Wczoraj na tutejszych łamach ukazała się krótka analiza decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych dotycząca naruszenia przepisów RODO przez spółkę ClickQuickNow sp. z o.o (por. „Dlaczego ClickQuickNow dostało karę za naruszenie RODO?”). Dziś, zgodnie z zasadą audiatur et altera pars publikuję przesłane do redakcji oświadczenie ClickQuickNow w/s decyzji PUODO, w którym spółka polemizuje z oceną organu i zapowiada wniesienie skargi na decyzję do sądu administracyjnego.
Warszawa, dnia 07 listopada 2019 r.
OŚWIADCZENIE CLICKQUICKNOW SP. Z O.O.
dotyczące decyzji administracyjnej Prezesa UODO z dnia 16 października 2019 r.
Działając w imieniu ClickQuickNow Sp. z o.o., dalej jako „Spółka”, w związku z opublikowaniem w dniu 7 listopada 2019 r. na stronach internetowych Urzędu Ochrony Danych Osobowych decyzji Prezesa UODO z dnia
16 października 2019 r., dotyczącej przetwarzania przez Spółkę danych osobowych, dalej jako „Decyzja”, Spółka oświadcza, że:
- Prezes UODO poddał Spółkę w dniach 11-15 lutego 2019 r. kontroli „zgodności przetwarzania danych z przepisami o ochronie danych osobowych”, co wynika z protokołu kontroli z dnia 15 lutego 2019 r.
- W ramach Decyzji Prezes UODO nie zakwestionował podstaw do przetwarzania oraz zasad i warunków przetwarzania przez Spółkę danych osobowych do działań marketingowych.
- W ramach Decyzji Prezes UODO nie zakwestionował zasad i warunków, na jakich Spółka przetwarza dane osobowe w związku z działaniami realizowanymi z kontrahentami i klientami Spółki.
- Decyzja nie wymaga zmiany lub zaprzestania realizacji działań biznesowych z kontrahentami i klientami Spółki, w tym wykorzystywania bazy danych Spółki do działań marketingowych.
- Prezes UODO przyjął za podstawę Decyzji i nałożenia kary pieniężnej dwie okoliczności:
a) Prezes UODO uznał, że wyrażenie zgody na przetwarzanie danych osobowych w formularzu na stronie internetowej wymaga zapewnienia formularza do odwołania tej zgody. Spółka zapewniała zaś możliwość odwołania zgody na powszechnie komunikowany adres e-mail. Prezes UODO stwierdził, że „Proces odwołania zgody powinien również przebiegać w sposób łatwy, nieskomplikowany, a co najważniejsze za pomocą tego samego kanału komunikacyjnego, tj. za pomocą Internetu”, co oznacza de facto, że w ocenie Prezesa UODO, odwołanie zgody na przetwarzanie danych osobowych przez wiadomość e-mail nie stanowi odwołania zgody za pomocą Internetu.
b)Prezes UODO uznał, że w przypadku, gdy do skrzynki e-mail Spółki trafia korespondencja, która nie pochodzi od klientów Spółki, to rzekomo „Spółka – po ustaleniu, że żadnych informacji o danej osobie Spółka dotychczas nie posiadała – powinna pozyskane dane usunąć z uwagi na brak podstaw prawnych do dalszego ich przetwarzania (przechowywania)”. Oznacza to, w ocenie Prezesa UODO, że w każdej sytuacji, w której na ogólnodostępny adres e-mail przedsiębiorcy trafia korespondencja od nadawcy nieznanego adresatowi, to po stronie adresata (przedsiębiorcy) dochodzi rzekomo do bezpodstawnego przetwarzania danych osobowych nadawcy. - Ponadto Prezes UODO przyjął za podstawę Decyzji okoliczności, których nie stwierdził w ramach kontroli oraz przypisał Spółce odpowiedzialność za działania, które zostały zrealizowane przez podmioty trzecie bez wiedzy oraz zgody Spółki.
- W związku z powyższym, Spółka nie zgadza się ustaleniami stanowiącymi podstawę wydania Decyzji oraz jej błędnym uzasadnieniem prawnym i zamierza złożyć skargę wobec Decyzji do sądu administracyjnego.
Marcin Kostecki — Prezes Zarządu ClickQuickNow Sp. z o.o.
Tyle na ten temat na tę chwilę, niewykluczone, że przeczytam sobie to wszystko jeszcze raz i coś jeszcze skrobnę (ale to już na pewno nie dziś).