Czy prokurator, wytaczając powództwo o ustalenie na rzecz oznaczonej osoby, powinien wykazać interes prawny? Czy jednak wystarczy, że zdaniem prokuratora wymaga tego ochrona praworządności, praw obywateli lub interesu społecznego — czyli ogólne kompetencje procesowe prokuratora zastępują przesłanki z art. 189 kpc?
wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 15 stycznia 2020 r. (I ACa 237/19)
Wyłącznie w razie wytoczenia przez prokuratora powództwa przewidzianego w art. 57 kpc nie jest wymagane (i nie jest możliwe) badanie interesu prawnego w ustaleniu w rozumieniu art. 189 kpc. W przypadku natomiast wytoczenia powództwa na rzecz oznaczonej osoby (art. 55 i 56 kpc), z uwagi na to, iż materialnoprawne położenie osoby, na rzecz której prokurator działa decyduje o materialnoprawnej skuteczności czynności procesowych prokuratora, niezbędne jest istnienie i wykazanie interesu prawnego w ustaleniu.
Orzeczenie dotyczyło wytoczonego przez prokuratora powództwa o ustalenie nieważności umowy przeniesienia na zabezpieczenie własności nieruchomości.
Zaczęło się od tego, że kobieta pożyczyła 71 tys. złotych, przenosząc jako zabezpieczenie własność hektarowej działki, pożyczkodawca zobowiązał się do zwrotu własności nieruchomości w ciągu 14 dni od spłaty pożyczki. Pół roku później kobieta spłaciła dług i zawarła umowę powrotnego przeniesienia własności ziemi — tym samym aktem notarialnym sprzedając ją jeszcze innej osobie (w ocenie ta czynność stanowiła przestępstwo).
art. 7 kodeksu postępowania cywilnego
Prokurator może żądać wszczęcia postępowania w każdej sprawie, jak również wziąć udział w każdym toczącym się już postępowaniu, jeżeli według jego oceny wymaga tego ochrona praworządności, praw obywateli lub interesu społecznego. W sprawach niemajątkowych z zakresu prawa rodzinnego prokurator może wytaczać powództwa tylko w wypadkach wskazanych w ustawie.
Sąd I instancji powództwo oddalił ze względu na brak interesu prawnego w rozumieniu art. 189 kpc: raz, że skoro własność nieruchomości została zwrócona, to nie sposób ustalić nieważności umowy o przeniesienie na zabezpieczenie (więc na tej podstawie prawo ex-właścicielki nie zostanie ujawnione w księdze wieczystej), zaś powódki z pozwanym nie łączy żaden stosunek prawny; dwa, że nawet gdyby udało się podważyć umowę sprzedaży, konieczne będzie rozliczenie transakcji, co oznacza, że prawidłowym trybem jest (dalej idące) powództwo o zapłatę.
art. 189 kodeksu postępowania cywilnego
Powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.
W apelacji prokurator m.in. zarzucił, iż skoro może on wszcząć postępowanie w każdej sprawie, jeśli wymaga tego ochrona praworządności, praw obywateli lub interesu społecznego (art. 7 kpc), to nie jest konieczne wykazanie interesu prawnego (który jednak w okolicznościach sprawy oczywiście istniał).
Sąd odwoławczy oddalił apelację: wytaczając powództwo na rzecz oznaczonej osoby (art. 55 kpc) prokurator staje się powodem tylko w znaczeniu formalnym, jednak materialnie stroną powodową nadal jest ta konkretna osoba. Oznacza to, że skuteczność powództwa zależy od istnienia i wykazania materialnoprawnych przesłanek powództwa dotyczących oznaczonej osoby. Odmiennie rzeczy mają się w przypadku wytoczenia sprawy przeciwko wszystkim stronom stosunku prawnego, kiedy to prokurator jest powodem także materialnie (art. 57 kpc), zaś przesłanka jego działania nie podlega kontroli sądu (wyrok SN z 2 sierpnia 2007 r., V CSK 109/07). W konsekwencji sąd ma obowiązek zbadać, czy prokurator, wytaczając powództwo o ustalenie na rzecz oznaczonej osoby, wykazał istnienie interesu prawnego po stronie tej osoby (powoda) w stwierdzeniu nieważności umowy o przewłaszczenie na zabezpieczenie.
Biorąc pod uwagę, iż wytaczając powództwo o ustalenie także prokurator musi wykazać interes prawny po stronie powoda, sąd nie miał wątpliwości, że sprawa została osądzona prawidłowo. Pozwany zwrócił powódce nieruchomość, przez co ustalenie nieważności umowy przenoszącej jej własność na pozwanego jest niedopuszczalne — wszakże kobieta odzyskała swój grunt i sprzedała go osobie trzeciej.
Na marginesie sąd podkreślił, że w toku jest kolejna sprawa, w której prokurator stara się podważyć skuteczność owej sprzedaży — jeśli to się powiedzie, to powódka odzyska swoją własność, do czego jednak znów nie jest konieczne podważenie umowy o przewłaszczenie na zabezpieczenie.