A skoro jakiś czas temu takim przełomem była uchwała SN przesądzająca, że konsument poszkodowany w wypadku może wynająć auto zastępcze z polisy OC sprawcy (III CZP 5/11), to dziś warto rzucić okiem na kolejne dość świeże orzeczenie — o tym, że w takim przypadku poszkodowany nie jest związany kalkulacją ubezpieczyciela co do wysokości kosztów najmu pojazdu zastępczego — pod warunkiem, że wydatki te są uzasadnione i celowe.

uchwała Sądu Najwyższego z 24 sierpnia 2017 r. (III CZP 20/17)
Wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego, przekraczające koszty zaproponowanego przez ubezpieczyciela skorzystania z takiego pojazdu są objęte odpowiedzialnością z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jeżeli ich poniesienie było celowe i ekonomicznie uzasadnione.
Uchwałę wydano w odpowiedzi na następujące pytanie przedstawione przez Sąd Okręgowy w Warszawie:
Czy w ramach obowiązku minimalizacji szkody, poszkodowanemu który nie skorzystał z oferty najmu pojazdu od ubezpieczyciela OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, oferującego mu bezpłatnie pojazd zastępczy według stawek niższych, od oferowanych przez wynajmującego, przysługuje zwrot faktycznie poniesionych wydatków na najem pojazdu zastępczego?
Niezależnie od uzasadnienia uchwały (którego w tej chwili rzecz jasna nie znamy) pogląd w niej wyrażony wydaje się niekontrowersyjny, chociaż sytuacja przedstawiona w pytaniu — ubezpieczyciel proponuje pojazd zastępczy, jednak poszkodowany decyduje się na najem we własnym zakresie — odbiega od najczęściej spotykanych problemów (np. stosowanie „kalendarzy” napraw samochodów — po przekroczeniu założonych dat granicznych ubezpieczyciel odmawia pokrycia dalszych kosztów najmu).