrodzenia (art. 8a ust. 6);
- strony umowy zlecenia lub umowy o świadczenie usług mają obowiązek ustalenia — w umowie — sposobu potwierdzania liczby przepracowanych godzin; jeśli umowa nie określa tego sposobu, zleceniobiorca przedkłada informację o liczbie tych godzin przed wypłatą wynagrodzenia (literalnie powinna wystarczyć informacja na fakturze lub rachunku, art. 8b ust. 1-2);
- jeśli umowa zlecenia nie została zawarta w formie pisemnej, elektronicznej lub dokumentowej (por. Kodeks cywilny: forma dokumentowa i elektroniczna czynności prawnej) — chlebodawca ma obowiązek potwierdzić ustalenia co do sposobu potwierdzania liczby godzin pracy przed rozpoczęciem wykonywania umowy;
- minimalna stawka godzinowa i potwierdzanie liczby przepracowanych godzin nie dotyczy m.in. umów „na odległość” z wynagrodzeniem prowizyjnym oraz szeregu umów związanych z prowadzeniem rodzinnego domu dziecka, rodziny zastępczej oraz opieki podczas wypoczynku i wycieczki (art. 8d ustawy);
- no właśnie: nie musi dokumentować czasu świadczenia usług m.in. strona umowy zlecenia, w której „o miejscu i czasie wykonania zlecenia” decyduje zleceniobiorca — ale wyłączenie wynagradzany prowizyjnie (definicja prowizji pojawia się w art. 8d ust. 3 ustawy);
- wypłacenie wynagrodzenia w kwocie niższej niż wynikająca z minimalnej stawki godzinowej jest wykroczeniem i podlega karze grzywny od jednego do 30 tysięcy złotych (art. 8e ustawy).
Ile zatem wynosi owa minimalna stawka godzinowa w przypadku umowy zlecenia? Odpowiedzi szukać należy w art. 7 ust. 1 ustawy nowelizacyjnej:
Wysokość minimalnej stawki godzinowej, o której mowa w ustawie zmienianej w art. 1 w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, w 2017 r. ustala się w kwocie wynikającej ze zwaloryzowania kwoty 12 zł o wskaźnik wynikający z podzielenia wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę ustalonej na rok 2017 przez wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę obowiązującą w roku 2016. Końcowy wynik obliczeń zaokrągla się do pełnych dziesiątek groszy w ten sposób, że końcówki kwot wynoszące mniej niż 5 groszy pomija się, a końcówki kwot wynoszące 5 i więcej groszy podwyższa się do pełnych dziesiątek.
Matematyk ze mnie słaby, ale mogę podpowiedzieć, że najniższa krajowa na 2016 r. wynosi 1850 złotych, minimalnego wynagrodzenia obowiązującego w 2017 r. jeszcze nie opublikowano (aczkolwiek rząd już zapowiedział, że będzie to 2 tys. złotych brutto) — po zaokrągleniu wychodzi 13 złotych jak obszył.
Kwota minimalnej stawki godzinowej będzie podlegać waloryzacji na podobnych zasadach jak najniższe wynagrodzenie.
Przepisy przejściowe przewidują także możliwość renegocjacji stawek ustalonych w umowie o zamówienie publiczne (art. 8) z prawem rozwiązania umowy jeśli zamawiający nie zgodzi się na zmianę stawek (art. 9 nowelizacji) — a nawet „zwykłych” umów (art. 11 nowelizacji).
Minimalna stawka godzinowa obowiązuje od 1 stycznia 2017 r. — z taką datą wchodzi w życie nowelizacja ustawy (z pewnymi wyjątkami) — ale ma zastosowanie także do umów zawartych do końca 2016 r. i nadal trwających.