Zawieszenie biegu terminów (bo koronawirus) nie dotyczy kar za naruszenie kwarantanny

A skoro niedawno było o tym, że niejasne przepisy o zawieszeniu biegu terminów nie mogą być interpretowane na niekorzyść ukaranego za naruszenie koronawirusowych obostrzeń, więc należy przyjąć, iż dotyczyło także odwołań od nakładanych przez Sanepid kar administracyjnych, dziś czas na pogląd wprost przeciwny — kara za naruszenie kwarantanny ma związek zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, zatem przepisy o zawieszeniu biegu terminów nie dotyczą odwołania od kar (nieprawomocny wyrok WSA w Białymstoku z 29 września 2020 r., II SA/Bk 573/20).


kara naruszenie kwarantanny
Kara za naruszenie obowiązkowej kwarantanny ma związek z zapobieganiem COVID-19, zatem przepisy o zawieszeniu biegu terminów nie dotyczą odwołania od wydawanych przez Sanepid decyzji (fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0)

Sprawa dotyczyła odwołania od decyzji, w której Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny nałożył na osobę, która dwukrotnie naruszenie obowiązku kwarantanny, administracyjną karę pieniężną w wysokości 10 tys. złotych. Decyzja została doręczona stronie 9 kwietnia 2020 r., pełnomocnik wniósł odwołanie od niej 4 maja 2020 r.
Zdaniem Sanepidu oznaczało to, że odwołanie zostało złożone z uchybieniem 14-dniowego terminu — zaś ustawowe zawieszenie biegu terminów procesowych i sądowych nie dotyczyło spraw związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 (art. 15 zzt ustawy w/s COVID-19), do których należy także obowiązkowa kwarantanna.

art. 129 par. 2 kodeksu postępowania administracyjnego
Odwołanie wnosi się w terminie czternastu dni od dnia doręczenia decyzji stronie, a gdy decyzja została ogłoszona ustnie — od dnia jej ogłoszenia stronie.

W skardze na tę decyzję ukarany zarzucił, iż nieuwzględnienie wątpliwości co do wykładni przepisów o zawieszeniu biegu terminów naruszało zasadę rozstrzygania wątpliwości na jego korzyść, w sprawie doszło także do naruszenia przepisów gwarantujących stronie udział w postępowaniu. Zdaniem skarżącego nie ma podstaw do łączenia postępowania instancyjnego i terminu na wniesienie odwołania z zapobieganiem, zwalczaniem i przeciwdziałaniem epidemii koronawirusa. Jeśli jednak Sanepid tak rozumie przepisy, to w wydanej decyzji powinien pouczyć stronę o tym, że musi złożyć odwołanie w ciągu 14 dni. Niezależnie od tego decyzja została wydana bez podstawy prawnej, a sankcja jest nieproporcjonalna do sytuacji, co stanowi rażące naruszenie prawa, czego skutkiem jest jej nieważność.

art. 9 kodeksu postępowania administracyjnego
Organy administracji publicznej są obowiązane do należytego i wyczerpującego informowania stron o okolicznościach faktycznych i prawnych, które mogą mieć wpływ na ustalenie ich praw i obowiązków będących przedmiotem postępowania administracyjnego. Organy czuwają nad tym, aby strony i inne osoby uczestniczące w postępowaniu nie poniosły szkody z powodu nieznajomości prawa, i w tym celu udzielają im niezbędnych wyjaśnień i wskazówek.

Wojewódzki Sąd Administracyjny nie uwzględnił skargi: argument, iż bieg terminu do złożenia odwołania uległ zawieszeniu na podstawie art. 15zzs ust. 1 pkt 6 ustawy w/s COVID-19, jest bezzasadny — a to dlatego, że kara za naruszenie obowiązkowej kwarantanny ma związek z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem epidemii koronawirusa. Nie doszło zatem do zawieszenia biegu terminów, zaś skarżący powinien był odwołać się od kary w ciągu 14 dni od doręczenia decyzji; pouczenie o terminie odwołania było prawidłowe, zaś Sanepid nie miał obowiązku „wdawania się w rozważania i analizę” przepisów o zawieszeniu biegu terminów. Pogląd, iż zawieszenie terminów nie dotyczyło odwołań od nakładanych przez Sanepid kar nie narusza także przepisu, w myśl którego błędne pouczenie o odwołaniu nie może szkodzić stronie (art. 112 kpa).
Sumarycznie prowadzi to do konkluzji, że odwołanie zostało wysłane po terminie, uchybienie terminu jest okolicznością obiektywną, nie podlega żadnym ocenom lub stopniowaniu skali naruszenia — ergo jego przekroczenie obliguje organ do postanowienia z art. 134 kpa.

Zamiast komentarza: orzeczenie wydał ten ten sam sąd, który wyrokował w sprawie opisywanej tydzień temu, pokrywa się nawet 1/3 składu — a jakże odmienny pogląd. I jak tu nie twierdzić, że całe to koronawirusowe zamieszanie legislacyjne psu na budę jest warte?

subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

9 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
zerknij na wszystkie komentarze
9
0
komentarze są tam :-)x