Stare dobre pytanie: czy w ramach outsourcingu pracowniczego można zlecić wykonywanie pracy zewnętrznemu podmiotowi, który zatrudni sobie w tym celu, na umowę cywilnoprawną, pracowników kontrahenta? Pracodawca na zlecenie swoich własnych pracowników zatrudniać nie może, ale przecież nic — a już na pewno zasada swobody umów — nie powinno stać na przeszkodzie takiej nieco piętrowej konstrukcji?
wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 18 października 2016 r. (sygn. akt III AUa 686/16)
Przesłanką decydującą o uznaniu osoby wykonującej pracę na podstawie umowy o świadczenie usług za pracownika w rozumieniu ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych jest to, że będąc pracownikiem związanym stosunkiem pracy z danym pracodawcą, jednocześnie świadczy na jego rzecz pracę w ramach umowy cywilnoprawnej, zawartej z nim lub inna osobą.
Szpital, który ze względu na braki kadrowe nie mógł zrealizować kontraktów z NFZ zawarł z prywatnym podmiotem umowę na świadczenie usług pielęgniarskich. Spółka (de facto pośrednik) rekrutowała podwykonawców wśród pracowników szpitala, zawierając z nimi umowy zlecenia. Umowy te były wykonywane przez pracowników-podwykonawców na terenie szpitala, przy pomocy sprzętu należącego do szpitala, zaś ich obowiązki w ramach świadczenia usług pokrywały się z obowiązkami wykonywanymi w ramach umowy o pracę, przy pełnej podległości swoim przełożonym ze szpitala — z tą różnicą, że szpital płacił spółce, a spółka swoim podwykonawcom.
Taka konstrukcja miała na celu uniknięcie dodatkowych kosztów nadgodzin.
W tej sytuacji ZUS ustalił, że szpital ma obowiązek płacić składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe i zdrowotne z tytułu pracy wykonywanej przez rzekomych podwykonawców (art. 8 ust. 2a usus).
art. 8 ust. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych
Za pracownika, w rozumieniu ustawy, uważa się także osobę wykonującą pracę na podstawie umowy agencyjnej, umowy zlecenia lub innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, albo umowy o dzieło, jeżeli umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku pracy, lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy.
Sprawa trafiła do sądu, który prawomocnie oddalił odwołanie wniesione przez szpital. Niezależnie od tego, że umowy zlecenia były podpisywane przez pośredniczącą spółkę, to jednak z racji tego, że praca była świadczona na rzecz tego samego pracodawcy, obowiązek zapłaty składek obciążać powinien szpital. Spółka w znacznej mierze ograniczała się do rekrutacji wśród pracowników zatrudnionych na oddziałach, wskazując im na możliwość dorobienia na podstawie zlecenia w macierzystym zakładzie pracy, a zarówno przy pozyskiwaniu chętnych do pracy jak i przy jej wykonaniu współpracowała z pielęgniarką oddziałową.
Oznacza to, że czynności świadczone przez zleceniobiorców były wykonywane w okolicznościach określonych w art. 8 ust. 2a ustawy. Nie ma przy tym znaczenia ani to czy szpital miał środki na zapłacenie za nadgodziny, ani też fakt, że umowy cywilnoprawne nie były podpisywane bezpośrednio ze szpitalem — liczy się to, że praca była wykonywana na rzecz pierwotnego pracodawcy, który korzystał z rezultatów zatrudnienia.
Przepis ten rozszerza pojęcie pracownika dla celów ubezpieczeń społecznych poza sferę stosunku pracy. Rozszerzenie to dotyczy dwóch sytuacji. Pierwszą jest wykonywanie pracy na podstawie jednej z wymienionych umów prawa cywilnego, przez osobę, która umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku pracy. Drugą, jest wykonywanie pracy na podstawie jednej z tych umów przez osobę, która umowę taką zawarła z osobą trzecią, jednakże w jej ramach wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy.
Nie ma też znaczenia czy pracownicy dobrowolnie godzili się na taką praktykę — system ubezpieczeń społecznych nie dopuszcza dowolności w tym zakresie, nie ma doń zastosowania zasada swobody umów. Obowiązek podlegania ubezpieczeniom społecznym zależny jest od przepisu prawa, nie od ustaleń stron.