A teraz pytania z całkiem innej beczki: czy sąd, który ma wątpliwości, zawsze może wystąpić do SN o wydanie uchwały? Zatem czy odszkodowanie z polisy OC powinno wynosić tyle, ile wynosiły koszty naprawy samochodu — czy zgoła tyle, ile na wypadku stracił poszkodowany? (postanowienie Sądu Najwyższego z 20 lutego 2019 r. (III CZP 91/18).

Postanowienie wydano po tym jak SN odmówił odpowiedzi na następujące zagadnienie prawne:
Czy w przypadku wyrządzenia szkody w pojeździe mechanicznym, stanowiącej szkodę częściową, w sytuacji, gdy przed ustaleniem wysokości odszkodowania dojdzie do naprawy pojazdu przywracającej ten pojazd do stanu sprzed powstania szkody, odszkodowanie należne poszkodowanemu w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego ograniczone jest do równowartości wydatków faktycznie poniesionych celem naprawy pojazdu, czy też powinno być ustalone jako równowartość hipotetycznie określonych kosztów przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego?
To kolejna sprawa dotycząca odpowiedzialności ubezpieczyciela z tytułu polisy OC posiadacza pojazdu mechanicznego. Po otrzymaniu kwoty 5,8 tys. złotych z ubezpieczenia sprawcy, właściciel naprawił, a następnie sprzedał auto — przelał też wierzytelności z ubezpieczenia na powoda, którego zdaniem rzeczywista szkoda była wyższa, zatem wystąpił do sądu o dopłatę różnicy.
Sąd I instancji oddalił powództwo: nabywca wierzytelności z polisy OC jest legitymowany czynnie w sprawie, ale skuteczność powództwa zależy od przedstawienia dowodów na poparcie własnych argumentów (art. 6 kc). Skoro po naprawie nie ma żadnych rachunków, a ex-właściciel samochodu nie pamięta jej szczegółów lub kosztów (tyle, że „wyglądał jak nowy”), to prywatna opinia rzeczoznawcy nie jest wystarczająca do wypłaty wyższego odszkodowania.
SN odmówił wydania uchwały, ale w uzasadnieniu postanowienia przypomniał, iż judykatura nie raz pochylała się nad podobnymi problemami, stąd też w bardzo licznym orzecznictwie nie raz przypomniano, iż obowiązkiem ubezpieczyciela jest spełnienie świadczenia pieniężnego — zapłata odszkodowania, którego wysokość zależy od wyboru poszkodowanego: albo będzie to koszt hipotetycznej restytucji (przywrócenia auta do stanu sprzed wypadku), albo zapłata odpowiedniej sumy pieniężnej ustalonej zgodnie z metodą różnicy między wartością pojazdu sprzed i po wypadku. Art. 822 par. 1 kc stanowi lex specialis wobec art. 363 par. 1 kc, roszczenie pokrzywdzonego nie może przeto dotyczyć przywrócenia stanu poprzedniego, ale nie jest też zależne od tego czy poszkodowany w ogóle zamierza samochód naprawić. Z punktu widzenia odpowiedzialności odszkodowawczej nie ma znaczenia czy właściciel sprzedał uszkodzoną maszynę czy też ją naprawił z własnej kieszeni, a później sprzedał.
Zawsze odszkodowanie powinno natomiast odpowiadać wysokości poniesionej szkody.
Oznacza to, że przedstawione zagadnienie doczekało się jednoznacznego, prostego i równego dla poszkodowanych rozwiązania — wystarczy zastosować utrwaloną wykładnię, zamiast piętrzyć zbyteczne pytania i liczyć na kolejną uchwałę (która sama w sobie jest odstępstwem od reguły, iż sędziowie podlegają tylko Konstytucji RP i ustawom).
Zamiast komentarza: muszę przyznać, że dawno nie widziałem równie wymownego uzasadnienia postanowienia odmawiającego wydania uchwały. Wskazówka jest, ale jednak sąd pytający musi ją sobie „wygrzebać” z wcale nie tak długiego tekstu.
Q.E.D.
PS i znów: postanowienie SN z 11 kwietnia 2019 r. (III CZP 102/18) odmawiające podjęcia uchwały w odpowiedzi na następujące pytanie:
Czy w przypadku wyrządzenia częściowej szkody w pojeździe mechanicznym, w sytuacji, gdy przed ustaleniem wysokości odszkodowania nie dojdzie do jego naprawy, lecz zbycia, w wyniku, którego poszkodowany uzyska cenę niższą niż faktyczna wartość tego pojazdu z uszkodzeniami, odszkodowanie należne poszkodowanemu w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego powinno być ustalone jako równowartość hipotetycznie określonych kosztów przywrócenia pojazdu do stanu poprzedniego, czy też należy je ustalić według metody różnicowej, z uwzględnieniem ceny jaką poszkodowany powinien uzyskać ze sprzedaży uszkodzonego pojazdu?