Czy w postępowaniu karnym można użyć — do sprawdzenia wiarygodności zeznań świadka świadka — wariografu? Czy dopuszczalne jest przesłuchanie z „wykrywaczem kłamstw”? Czy słowa wypowiedziane przez osobę podpiętą do poligrafu można wziąć pod uwagę jako dowód w procesie?
wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 9 kwietnia 2019 r. (II AKa 376/18)
1. Zarzucanie przez prokuratora niedopuszczenia dowodu z badania świadka za pomocą tzw. „wariografu” z jednoczesnym wskazaniem miejsca, w którym znajduje się takie urządzenie i przeszkolony do przeprowadzania badań personel jest niedopuszczalne, bowiem zgodnie z art. 2 ustawy prawo o prokuraturze instytucja ta stoi na straży praworządności.
2. Takiemu dowodowi przeciwstawia się art. 171 § 5 pkt 2 kpk, stanowiący, iż niedopuszczalne jest stosowanie hipnozy albo środków chemicznych lub technicznych wpływających na procesy psychiczne osoby przesłuchiwanej albo mających na celu kontrolę nieświadomych reakcji jej organizmu w związku z przesłuchaniem. Dopuszczalność użycia urządzenia badającego nieświadome reakcje fizjologiczne organizmu jest dozwolona w sytuacjach opisanych w art. 192a kpk, gdzie zaznaczono cel, jakiemu takie badania ma służyć. Wyraźnie stwierdzono w normie tej, iż w celu ograniczenia kręgu osób podejrzanych, za zgodą osoby badanej biegły może (…) zastosować środki techniczne mające na celu kontrolę nieświadomych reakcji organizmu tej osoby.
Sprawa dotyczyła mężczyzny uniewinnionego od zarzutu popełnienia przestępstwa prania pieniędzy pod pozorem handlu złomem (art. 61 par. 1 kks i art. 62 par. 2 kks w zw. z art. 299 kk).
Apelację na niekorzyść wniósł prokurator, którego zdaniem sąd nieprawidłowo zinterpretował zgromadzone w sprawie dowody — a jeśli miał wątpliwości, to powinien był przeprowadzić dowód w postaci badania prawdomówności świadka, którego zeznania wpłynęły na uniewinnienie, na wariografie (tzw. „wykrywaczu kłamstw”).
art. 171 par. 5 pkt 2 kpk
Niedopuszczalne jest:
2) stosowanie hipnozy albo środków chemicznych lub technicznych wpływających na procesy psychiczne osoby przesłuchiwanej albo mających na celu kontrolę nieświadomych reakcji jej organizmu w związku z przesłuchaniem.
Sąd odwoławczy podkreślił, iż jego „zdziwienie i niepokój” budzi żądanie przesłuchania z wykrywaczem kłamstw — a to dlatego, że stosowanie środków dowodowych polegających na kontroli nieświadomych reakcji organizmu człowieka podczas przesłuchania jest niedopuszczalne (art. 171 par. 5 pkt 2 kpk). Jedyny wyjątek od tej reguły wprowadza przepis przewidujący możliwość zastosowania środków technicznych mających na celu zbadanie nieświadomych reakcji badanej osoby — wyłącznie jednak w celu ograniczenia kręgu osób podejrzanych lub ustalenia wartości dowodowej ujawnionych śladów (art. 199a par. 1-2 kpk). Ba, dowodem w sprawie nie mogą być także oświadczenia oskarżonego złożone biegłemu, a dotyczące czyny (art. 199a kpk).
art. 192a par. 1-2 kpk
§ 1. W celu ograniczenia kręgu osób podejrzanych lub ustalenia wartości dowodowej ujawnionych śladów można pobrać odciski daktyloskopijne, wymaz ze śluzówki policzków, włosy, ślinę, próby pisma, zapach, wykonać fotografię osoby lub dokonać utrwalenia głosu. Po wykorzystaniu w sprawie, w której dokonano pobrania lub utrwalenia, pobrany lub utrwalony materiał zbędny dla postępowania należy niezwłocznie usunąć z akt i zniszczyć.
§ 2. W wypadkach, o których mowa w § 1, za zgodą osoby badanej biegły może również zastosować środki techniczne mające na celu kontrolę nieświadomych reakcji organizmu tej osoby.
Badanie poligrafem może wykazać wyłącznie niekontrolowane organizmu na zadawane pytania — reakcje emocjonalne mogą być takie same u świadka, jak i u oskarżonego — ale nie jest środkiem służącym do wykazania czy przesłuchiwana osoba mówi prawdę czy kłamie. Dlatego też przesłuchanie z „wykrywaczem kłamstw” nie może być dowodem winy, a tylko i wyłącznie służyć eliminacji potencjalnych sprawców przestępstwa, w dodatku tylko i wyłącznie za zgodą osoby (art. 192a par. 2 kpk) — dlatego wszelkie wyjaśnienia, zeznania i inne oświadczenia złożone z naruszeniem zakazu nie mogą stanowić dowodu procesowego (art. 177 par. 7 kpk).
Oznacza to, że zamiast prowadzić apelację zgodnie z zasadą „cel uświęca środki”, prokurator powinien wziąć pod uwagę obowiązujące przepisy oraz pogląd SN, który jednoznacznie sprzeciwił się przesłuchiwaniu z „wykrywaczem kłamstw” (uchwała SN z 29 stycznia 2015 r., I KZP 25/14, por. „Sąd Najwyższy przeciwko stosowaniu wariografu w przesłuchaniu”).
Odmawiając zgody na przesłuchanie przy użyciu „wykrywacza kłamstw” sąd odwoławczy utrzymał w mocy wyrok uniewinniający oskarżonego od zarzutów.