Krótko i na temat, bo są zmiany jeśli chodzi o postojowe dla osób świadczących usługi na podstawie umów zlecenia i podobnych: jeśli wasz zleceniodawca lub zamawiający odmawia złożenia do ZUS wniosku — będzie można złożyć samodzielny wniosek o świadczenie postojowe (art. 15zsa ustawy w/s COVID-19).
A mianowicie:
- świadczenie postojowe to rodzaj finansowego wsparcia dla osób (przedsiębiorców, ale też wykonujących pracę na podstawie umowy agencyjnej, zlecenia i o świadczenie usług), które doznały przestoju związanego z epidemią koronawirusa;
- w przypadku umowy cywilnoprawnej warunkiem ubiegania się o postojowe jest zawarcie umowy przed 1 kwietnia 2020 r. i osiąganie z tej umowy przychodu nie wyższego niż 300% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia;
- podstawowa wysokość świadczenia postojowego dla osoby pracującej na umowę cywilnoprawną to — nieoskładkowane i nieopodatkowane — 2080 złotych (w przypadku osób zarabiających poniżej 50% minimalnego wynagrodzenia za pracę wysokość świadczenia równa jest wysokości uzyskiwanego wynagrodzenia);
- świadczenie postojowe wypłacane jest przez ZUS, na podstawie wniosku składanego przez zleceniodawcę (formularz RSP-C) — no i jak się okazuje część firm po prostu nie chce wysyłać tych wniosków (zapewne dlatego, że trzeba przy okazji pokazać samą umowę);
- i oto pojawia się światełko w tunelu — będzie można (w przyszłości) złożyć samodzielny wniosek o świadczenie postojowe, bezpośrednio do ZUS, bez proszenia, straszenia lub wyciągania jakichkolwiek argumentów prawnych;
art. 15zsa ust. 1 ustawy w/s COVID-19 (Dz.U. z 2020 r. poz. 1086)
W przypadku odmowy złożenia wniosku przez zleceniodawcę w sposób wskazany w art. 15zs ust. 2, osoba uprawniona, która jest zleceniobiorcą, może złożyć wniosek o świadczenie postojowe do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
- już za cztery tygodnie (w przyszłości) zainteresowany będzie mógł zwrócić się do ZUS o wypłatę świadczenia postojowego, samodzielnie wypełniając formularz RSP-C — składając przy tym oświadczenie, że zleceniodawca odmówił złożenia takiego wniosku, a także, że ograniczenie wykonywania umowy nastąpiło wskutek przestoju wywołanego epidemią koronawirusa (oraz dołączając kopię umowy);
- na marginesie: zgodnie z „tarczą 4.0” wszelkie około-koronawirusowe wnioski do ZUS nie będą już mogły być składane w formie papierowej — lecz tylko i wyłącznie w formie dokumentu elektronicznego (artpoprzez platformę PUE, do czego niezbędny jest Profil Zaufany, art. 15zs ust. 6 ustawy w/s COVID-19);
- słówko wyjaśnienia: dlaczego podkreślam, że samodzielny wniosek o świadczenie postojowe będzie można złożyć dopiero w przyszłości? ano dlatego, że z niejasnych dla mnie przyczyn art. 15zsa ustawy w/s COVID-19 (dodany art. 77 pkt 34 „tarczy 4.0” wejdzie w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia „tarczy 4.0” (co nastąpiło we wtorek 23 czerwca 2020 r.) — a takie vacatio legis wynika z art. 103 pkt 4 lit. b ustawy.
Zamiast komentarza: to zdecydowanie dobra zmiana, bo — biorąc pod uwagę niechęć niektórych firm do składania wniosków o postojowe dla swoich zleceniobiorców — ułatwia ludziom życie. Niespecjalnie rozumiem dlaczego w tym przypadku prawodawca zdecydował się na aż 30-dniowe vacatio legis, jeśli bowiem chodziło o „danie szansy” opieszałym, to właściwie wystarczałby na to tydzień… no ale lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu.