ROTFL stulecia, bo jeśli ktoś myślał, że „konwalidacja błędu” poprzez nowelizację nowelizacji to wszystko na co stać miłościwie nam panującą władzę… Otóż okazuje się, że od wczoraj mamy zniesienie kar administracyjnych za naruszenie obostrzeń — epidemicznych nakazów, zakazów lub ograniczeń.
Chodzi o jeden z przepisów opublikowanej w sobotę (po dłuższym odleżeniu się, a to ze względu na pomyłkę posłów PiS w głosowaniu) ustawy, który w ustawie zakaźnej dodał art. 48a określający pewne zadania ratowników medycznych:
art. 15 pkt 7 ustawy z 28 października 2020 r. o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19 (Dz.U. z 2020 r. poz. 2112)
W ustawie z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz. U. z 2020 r. poz. 1845) wprowadza się następujące zmiany:
7) po art. 48 dodaje się art. 48a w brzmieniu:
„Art. 48a. W przypadku ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii ratownik, o którym mowa w art. 13 ustawy z dnia 8 września 2006 r. o Państwowym Ratownictwie Medycznym, jednostki:
1) współpracującej z systemem Państwowe Ratownictwo Medyczne, o której mowa w art. 15 ust. 1 pkt 1–4 tej ustawy,
2) podległej Ministrowi Obrony Narodowej
— może pobierać materiał z górnych dróg oddechowych w celu wykonania testu diagnostycznego w kierunku SARS-CoV-2 po odbyciu w tej jednostce przeszkolenia obejmującego procedurę pobrania materiału i jego zabezpieczenia oraz bezpieczeństwa osób pobierających, potwierdzonego zaświadczeniem.”;
Jednak podczas całej tej chaotycznej legislacji nie zauważono, że art. 48a ustawy zakaźnej był już raz dodany — a był to ten jakże kontrowersyjny przepis przewidujący możliwość nakładania przez Sanepid kar administracyjnych w wysokości do 30 tys. złotych (por. „Kary, kary, kary — za naruszenie obostrzeń związanych z koronawirusem”).
art. 48a ust. 1 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (dodany Dz.U. z 2020 r. poz. 567)
Kto w stanie zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii nie stosuje się do ustanowionych na podstawie art. 46 lub art. 46b nakazów, zakazów lub ograniczeń, o których mowa w:
1) art. 46 ust. 4 pkt 1 lub w art. 46b pkt 5 i 9–12, podlega karze pieniężnej w wysokości od 5000 zł do 30 000 zł;
2) art. 46 ust. 4 pkt 2 lub w art. 46b pkt 3, podlega karze pieniężnej w wysokości od 10 000 zł do 30 000 zł;
3) art. 46 ust. 4 pkt 3–5 lub w art. 46b pkt 2 i 8, podlega karze pieniężnej w wysokości od 10 000 zł do 30 000 zł;
4) art. 46 ust. 4 pkt 6, podlega karze pieniężnej w wysokości od 5000 zł do 10 000 zł;
5) art. 46 ust. 4 pkt 7 lub w art. 46b pkt 4, podlega karze pieniężnej w wysokości od 5000 zł do 10 000 zł.
Niezależnie od tego czy to błąd czy działanie celowe, skutki zniesienia przepisów pozwalających Sanepidowi na nakładanie administracyjnych kar za naruszenie nakazów, zakazów lub ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa są jasne: nie tylko nie ma podstaw do ich nakładania aktualnie, ale też wszelkie toczące się postępowania w sprawie kar już nałożonych podlegają umorzeniu (art. 189c kpa) — co ma oczywisty wpływ także na ocenę skarg zawisłych przed sądami administracyjnymi. I tego się nie da załatwić ani reasumpcją, ani nowelizacją, bo nie da się „przywrócić” sankcji za czyn, który przestał podlegać penalizacji.
Zamiast komentarza… ja nie wiem co tu komentować, dura lex sed lex (Roma locuta, causa finita).