Twórcze opracowanie produktu ubezpieczeniowego jest utworem

Opracowanie może być samodzielnym utworem w rozumieniu prawa autorskiego, to oczywista oczywistość. Czy jednak opracowaniem takim może być kompilacja produktów ubezpieczeniowych — czy też wymagany jest wyższego rodzaju poziom „iskry bożej”?

wyrok Sądu Najwyższego z 3 lutego 2017 r. (II CSK 400/16)
Opracowanie w postaci projektu pakietu ubezpieczeniowego (instrukcji do tego pakietu) może być utworem w rozumieniu art. 1 ust. 1 pr.aut., jeżeli zostało utrwalone, wykazuje elementy twórcze i ma cechy indywidualne. Twórczy charakter może przejawiać się w kreatywnym połączeniu produktów ubezpieczeniowych, stanowiącym specyficzne ich dobranie i zestawienie w całość, stworzeniu dla nich specjalnej, uproszczonej i całkiem nowej taryfikacji i nadaniu pakietowi uproszczonej i użytecznej dla agentów formy.

Spór dotyczył opłaty licencyjnej za korzystanie przez towarzystwo ubezpieczeniowe przez zaprojektowanego przez jednego z agentów pakietu ubezpieczeniowego (pakiet obejmował m.in.  przedmiot poszczególnych ubezpieczeń wchodzących w skład pakietu, wyłączenia ochrony ubezpieczeniowej, zakres ubezpieczenia, a także ograniczenia odpowiedzialności, wysokość składki i sposób jej określenia). W aneksie do umowy agencyjnej ustalono dodatkową prowizję pośrednika za pewne czynności, w istocie było to ukryte wynagrodzenie za korzystanie z projektu.



Po jakimś czasie umowa o współpracy została rozwiązana, a autor wezwał ubezpieczyciela do wstrzymania sprzedaży produktu do czasu ustalenia wysokości należnego mu wynagrodzenia. Bezskutecznie, zaś sąd oddalił powództwo o ustalenie, iż ex-agentowi przysługują prawa autorskie do pakietu ubezpieczeniowego.

Niezrażony wytoczył kolejne powództwo, tym razem o zapłatę 3 mln złotych wynagrodzenia za korzystanie z utworu w czasie, kiedy ubezpieczyciel miał prawo oferować produkt (art. 43 ust. 2 pr.aut.) oraz 6 mln złotych odszkodowania — za korzystanie z utworu po wypowiedzeniu (art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. b pr.aut.).

art. 43 pr.aut.
1. Jeżeli z umowy nie wynika, że przeniesienie autorskich praw majątkowych lub udzielenie licencji nastąpiło nieodpłatnie, twórcy przysługuje prawo do wynagrodzenia.
2. Jeżeli w umowie nie określono wysokości wynagrodzenia autorskiego, wysokość wynagrodzenia określa się z uwzględnieniem zakresu udzielonego prawa oraz korzyści wynikających z korzystania z utworu.

Sąd prawomocnie zasądził na rzecz powoda 311 tys. złotych, a pozostałej części powództwo oddalił.
Stworzone przez powoda opracowanie było utworem w rozumieniu art. 1 ust. 1 pr.aut. Pakiet ubezpieczeniowy nie stanowi prostej kompilacji innych produktów — jest dziełem oryginalnym i nowatorskim, wymajającym od autora kreatywnego podejścia, wiedzy, doświadczenia, intuicji oraz umiejętności przewidywania.

Zgadzając się na sprzedaż pakietu powód udzielił pozwanej licencji na korzystanie z utworu (art. 65 pr.aut.), licencja taka nie wymaga zachowania formy pisemnej (art. 67 ust. 5 pr.aut.). Wezwanie do wstrzymania sprzedaży oznaczało wypowiedzenie umowy licencyjnej, zatem od tego momentu towarzystwo ubezpieczeniowe nie miało już uprawnienia do dalszego oferowania produktu. Oznacza to, że do dnia wypowiedzenia powodowi należało się wynagrodzenia za korzystanie z jego utworu; po tej dacie przysługuje mu odszkodowanie za naruszenie praw do utworu.

Roszczenie uległo już jednak częściowemu przedawnieniu: roszczenia o zapłatę wynagrodzenia podlegają 3-letniemu okresowi przedawnienia (art. 118 kc), zaś skoro powództwo zostało rozszerzone o odszkodowanie za bezprawne korzystanie z utworu dopiero w 2010 r., przedawnieniu uległy roszczenia za okres sprzed 2007 r. (art. 442(1) kc). Wcześniejszy pozew nie doprowadził do przerwania biegu przedawnienia, ponieważ powód nie dochodził wynagrodzenia, lecz wyłącznie ustalenia statusu swego opracowania jako utworu.
Co więcej zdaniem sądu przyjęcie kwoty 19 tys. złotych na podstawie jednego z aneksów do umowy o współpracy wyczerpuje roszczenia o zapłatę z tytułu licencji.

Orzeczenie zostało zaskarżone przez obie strony, jednak Sąd Najwyższy częściowo uwzględnił tylko skargę kasacyjną pozwanego.

Wątpliwości SN nie budził fakt uznania opracowania w postaci pakietu ubezpieczeniowego za utwór w rozumieniu prawa autorskiego — dokument miał elementy twórcze i cechy indywidualne, a także został utrwalony. Projekt nie miał odpowiednika na rynku ubezpieczeniowym. Opracowanie to nie było procedurą, metodą lub zasadą działania, zatem nie podlegało wyłączeniu na podstawie art. 1 ust. 2(1) pr.aut.

Nie ma też racji powód, iż wcześniejsza sprawa o ustalenie oznaczała przerwanie biegu przedawnienia: powództwo o ustalenie charakteru utworu nie jest powództwem o ustalenie, że powodowi przysługują roszczenia z tytułu korzystania z jego opracowania (art. 123 par. 1 pkt 1 kc). Co więcej wystąpienie z powództwem o wynagrodzenie (art. 43 ust. 1 pr.aut.) nie oznacza żądania zapłaty odszkodowania (art. 79 pr.aut.) — nawet przy identycznej podstawie faktycznej różna jest kwalifikacja prawna, różna podstawa prawna — toteż nie można mówić, iżby żądanie wynagrodzenia spowodowało przerwanie biegu przedawnienia roszczeń odszkodowawczych. Podniesienie przez pozwanego takiego zarzutu przedawnienia nie może być kwalifikowane jako nadużycie prawa podmiotowego (art. 5 kc) — bo nawet jeśli strona pozwana uniemożliwiała określenia wysokości żądania (odmawiając udostępnienia danych o sprzedaży), powód mógł skorzystać z uprawnienia określonego w art. 80 pr.aut.

Skuteczny okazał się jednak zarzut nieprawidłowego obliczenia wysokości odszkodowania nad kwotę 311 tys. złotych, toteż w tej części zaskarżony wyrok został uchylony, a sprawa wraca do ponownego rozpoznania.

subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
zerknij na wszystkie komentarze
0
komentarze są tam :-)x