Poniedziałek to tradycyjny powrót do prawa pracy — dziś garść ciekawych pytań: o oskładkowanie napiwków w kasynie — czyli czy napiwki zalicza się do podstawy składek na ZUS? czy jednak skoro napiwki pochodzą od klientów i nie są finansowane przez pracodawcę, to składek na ubezpieczenia społeczne się od nich nie odprowadza?
wyrok SA we Wrocławiu z 28 lutego 2017 r., sygn. akt III AUa 1647/16)
Oskładkowaniu na szeroko rozumiane ubezpieczenia społeczne — a w dalszej konsekwencji również na ubezpieczenie zdrowotne — podlegają „wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne” i to bez względu na źródło finansowania tych środków.
Spór dotyczył oskładkowania napiwków — żetonów wręczanych przez klientów w kasynie — które zdaniem ZUS powinny być wliczane do podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne.
W kasynie żetony-napiwki umieszczano w kasetkach przy stołach (tip boxach), uzbierane w ten sposób kwoty były dzielone między pracownikami w sposób zależny od zajmowanego stanowiska (współczynnik ten ustalali sami pracownicy). Kasyno prowadziło rejestr napiwków (art. 87 ust. 1 ustawy o grach hazardowych), a same żetony były przechowywane przez kasjera.
Od kwot wypłacanych tytułem napiwków był odprowadzany podatek dochodowy — ale nie odprowadzano od nich składek na ubezpieczenia społeczne, co ZUS wychwycił w czasie kontroli.
Wniesione przez kasyno odwołanie zostało prawomocnie oddalone przez sąd: przychodem jest całość wynagrodzenia uzyskiwanego z tytułu pracy, a przepisy nie wskazują napiwków jako przychodów niewliczanych do podstawy wymiaru składek (par. 2 rozporządzenia MPiPS z 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, Dz.U. z 2017 r. poz. 1949), to przychód w postaci napiwków otrzymywanych przez pracowników kasyna powinien być uwzględniony przy obliczaniu wysokości składek.
Skoro żetony pozostawiane przez klientów były przejmowane przez kasjera i przechowywane przez kasyno, to pracodawca był przez jakiś czas posiadaczem środków pieniężnych pochodzących z napiwków, zatem należy je uznać jako przychody ze stosunku pracy — i nie ma znaczenia, że przychody nie były finansowane przez pracodawcę, a także iż są to świadczenia uznaniowe i dobrowolne — zależą bowiem wyłącznie od dobrej woli grających (por. wyrok NSA z 4 kwietnia 2012., II FSK 1747/10).
Oznacza to, że napiwki w postaci żetonów stanowią przychód w rozumieniu art. 18 ust. 1 usus, zatem należy je uwzględniać przy określaniu podstawy wymiaru składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, chorobowe i wypadkowe pracowników oraz na ubezpieczenie zdrowotne.
Sąd przypomniał przy tym, iż problem konstytucyjności przepisów pozwalających zaliczać napiwki niebędące przychodem pracodawcy do przychodów ze stosunku pracy jego pracowników był przedmiotem skargi konstytucyjnej, jednak Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania sprawie dalszego biegu ze względu na oczywistą bezzasadność skargi (postanowienie TK z 29 kwietnia 2014 r., sygn. akt Ts 68/13).
Pecunia non olet w pełnej krasie — rząd, jak wiadomo, hazardem się brzydzi, ale podatkami i ozusowaniem napiwków od klientów kasyna już mniej…
Q.E.D.