Rozmnożenie suki poza hodowlą zarejestrowaną w związku — w celu sprzedaży szczeniąt — jest zakazane, nawet jeśli psina jest rasowa; to oczywista oczywistość. Jest także oczywiste, że wykroczenia tego nie może popełnić osoba nie będąca właścicielem psa (nieprawomocny wyrok SR w Legionowie z 19 czerwca 2018 r., sygn. akt II W 121/18).

Właściciel suki rasy „C.C.” (obstawiam cane corso) został obwiniony o wykroczenie polegające na jej rozmnożeniu w celach handlowych, mimo, że nie posiadał działalności związanej z hodowlą psów i kotów.
art. 10a ust. 2 i 6 ustawy o ochronie zwierząt
2. Zabrania się rozmnażania psów i kotów w celach handlowych.
6. Zakaz, o którym mowa w ust. 2, nie dotyczy hodowli zwierząt zarejestrowanych w ogólnokrajowych organizacjach społecznych, których statutowym celem jest działalność związana z hodowlą rasowych psów i kotów.
Mężczyzna kupił sukę w hodowli w 2013 r., zgodnie z umową suka nie mogła być rozmnażana, aby po kilku tygodniach, ze względu na podjęcie pracy jako kierowca w transporcie międzynarodowym, darować psicę (na podstawie pisemnej umowy) córce swej partnerki. Dwa lata później nowa właścicielka — która nie prowadziła zarejestrowanej hodowli psów rasowych — rozmnożyła sukę w celach handlowych (z jej wyjaśnień wynikało, że „do zapłodnienia suki doszło przez przypadek”, w miocie urodziło się 10 szczeniąt) i wystawiła ogłoszenia o sprzedaży psiaków, zaś mężczyzna opublikował kilka zdjęć piesków na Fejsbóku.
Z kontekstu orzeczenia wynika, że zawiadomienie złożyła prezeska „Fundacji C.C.”, która o szczeniakach dowiedziała się od hodowczyni, od której obwiniony kupił sukę.
Sąd podkreślił, że rozmnażanie psów i kotów w celach handlowych jest zabronione, chyba że dotyczy hodowli zarejestrowanych w organizacjach społecznych statutowo zajmujących się działalnością związaną z hodowlą rasowych zwierząt (art. 10a ust. 2, ust. 6 uoz; por. Regulamin hodowli psów rasowych ZKwP wraz z załącznikami, np. wykaz dodatkowych wymogów hodowlanych). Czyn taki jest wykroczeniem zagrożonym karą aresztu lub grzywną do 5 tys. złotych (art. 37 ust. 1 uoz).
Jednakże odpowiedzialność za rozmnożenie suki może ponosić wyłącznie jej właściciel, którym nie był obwiniony. Wszystkie okoliczności — umowa darowizny, zeznania świadka (właścicielki suki), wydruki ogłoszeń o sprzedaży szczeniąt — kategorycznie dowodzą, że do handlowego rozmnożenia doprowadziła aktualna właścicielka zwierzęcia.
W ocenie sądu oznacza to, że wina obwinionego nie została udowodniona, a jeśli istnieją jakiekolwiek wątpliwości, to powinny być rozstrzygane zgodnie z zasadą in dubio pro reo — zatem obwiniony został uniewinniony od zarzutów.
Dla jasności: uniewinnienie darczyńcy nie oznacza, że teraz organy ścigania nie mogą zająć się kwestią właścicielki, która rozmnożyła sukę poza hodowlą (nb. czy taki przypadek sam w sobie zasługuje na miano pseudohodowli?) — ale to już jest całkiem inna para kaloszy.