Czy można skazać sąsiada za potłuczenie garnków, które sąsiad zawiesił na jego płocie — chociaż zeznania pokrzywdzonego kupy się nie trzymają?

A skoro niedawno było o tym, że zniszczenie słupka od płotu może stanowić wykroczenie niszczenia cudzego mienia — dziś czas na kilka akapitów o tym czy sąsiad, który podczas kłótni z sąsiadem potłukł garnki i słoiki — które wisiały na jego płocie — może odpowiadać za zniszczenie jego własności? I czy w takim przypadku sąd może bezwarunkowo zawierzyć pokrzywdzonemu, nawet jeśli jego zeznania nie trzymają się kupy — czy jednak, zważywszy na zasadę in dubio pro reo, rozstrzygnąć wątpliwości na korzyść obwinionego? (wyrok SO w Siedlcach z 13 września 2019 r., II Ka 386/19).


In dubio pro reo
„Sąd sądem, a sprawiedliwość musi być po naszej stronie!”

Orzeczenie wydano w sprawie mężczyzny obwinionego o umyślne uszkodzenie cudzego mienia — bo podczas sąsiedzkiej kłótni zniszczył kilka rzeczy, które sąsiad miał zawiesić płocie (który obwiniony traktował jako swą prywatną własność). Sprawcę obwiniono o rozbicie „glinianego garnka, szyby, siedmiu słoików, pięciu talerzy, muszli klozetowej oraz połamanie drewnianego trzonka od szpadla i drewnianej półki” (o łącznej wartości 227 złotych), co zostało zakwalifikowane jako wykroczenie z art. 124 par. 1 kw. (To jeden z tych konfliktów, który dobrze zna lokalny wymiar sprawiedliwości — nieco wcześniej panowie spotkali się w sądzie w odwrotnej roli, a postępowanie dotyczyło wykroczenia z art. 107 par. 1 kw.)

Uznając sprawcę winnym zarzucanego czynu sąd I instancji ukarał go grzywną w wysokości 250 złotych i nakazał wyrównanie wyrządzonej szkody (obliczonej na 269 złotych), a także zasądził po 1 tys. złotych kosztów — dla oskarżyciela posiłkowego (za pełnomocnika) i Skarbu Państwa (koszty postępowania).

W apelacji od tego wyroku obrońca obwinionego zauważył, że sąd bezpodstawnie uznał pokrzywdzonego za osobę wiarygodną, chociaż nawet biegły ustalił, że choruje na zaburzenia urojeniowe i organiczne zaburzenia nastroju, zaś jego wypowiedzi jako świadka rzadko są logiczne i najczęściej sprowadzają się do przedstawiania własnych interpretacji (zamiast do przedstawienia faktów). W dodatku pokrzywdzony miał wielokrotnie zmieniać zdanie co do przebiegu zdarzeń i poniesionych szkód, a i tak wiele jego informacji po prostu się nie potwierdziło (np. o tym, że wzywał policję pięć razy).

Sąd odwoławczy stwierdził, że w sprawie bezsporne jest jedno: że feralnego dnia doszło do kłótni między sąsiadami, a także, że została wezwana policja. Jednakże cała reszta okoliczności — co do tego, że doszło do zniszczenia mienia przez obwinionego — jest na tyle niejasna, że sąd musi zastosować zasadę in dubio pro reo (art. 5 par. 2 kpk w zw. z art. 8 kpw).

Kluczowym dowodem obciążającym rzekomego sprawcę są zeznania samego pokrzywdzonego. Jednak nie można pominąć, że sąsiedzi są ze sobą w konflikcie od dawna, a poszkodowany nie ukrywa swego negatywnego stosunku do sąsiada, co oznacza, że jego zeznania należy traktować ze szczególną ostrożnością.
W swych zeznaniach policjanci powiedzieli, że owszem, wokół płotu znaleźli porozrzucane przedmioty, ale pokrzywdzony w żaden sposób nie sprecyzował, iż jego własność została wówczas zniszczona, więc nie poczyniono żadnych ustaleń ani nie sporządzono żadnej (fotograficznej) dokumentacji i nie ustalono świadków zdarzenia. Świadkiem był także policjant, który przeszło tydzień później (bo zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia wpłynęło tak późno) widział potłuczone talerze i zbite garnki — ale stwierdził też, iż rzecz te były po prostu stare i w złym stanie, zaś opis zdarzeń nie pasował do obrazu zniszczeń…
Skoro zatem sąd I instancji dostrzegł konflikt sąsiedzki i zastrzegł, że do słów pokrzywdzonego należy podchodzić z dużą dozą ostrożności i krytycyzmu — ale nie zauważył sprzeczności i braku logiki w niejednokrotnie sprzecznych depozycjach — to oznacza, że orzekając o winie oparł się na niewiarygodnych dowodach. Tymczasem zgodnie z zasadą in dubio pro reo nasuwające się oczywiste wątpliwości powinny zostać rozstrzygnięte na korzyść obwinionego.

Z tego względu zaskarżony wyrok został zmieniony — mężczyznę uniewinniono od zarzutu zniszczenia rzeczy należących do sąsiada.

subskrybuj
Powiadom o
guest

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

9 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
zerknij na wszystkie komentarze
9
0
komentarze są tam :-)x