Warning: Undefined array key "is_rate_editable" in /home/olgierd/domains/czasopismo.legeartis.org/public_html/wp-content/plugins/wpdiscuz/class.WpdiscuzCore.php on line 1303
Naprawa samochodu we własnym zakresie, używanymi częściami

Naprawiasz samochód po wypadku u sąsiada? Nawet wówczas możesz żądać odszkodowania jakbyś reperował auto w ASO

Temat stary, ale zawsze dobry: naprawiając po wypadku samochód nie musimy korzystać z ASO i stosować oryginalnych, nowych części, aby domagać się pełnego odszkodowania (pełnego, czyli pokrywającego koszt doprowadzenia samochodu do stanu sprzed wyjazdu). Równie dobrze poszkodowany może naprawić samochód we własnym zakresie, przy wykorzystaniu używanych części — zaś resztę odszkodowania wydać na ciekawą podróż tym samochodem, choćby dookoła Europy (wyrok Sądu Najwyższego z 12 kwietnia 2018 r., II CNP 43/17).


naprawa samochodu własnym zakresie używane części odszkodowanie
Powypadkowa naprawa samochodu we własnym zakresie, poza ASO, przy wykorzystaniu używanych części, nie może mieć wpływu na obliczenie wysokości odszkodowania należnego właścicielowi auta (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)

Orzeczenie wydano w sprawie ze skargi na stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego wyroku (art. 424(1) kpc) oddalającego powództwo o zapłatę odszkodowania za uszkodzony w wypadku samochód. Poszkodowana otrzymała z własnego AC 17 tys. złotych, jednak jej zdaniem kwota ta nie rekompensowała całości szkody, zatem wystąpiła przeciwko ubezpieczycielowi, w którym sprawca miał polisę OC, o dodatkowe 10,1 tys. złotych.

Sąd I instancji uwzględnił powództwo: okoliczności zdarzenia odpowiadają normie konstruującej odpowiedzialność posiadacza pojazdu mechanicznego (art. 436 kc). Owszem, naprawa została przeprowadzona niefachowo, przez znajomego, przy zastosowaniu używanych części — zaś błędne decyzje poszkodowanego co do wyboru sposobu naprawienia szkody nie mogą zwiększyć zakresu odpowiedzialności ubezpieczyciela — jednak nie ma to znaczenia dla oceny sporu, albowiem nawet użycie oryginalnych części i naprawa w ASO nie spowodowałaby wzbogacenia powódki.
Skoro zatem łączna wartość roszczeń nie przekracza wyliczonej wartości naprawy auta (47 tys. złotych), to powódce pieniądze te się należą.

Odmiennie spór ocenił sąd II instancji: skoro powódka auto już naprawiła, nie można ustalić wysokości należnego odszkodowania na podstawie opinii biegłego. Wprawdzie żaden przepis nie uzależnia obowiązku naprawienia szkody od tego czy poszkodowany zamierza naprawić pojazd (co do zasady można pieniądze wydać na wakacje w Tunezji, a uszkodzone auto zezłomować) — jednak skoro odszkodowanie ma pokryć faktycznie poniesione na naprawdę wydatki, to powódka powinna je udowodnić.

W skardze od prawomocnego wyroku powódka zarzuciła niezasadne przerzucenie na nią ciężaru dowodu (art. 6 kc), a także błędne przyjęcie, iż naprawa przed wypłatą odszkodowania ma wpływ na zakres odpowiedzialności pozwanego ubezpieczyciela — podczas gdy fakt, że auto zostało zreperowane nie może mieć wpływu na ocenę czy doszło do wyrządzenia szkody i wysokości tej szkody.

Sąd Najwyższy podzielił to stanowisko: w przypadku roszczeń wynikających z art. 822 par. 1 kc poszkodowany może, według swojego wyboru, żądać od ubezpieczyciela zapłaty kosztów hipotetycznej restytucji albo zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej (różnicy między wartością auta sprzed i po wypadku). Przepis ten stanowi lex specialis wobec normy wynikającej z art. 363 par. 1 kc — bo poszkodowany może wystąpić z roszczeniem wobec ubezpieczyciela niezależnie od tego czy ma zamiar przywrócić uszkodzoną rzecz do poprzedniego stanu. W konsekwencji poszkodowany nie może żądać zwrotu kosztów naprawy gdyby była ona niemożliwa lub pociągała za sobą nadmierne trudności lub koszty (np. ze względu na to, że koszt remontu auta byłby wyższy niż podobnego pojazdu; w takim przypadku może żądać tylko wyrównania uszczerbku majątkowego).

Powódce należało się odszkodowanie w wysokości odpowiadającej kosztom profesjonalnej naprawy pojazdu, chociaż powierzyła czynności mające doprowadzić do osiągnięcia takiego rezultatu osobie, które naprawę wykonała wprawdzie tanim sposobem, ale za to wadliwie, powiększając zakres doznanego przez nią uszczerbku majątkowego. 

Skoro więc koszty restytucji samochodu do stanu sprzed wypadku mogą obejmować hipotetyczne wydatki poniesione na jego naprawę (do wysokości samego auta), to taka kwota powinna być na jej rzecz zasądzona, niezależnie od tego czy naprawa była udana, czy też wskutek jej „oszczędności” należy ją uznać za bezskuteczną.

SN podkreślił, że sąd II instancji prawidłowo rozumiał regułę, ale nieprawidłowo przełożył ją na stan faktyczny — toteż stwierdził niezgodność z prawem zakwestionowanego wyroku (art. 424(11) par. 2 kpc).

Q.E.D.

subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

3 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
zerknij na wszystkie komentarze
3
0
komentarze są tam :-)x