Tydzień bez tekstu w koronarubryce to już coś, jednak skoro rząd szykuje nam dalsze luzowanie koronaobostrzeń od 18 maja 2020 r., to nie sposób przejść obok nich obojętnie (przedprojekt rozporządzenia w/s ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii).
Z wyłowionych przeze mnie na szybko zmian:
- od 18 maja 2020 r. będzie dozwolone prowadzenie gastronomii serwowanej klientom na miejscu — pod warunkiem zapewnienia w lokalu i w ogródku („w rozumieniu § 3 pkt 3 lit. g rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Budownictwa z dnia 1 lipca 2016 r. w sprawie zakresu projektu miejscowego planu rewitalizacji w części tekstowej oraz zakresu i formy wizualizacji ustaleń miejscowego planu rewitalizacji” — czy to nie piękny przykład czym jest kazuistyka?) co najmniej 4 m² powierzchni na każdego klienta;
- na marginesie: jeśli kogoś dziwi w wytycznych GIS informacja, by przy jednym stoliku siedziała rodzina lub osoby pozostające ze sobą we wspólnym gospodarstwie domowym — chyba że odległość wynosi przynajmniej 1,5 m i ludzie nie siedzą naprzeciwko siebie (chyba że są odgrodzeni przegrodami z pleksi), to zwracam uwagę, że zasadniczo pokrywa się to z zakazem odbywania zgromadzeń i spotkań towarzyskich;
- od 18 maja 2020 r. mogą się otwierać salony fryzjerskie i kosmetyczne — pod warunkiem, że w lokalu będzie przebywać tylko obsługa i klienci (rozporządzenie nie przewiduje natomiast żadnych wymogów co do powierzchni; można natomiast zwrócić uwagę na wytyczne GIS, por. tekst Patryka Słowika „Zalecenia i wytyczne szefa sanepidu stały się źródłem prawa. To kuriozum — mówią eksperci” opublikowany w „Gazecie Prawnej”); utrzymany natomiast zostaje zakaz prowadzenia działalności przez salony tatuażu i piercingu;
- odmrażanie sportu dotyczyć będzie zwiększonej ilości obiektów (ale tylko dla kadrowiczów olimpijskich i paraolimpijskich), projekt nadal utrzymuje pewne limity jeśli chodzi o liczbę osób na boisku, korcie, torze, padoku, etc. — bez udziału publiczności odbywać będą się nie tylko mecze piłkarskie i wyścigi żużlowe, ale też wyścigi konne i psów (bajdełej czy naprawdę gdzieś są organizowane takie wyścigi, pomijając imprezy ZKwP?);
- od 17 maja 2020 r. (hłe hłe, czyli nie od niedzieli) w kościołach będzie mógł przebywać jeden wierny na każde 10 m² powierzchni świątyni (natomiast do kapliczki o powierzchni do 50 m² będzie mogło wejść ich 5 — obecnie limit ten dotyczy obiektów sakralnych do 75 m²);
- nieco więcej pasażerów będzie mogło wsiąść do autobusu czy tramwaju („30% liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących”, ale pod warunkiem, że zajęta jest tylko połowa miejsc siedzących);
- tylko do 17 maja „małoletni do ukończenia 13 roku życia” ma obowiązek wychodzenia z domu pod opieką dorosłego — co oznacza, że od poniedziałku może już przemieszczać się samodzielnie (to chyba dla odświeżenia sobie drogi do szkoły);
- utrzymana zostaje zasada, iż w obiektach handlowych powyżej 2 tys. m² może przebywać nie więcej niż 1 klient na każde 15 m² (por. „Kto będzie liczył klientów w centrach handlowych?”), podobnie w odniesieniu do sklepów (nie pojmuję natomiast dlaczego w takich centrach nadal nie mogą się otwierać agenci turystyczni i organizatorzy turystyki — rozumiem, że ludzie i tak raczej nigdzie nie pojadą, ale dlaczego akurat tym przedsiębiorcom nie wolno prowadzić sprzedaży na przyszłość?);
- mają być wybory — ale nadal „do odwołania” utrzymany będzie zakaz organizowania zgromadzeń (z ciekawostek: na liście wyjątków pojawia się spotkanie „2 osób” — no i tu mam jakiś problem z tymi wytycznymi dot. restauracji);
- utrzymany „do odwołania” zostaje obowiązek zasłaniania nosa i ust (nadal z wyjątkiem lasów i jazdy konnej — ale jadący UTO czy na rowerze nadal musi mieć maseczkę).
Zanim strzelą korki szampanów przypominam, że planowanie luzowanie koronaobostrzeń od 18 maja 2020 r. to tylko wstępny przed-projekt, a rządowi już zdarzało się zmieniać zdanie.
[edit 16 maja] rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 16 maja 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, Dz.U. z 2020 r. poz. 878 — a teraz czas na zabawę z cyklu „sprawdź co się zmieniło względem przed-projektu…
Z ciekawszych różnic:
- wznowić działalności nie mogą fryzjerzy i kosmetyczki i kosmetyczki prowadzący działalność na wyspach handlowych w centrach handlowych o powierzchni powyżej 2000 m² (par. 8 ust. 3 pkt 1 odwołuje się do par. 7 ust. 7 pkt 3 — „związanej z fryzjerstwem i pozostałymi zabiegami kosmetycznymi (ujętej w PKD w podklasie 96.02.Z) prowadzonej na wyspach handlowych”);
- prawodawca pomyślał, że skoro wolno już jeść w lokalach, to może być to utrudnione w maseczkach — będzie dozwolone odsłonięcie nosa i ust w przypadku spożywania posiłków lub napojów „w lokalu, ogródku gastronomicznym, wydzielonej strefie gastronomicznej” (par. 17 ust. 3 pkt 3) — czyli literalnie gryźć jabłka czy banana na ulicy (na chodniku, w parku, etc.) nie wolno;
- prewencyjnej 14-dniowej kwarantannie nie będą podlegać osoby przejeżdżające przez Polskę tranzytem, w nocy, między 19:00 a 7:00 dnia następnego (par. 3 ust. 2 pkt 5 rozporządzenia);
- zakaz prowadzenia działalności sportowej i rekreacyjnej nie będzie obejmował przewodników górskich (par. 7 ust. 1 pkt 1 lit. f);
- będzie można otworzyć kina plenerowe, a w teatrach będzie można rozpocząć próby (to już było w projekcie);
- przyjęty limit powierzchni w kasynie wynosić będzie 10 m² na jednego klienta — czyli tyle samo co w kościołach.