Trzymając się jeszcze przez chwilę tematyki związanej z ochroną wizerunku: czy wizerunek osób zmarłych podlega ochronie? Czy członek rodziny może zgodzić się na upublicznienie zdjęć jego nieżyjących członków rodziny? Czy w ogóle można mówić o dobrach osobistych osób nieżyjących? (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 18 stycznia 2018 r., sygn. akt V ACa 236/17).
Spór dotyczył naruszenia dóbr osobistych poprzez wywieszenie na ścianie lokalu gastronomicznego starych zdjęć prezentujących wizerunek nieżyjących już członków rodziny powoda.
Historia zaczęła się kilka lat wcześniej: mężczyzna chciał skpiować stare fotografie, poprosił więc znajomego o pomoc w ich zeskanowaniu, a następnie zgodził się na wykorzystanie tych zdjęć w aranżacji wnętrza jego pizzerii. Fotografie zawisły na ścianach lokalu obok innych starych zdjęć prezentujących różne osoby. Po kilku latach koledzy pokłócili się o pieniądze, a gdy podczas wizyty w lokalu mężczyzna zobaczył „swoje” zdjęcia, zażądał od matki znajomego (która w tzw. międzyczasie stała się współwłaścicielką biznesu) ich usunięcia ze ścian — a następnie zaczął wysyłać pisemne wezwania. W żadnym piśmie nie wskazał jednak dokładnie, na których zdjęciach sportretowani są członkowie jego rodziny.
Zdjęcia zniknęły dopiero po zawezwaniu do próby ugodowej: kobieta oświadczyła, że chętnie sporne portrety usunie, ale nie wie które, więc sąd zobowiązał mężczyznę do sprecyzowania żądania — ten przedstawił kopie zdjęć i zażądał 1 tys. złotych w ramach ugody — a kobieta usunęła wszystkie-wszystkie zdjęcia ze ścian lokalu.
Zdaniem mężczyzny doszło do naruszenia jego dóbr osobistych w postaci wizerunku członków rodziny, zatem w pozwie zażądał usunięcia fotografii członków jego rodziny oraz 2 tys. złotych zadośćuczynienia za ich komercyjne wykorzystanie bez zgody.
Sąd prawomocnie oddalił całość roszczeń: niezależnie od tego, że dobra osobiste przysługują wyłącznie żyjącym osobom i gasną z chwilą śmierci, powszechnie przyjmuje się, że ochronie podlega też pamięć o zmarłych oraz prawo do kultu zmarłych. Jednakże powód nie wykazał, iżby pozwana naruszyła jego dobra osobiste — bo skoro on sam zgodził się, by syn pozwanej użył zdjęć w lokalu, to nie można mówić, że matka naruszyła dobra osobiste powoda.
Zgoda ta została skutecznie cofnięta dopiero w toku postępowania o zawezwanie do próby ugodowej — ponieważ więc kobieta zdjęła zdjęcia ze ścian pizzerii, to nie można mówić o bezprawnym naruszeniu dóbr osobistych.
Oznacza to, że w lokalu nie ma i nie było spornych zdjęć w dniu wytoczenia powództwa — a na pewno powód nie wykazał, iżby pozwana nadal wykorzystywała wizerunek członków jego rodziny — ba, nawet na rozprawie przyznał, że w pizzerii już nie był, więc nie wie czy zdjęcia jeszcze są prezentowane — to powództwo podlegało oddaleniu.
Reasumując warto pamiętać, że wizerunek osób zmarłych może podlegać ochronie — jednak nie jako dobro osobiste zmarłego (z chwilą śmierci dobra osobiste gasną), lecz jako jedno z dóbr osobistych żyjących członków rodziny.