Czy można wystąpić z powództwem o ustalenie prawa do grobu? Czy z takim powództwem może wystąpić osoba niespokrewniona z rodziną, do której należy grób? Czy o ustalenie prawa do grobu można pozwać zarządcę cmentarza lub diecezję, czy jednak należy wytoczyć powództwo przeciwko spadkobiercom rodziny tam pochowanej? (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 1 lutego 2019 r., sygn. akt V ACa 44/18).
Orzeczenie wydano w wytoczonej diecezji sprawie o ustalenie (art. 189 kpc) prawa do dysponowania oraz decydowania o przeznaczeniu grobu, prawa do remontu nagrobka i regulowania wszystkich spraw związanych z miejscem pochówku.
Spór dotyczył grobu rodzinnego, którego „jedyna spadkobierczyni” wyraziła przed notariuszem (w 1970 r.) zgodę na „skorzystanie z miejsca w przyszłości w tym grobie” przez swojego partnera (ojca powódki); 10 lat później partnerzy zmarli (kobieta bezpotomnie, nie zostawiła żadnych spadkobierców) i zostali pochowani w owym grobie.
Po wielu latach cmentarz zgodził się, by powódka przeprowadziła prace remontowe płyty nagrobnej (wówczas kobieta oświadczyła, że wie, że nie przysługują jej prawa do owego grobu), ale po pewnym czasie wystąpiła z wnioskiem o przyznanie jej tego prawa jako córce pochowanego tam mężczyzny. Cmentarz odmówił uznania tych praw (wskazując na brak pokrewieństwa z babcią partnerki ojca powódki, która została tam pochowana w 1906 r.) — ale opłatę za przedłużenie użytkowania grobu od powódki przyjęto.
art. 10 ust. 1 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych
Prawo pochowania zwłok ludzkich ma najbliższa pozostała rodzina osoby zmarłej, a mianowicie:
1) pozostały małżonek(ka);
2) krewni zstępni;
3) krewni wstępni;
4) krewni boczni do 4 stopnia pokrewieństwa;
5) powinowaci w linii prostej do 1 stopnia (…)
Sąd I instancji powództwo oddalił: raz, że diecezja nie jest podmiotem, który może rozstrzygać co do prawa do grobu (legitymowanym biernie powinien być zarząd cmentarza), dwa, że warunkiem wytoczenia powództwa o ustalenie jest nie tylko niepewność co do stosunku prawnego lub prawa, ale także brak możliwości rozwikłania owej niepewności w innym trybie. Powódka nie jest wskazana w art. 10 ust. 1 ustawy o cmentarzach jako osoba uprawniona do decydowania o grobie — a jeśli ma inne zdanie, właściwym byłoby wytoczenie powództwa przeciwko owym osobom (co wymagałoby najsamprzód ustalenia, czy spadkobiercy istnieją — a to dla wykluczenia ew. konfliktu), a nie wobec zarządcy cmentarza (lub diecezji).
Co do samej zgody na pochowanie ojca powódki, sąd zauważył, iż oświadczenie literalnie dotyczyło wyłącznie mężczyzny, ale nie członków jego rodziny, zaś owo oświadczenie nie przyznawało ojcu kobiety prawa do dalszego decydowania o przeznaczeniu grobu.
Skuteczna okazała się apelacja wniesiona przez powódkę: prawo do grobu ma charakter mieszany, tj. niemajątkowy (prawo do pochowania tam swoich bliskich, opieki nad nagrobkiem, do kultywowania pamięci zmarłych, por. wyrok SN z 17 lutego 2016 r. III CSK 84/15), jak i majątkowy (prawo do dysponowania grobem).
Roszczenie powódki należy oceniać jako odnoszące się do osobistego charakteru prawa do grobu, w którym złożony został jej ojciec — kobieta żąda m.in. potwierdzenia prawa do remontu nagrobka i załatwiania jej spraw z zarządem cmentarza. Postępowanie diecezji, która przyjęła opłatę za 20-letni okres korzystania z grobu i zgodziła się na wymianę płyty nagrobnej, ale nie zgodziła się na remont całego nagrobka powodowały u powódki niepewność co do tego prawa.
Oznacza to, że powódka miała interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie prawa do grobu — w orzecznictwie przyjmuje się bowiem, iż interes prawny w ustaleniu prawa do grobu polega także na zapewnieniu możliwości przeprowadzenia prac, jeśli zarząd cmentarza odmawia zgody na remont nagrobka (wyrok SN z 6 listopada 1986 r., I CR 317/86); interes taki może także wynikać z sytuacji, w której zarządca cmentarza wprawdzie nie kwestionuje prawa do grobu, ale jego decyzje (lub ich brak) powodują stan niepewności (wyrok SN z 7 maja 2009 r., IV CSK 513/08).
Z chwilą pochówku jej ojca powódka nabyła niemajątkowe prawa do grobu jako najbliższa krewna zmarłego ma bowiem prawo do sprawowania jego kultu. Odmowa tego prawa godzi w dobra osobiste powódki — trzeba bowiem pamiętać, że art. 10 ust. 1 ustawy o cmentarzach odnosi się do ochrony porządku publicznego, nie do ochrony dóbr osobistych osób bliskich zmarłemu.
Wynikające z art. 23 kc prawo do grobu nie sprowadza się wyłącznie do stosunku pokrewieństwa, ale także ze stosunku bliskości — skoro więc osobą bliską dla powódki była partnerka jej ojca (która także leży w spornym grobie), to powódce nie można odmawiać prawa do tego grobu. W takim przypadku nie ma potrzeby poszukiwać rodziny zmarłej konkubiny ojca powódki (którzy przez dekady grobem się nie interesowali).
Stąd też ostatecznie sąd orzekł, iż powódce przysługuje prawo do grobu „w zakresie obejmującym: prawo decydowania o przeznaczeniu wolnych miejsc w tym grobie, prawo do przeprowadzenia remontu nagrobka i prawo do załatwiania spraw z Zarządem Cmentarza”.