Czy kierowcy przysługuje ryczałt za noclegi w kabinie TIR-a tylko pod warunkiem poniesienia i udokumentowania wydatków na hotel? Czy jednak — skoro to ryczałt — pracodawca nie może uzależniać wypłaty pieniędzy od przedstawienia rachunków za noclegi? A może jednak umożliwienie spania w nowoczesnej kabinie spełnia wymogi pozwalające uznać, iż pracodawca zagwarantował bezpłatny nocleg w podróży? (wyrok Sądu Najwyższego z 6 sierpnia 2019 r., II PK 39/18).
Orzeczenie dotyczyło roszczeń kierowcy pracującego w transporcie międzynarodowym z tytułu ryczałtów za noclegi, zaś wydano je ze skargi kasacyjnej na wyrok wydany w postępowaniu ze skargi o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem.
W pierwszym podejściu sąd — przyjmując, że kabina ciężarówki z koją do spania oznacza, że pracodawca nie zapewnił bezpłatnych noclegów podczas podróży — zasądził na rzecz pracownika kwotę 31 tys. złotych tytułem ryczałtu. Roszczenie to nie jest zależne ani od tego czy pracownik ma jakiekolwiek rachunki dokumentujące poniesienie wydatków na noclegi w hotelach, nie ma też wpływu fakt, że pracownik nie prosił chlebodawcy o pieniądze na noclegi (czego nie można interpretować jako godzenie się na spanie w kabinie). Owszem, nocleg w kabinie pozwala na należyty dobowy odpoczynek w rozumieniu kodeksu pracy (por. postanowienie SN z 29 maja 2015 r., III PK 14/15), ale nie oznacza zapewnienia bezpłatnego noclegu (por. uchwała 7 sędziów SN z 12 czerwca 2014 r., II PZP 1/14).
W drugim podejściu (skargę o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem wniósł pozwany pracodawca) sąd zmienił swój pogląd: skoro Trybunał Konstytucyjny stwierdził niekonstytucyjność „kaskadowego” odesłania (art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców odsyła do art. 77(5) par. 3-5 kp), to przepis ten nie mógł być podstawą rozstrzygnięcia. Co więcej warunki pracy i płacy nie leżą w sferze kognicji sądów (art. 262 par. 1 kp), a przecież zastosowanie rozporządzenia do ustalenia należności kierowców za podróż służbową jest ingerencją w system wynagradzania. Oznacza to, że zakwestionowanie prawa do zapewnienia noclegu w przygotowanej kabinie pojazdu (mobilny tryb życia kierowców uzasadnia nocowanie w warunkach zbliżonych do kempingowych) naruszałoby konstytucyjną zasadę równości wobec prawa. (Co ciekawe mimo tego sąd odmówił nakazania zwrotu zapłaconych kwot — bo podstawą takiego roszczenia są przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu, zaś skoro pracownik wzbogacił się w oparciu o prawomocny wyrok sądowy, to nie można go traktować jako zobowiązanego do zwrotu korzyści (art. 408 kc), zwłaszcza, że SN odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej w jego sprawie, a wyrok TK opublikowano przeszło rok po otrzymaniu przelewu.)
Skargę kasacyjną od tego wyroku wniosła w imieniu pracownika organizacja pozarządowa, której zdaniem skarga o wznowienie postępowania podlegała odrzuceniu (art. 410 par. 1 kpc); merytorycznie natomiast zarzucono błędne ustalenie, że przepisy o czasie pracy kierowców wyłączają uprawnienie do ryczałtu mimo braku zapewnienia bezpłatnego noclegu w czasie podróży służbowej — którym z pewnością nie jest oddanie do dyspozycji kabiny TIR-a.
Sąd Najwyższy podzielił tylko część tych argumentów: skarga pozwanego pracodawcy o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem jest dopuszczalna, jeśli utracił moc zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny przepis będący podstawą rozstrzygnięcia (podstawę taką daje art. 401(1) kpc, zaś zakwestionowanym przepisem jest art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców).
Nie oznacza to jednak, iż skarga o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem jest merytorycznie uzasadniona: problematykę skutków orzeczenia TK rozstrzygnięto w kolejnej uchwale, w której wyrażono pogląd, iż ryczałt za noclegi w podróży służbowej kierowców pracujących w transporcie międzynarodowym może być ustalony poniżej 25% limitu określonego w rozporządzeniach — zaś niewątpliwie pozbawienie mocy prawnej art. 21a ustawy nie pozbawił kierowców należności z tytułu podróży służbowej (uchwała 7 sędziów SN z 26 października 2017 r., III PZP 2/17). Nadal obowiązują zarówno przepisy definiujące pojęcie podróży służbowej kierowcy, nadal obowiązuje art. 77(5) kp — w ustawie nadal obowiązuje przepis odsyłający do kodeksu pracy.
Oznacza to, że mimo uchylenia art. 21a ustawy o czasie pracy kierowców zasady rozliczenia ryczałtów za noclegi nadal podlegają regułom wynikającym z art. 77(5) kp, a przez to w rozporządzeniach wykonawczych.
W uzasadnieniu tej uchwały podtrzymano pogląd, iż zapewnienie przez pracodawcę noclegu w kabinie ciężarówki nie stanowi zapewnienia pracownikowi bezpłatnego noclegu, zarazem nocleg taki może być taktowany jako zapewnienie dziennego i tygodniowego skróconego (ale nie tygodniowego regularnego) prawa do wypoczynku — co jednak nie oznacza pozbawienia prawa do ryczałtu za noclegi. Prawo do odpoczynku kierowcy stanowi bowiem regulację z zakresu czasu pracy, ale nie z kwestią kosztów podróży służbowej.
Oznacza to, że pracownikowi-kierowcy, niezależnie od tego, że miał zapewnioną możliwość spania w kabinie pojazdu, przysługuje ryczałt za noclegi w podróży zagranicznej, niezależnie od tego czy poniósł jakiekolwiek koszty i czy potrafi je udokumentować (świadczenie to ma charakter zryczałtowany i kompensacyjny, zatem jest oderwane od kwestii kosztów i ma na celu uproszczenie rozliczeń).
Z tego względu SN uwzględnił skargę kasacyjną i uchylił zaskarżony wyrok.