Uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego jest przestępstwem, to oczywista oczywistość. Czy jednak zarzut niealimentacji można postawić zobowiązanemu, który alimentów rzeczywiście nie płacił — ale dlatego, że komornik zajął mu pieniądze za niepłacenie alimentów? (wyrok Sądu Najwyższego z 2 grudnia 2020 r., IV KK 706/19).
Orzeczenie dotyczyło mężczyzny prawomocnie skazanego za uchylanie się od ciążącego obowiązku alimentacyjnego wobec córki, co naraziło ją na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych.
Zdaniem oskarżonego zarzuty były o tyle bezzasadne, że nie płacił alimentów z przyczyn obiektywnych, ze względu na stan zdrowia, który uniemożliwia mu pracę, zaś jego rachunek bankowy został już wcześniej zajęty przez komornika — w związku z zadłużeniem z innej sprawy wobec tej samej córki.
art. 209 par. 1-1a kodeksu karnego
§ 1. Kto uchyla się od wykonania obowiązku alimentacyjnego określonego co do wysokości orzeczeniem sądowym, ugodą zawartą przed sądem albo innym organem albo inną umową, jeżeli łączna wysokość powstałych wskutek tego zaległości stanowi równowartość co najmniej 3 świadczeń okresowych albo jeżeli opóźnienie zaległego świadczenia innego niż okresowe wynosi co najmniej 3 miesiące,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 1a. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 naraża osobę uprawnioną na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Sąd Najwyższy przypomniał, iż penalizacja czynu na podstawie art. 209 par. 1a kk wymaga sprawdzenia jakie obciążenia finansowe już spoczywają na oskarżonym, czy podlegają one egzekucji komorniczej, a także postawy oskarżonego, w szczególności czy podejmował starania by wywiązać się z zobowiązań. Uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego może prowadzić do zarzutów pod warunkiem ustalenia, że sprawca nie wywiązuje się z powinności możliwej do wykonania — „występku tego może dopuścić się tylko ten, kto mógłby wykonać ciążący na nim obowiązek, a tego nie czyni mimo realnych możliwości” (uchwała SN z 9 czerwca 1976 r., VI KZP 13/75). W orzecznictwie przyjmuje się, że obiektywna niemożność wykonania zobowiązań może wynikać wynikać z licznych zobowiązań publicznoprawnych, zwłaszcza powstałych przed okresem niealimentacji, a przede wszystkim zajęcia komorniczego i egzekucji dotyczącej alimentów.
Oznacza to, że sąd nie powinien był pominąć argumentów oskarżonego, który powoływał się na prowadzoną przez komornika egzekucję długu alimentacyjnego na rzecz tej samej córki.
Z tego względu SN uchylił zaskarżony wyrok i zwrócił sprawę do ponownego rozpoznania.