A teraz coś z nieco innej beczki: czy jednostronna zmiana ceny towaru jest klauzulą abuzywną — czyli przedsiębiorca nie ma możliwości reagować nawet na zmiany przepisów wymuszających podwyżkę? Czy jednak w pewnych przypadkach podwyżka ceny towaru kupionego, ale nieodebranego, może być usprawiedliwiona? (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 17 listopada 2017 r., sygn. akt VII ACa 973/17).
Spór dotyczył wzorca umowy stosowanego przez dealera samochodowego, nakładającego na kupującego obowiązek zakupu auta nawet po podwyżce ceny, jeśli uległa ona wzrostowi wskutek zmiany przepisów podatkowych lub wynikającej z przepisów konieczności wprowadzenia zmian w konfiguracji. Zdaniem strony powodowej ogólnikowe w treści postanowienie pozwalające sprzedającemu na swobodne kształtowane ceny sprzedaży — bez możliwości odstąpienia od umowy — stanowi klauzulę niedozwoloną w rozumieniu art. 385(1) kc.
Kupujący zobowiązuje się kupić pojazd wskazany w umowie za pełną cenę tam określoną, która może wzrosnąć w przypadkach, gdy do dnia wydania pojazdu nastąpi zmiana: przepisów prawnych obowiązujących na terenie Rzeczpospolitej Polskiej, w wyniku czego na producentów lub importerów zostaną nałożone nowe ciężary o charakterze publicznym lub producenci zostaną zobowiązani do wprowadzenia zmian technicznych w pojazdach sprowadzanych na teren Rzeczpospolitej Polskiej.
Sąd I instancji uwzględnił powództwo i zakazał stosowania zakwestionowanej klauzuli, ponieważ spełniało warunki, by uznać ją za klauzulę abuzywną: (i) nie zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem, (ii) ukształtowane prawa i obowiązki konsumenta pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami, (iii) wynikające z jej treści prawa i obowiązki rażąco naruszają interesy konsumenta, (iii) postanowienie umowy nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron.
art. 385(3) pkt 20 kc
W razie wątpliwości uważa się, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są te, które w szczególności:
przewidują uprawnienie kontrahenta konsumenta do określenia lub podwyższenia ceny lub wynagrodzenia po zawarciu umowy bez przyznania konsumentowi prawa odstąpienia od umowy;
Nie ma przy tym znaczenia czy dealer sprzedał choćby jeden samochód w oparciu o taką umowę, czy też pozwalał ją negocjować, ani też czy strona powodowa chciała kupić taki samochód — istotne jest to, że taka oferta była przedstawiana konsumentom. Sprzedawca ma obowiązek podać konsumentowi cenę sprzedawanego towaru (art. 8 ust. 3 upk), która może ulec zmianie ze względu na zmiany w prawie (które nb. nie są na tyle nagłe, iżby dealer nie był w stanie skalkulować ceny uwzględniając planowane nowelizacje) — ale to nie oznacza, że konsument może być pozbawiony możliwości odstąpienia od umowy i zmuszony do zapłacenia wyższej niż początkowo ustalonej ceny (zwłaszcza, że przecież może zakup kredytować).
Skuteczna okazała się apelacja wniesiona przez dealera: sprzedający może jednostronnie zmienić cenę towaru po zawarciu umowy, skorzystanie z tego uprawnienia nie stanowi klauzuli abuzywnej — zakazane jest natomiast nałożenie na konsumenta obowiązku zapłaty podwyższonej ceny (art. 385(3) pkt 20 kc). Skoro zatem w tej samej umowie są punkty, które uprawniają konsumenta do odstąpienia od umowy w przypadku zmiany ceny pojazdu — to nie można mówić o stosowaniu przez dealera klauzuli niedozwolonej.
Stąd też sąd II instancji zaskarżony wyrok zmienił, powództwo oddalił i obciążył stronę powodową kosztami (łącznie 1,4 tys. złotych za obie instancje).