W wydanej w środę uchwale SN pochylił się nad ciekawym (i różnie ocenianym w orzecznictwie) zagadnieniu: czy odstąpienie od umowy sprzedaży ze względu na wadę towaru jest dopuszczalne także po darowiźnie rzeczy — czyli czy obdarowany może zwrócić wadliwy towar? Wydawać by się mogło, że sprawa jest prosta, ale okazuje się, że były niuanse…
uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 19 października 2016 r. (III CZP 5/16)
Darowizna udziału we współwłasności rzeczy ruchomej przez jednego z dwóch współwłaścicieli na rzecz drugiego powoduje — jeżeli umowa darowizny nie stanowi inaczej — przejście na obdarowanego uprawnienia do odstąpienia od umowy sprzedaży, na podstawie której doszło do nabycia współwłasności rzeczy.
Uchwałę podjęto w odpowiedzi na następujące pytanie przekazane do rozstrzygnięcia powiększonemu składowi SN:
Czy umowa darowizny udziału we współwłasności rzeczy ruchomej na rzecz współwłaściciela tej rzeczy powoduje przejście na obdarowanego uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy w postaci uprawnienia do odstąpienia od umowy sprzedaży w całości?
Problem dotyczył następującej sytuacji: w kwietniu 2012 r. ojciec i syn kupili samochód (na współwłasność), pół roku później ojciec podarował synowi swój udział w aucie — a w styczniu 2013 r. syn odstąpił od umowy sprzedaży.
Spór z dealerem trafił do sądu, w toku procesu sąd powziął wątpliwość: czy darowizna udziału na rzecz współwłaściciela oznacza także przeniesienie uprawnień z rękojmi za wady — czyli czy obdarowany syn miał prawo odstąpić od umowy sprzedaży samochodu?
Problem w tym, że w orzecznictwie zmieniał się pogląd co do charakteru uprawnień wynikających z rękojmi za wady kupionego towaru (art. 556 kc): początkowo przyjmowano, że uprawnienie to nie ma charakteru osobistego i może być przeniesione wraz z przeniesieniem własności rzeczy (uchwała SN z 30 grudnia 1988 r., III CZP 48/88). Jednak już w uchwale 7 sędziów SN z 5 lutego 2004 r. (III CZP 96/03) stwierdzono, że:
Sprzedaż rzeczy przez kupującego nie powoduje przejścia na nabywcę uprawnień z tytułu rękojmi za wady fizyczne rzeczy; kupujący może jednak przelać na nabywcę uprawnienia do żądania obniżenia ceny, usunięcia wady lub dostarczenia rzeczy wolnej od wad.
Słowem: uprawnienia do odstąpienia od zawartej umowy nie można przenieść na nabywcę, kupujący zachowuje jednak — pod warunkiem przelewu praw — część „słabszych” uprawnień wynikających z przepisów konsumenckich. (Rozstrzygnięcie to jest całkiem sensowne: skoro odpowiedzialność za wady odnosi się do sprzedającego, to być może nabywca powinien dochodzić swego od osoby, od której odkupił towar — ten zaś ewentualnie od sklepu.)
W przedwczorajszej uchwale SN zauważono, że pozbawienie prawa odstąpienia od umowy dotykałoby także „wcześniejszego” udziału współwłaściciela. Co więcej: darczyńca nie ponosi odpowiedzialności za wady rzeczy, więc w przypadku ich wystąpienia obdarowany udziałem współwłaściciel byłby kompletnie „ugotowany”. Tymczasem nawet zgodnie za art. 509 kc istnieje możliwość przelewu poszczególnych uprawnień związanych z wierzytelnością, zaś skoro kodeks cywilny nie przewiduje ograniczeń co do przejścia uprawnień z tytułu wad — to ograniczenia tego nie sposób wywodzić z czegokolwiek innego.