A teraz coś z całkiem innej beczki czyli kilka akapitów poświęconych kolejnemu orzeczeniu, w którym SN musiał zmierzyć się z kolejną próbą ograniczenia odpowiedzialności ubezpieczycieli za szkody pokrywane z polisy OC sprawcy wypadku — czyli czy odszkodowanie należne leasingobiorcy powinno pokrywać także 50% podatku VAT, którego podatnik nie może sobie odliczyć?
uchwała Sądu Najwyższego z 11 września 2020 r. (III CZP 90/19)
Odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, przysługujące leasingobiorcy w związku z poniesieniem wydatków na naprawę uszkodzonego pojazdu będącego przedmiotem leasingu, obejmuje kwotę podatku od towarów i usług w zakresie, w jakim nie może on obniżyć podatku od niego należnego o kwotę podatku zapłaconego.
Sprawa zaczęła się od kolizji drogowej, w której uszkodzeniu uległ leasingowany samochód. Zgodnie z umową naprawa obciążała leasingobiorcę (który mógł odliczyć tylko połowę VAT-u), zatem też na niego warsztat wystawił fakturę (na kwotę blisko 19 tys. złotych brutto, tj. 15,4 tys. złotych netto). Reperacja została sfinansowana z polisy OC sprawcy, ale ubezpieczyciel odmówił zwrotu całego podatku zapłaconego przez leasingobiorcę (powołał się przy tym także na to, że jako poszkodowanego można traktować tylko właściciela rzeczy, bo to jego majątku dotyczy uszczerbek). W tym momencie leasingodawca scedował swe roszczenia na leasingobiorcę, który znów przeniósł je na warsztat naprawczy — ten zaś (jako nabywca wierzytelności) wytoczył powództwo o zapłatę.
art. 86a ust. 1 pkt 1 ustawy o podatku od towarów i usług
W przypadku wydatków związanych z pojazdami samochodowymi kwotę podatku naliczonego, o której mowa w art. 86 ust. 2, stanowi 50% kwoty podatku:
1) wynikającej z faktury otrzymanej przez podatnika;
Sąd I instancji uznał, że skoro umowa leasingu wyraźnie nakładała na leasingobiorcę obowiązek poniesienia kosztów usunięcia szkody, to oczywiście należy traktować go jako poszkodowanego, zaś wysokość odszkodowania powinna obejmować także tę część VAT-u, której odliczyć nie mógł.
Rozpatrując apelację wniesioną przez ubezpieczyciela sąd odwoławczy zwrócił się do SN z wnioskiem o wydanie uchwały udzielającej odpowiedzi na następujące zagadnienie:
Czy odszkodowanie z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych należne leasingobiorcy pojazdu, który zlecił wykonanie naprawy powypadkowej, a któremu przysługuje na podstawie art. 86a ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług prawo do odliczenia wyłącznie 50 % podatku VAT naliczonego od wydatków związanych z pojazdami samochodowymi, obejmuje podatek VAT w części, w jakiej leasingobiorca nie jest uprawniony do jego odliczenia?
Odnosząc się do sprawy Sąd Najwyższy przypomniał, iż pojęcie szkody nie zostało w prawie cywilnym zdefiniowane, jednak przyjmuje się, że szkoda to powstały wbrew woli poszkodowanego uszczerbek w jego majątku, którego wartość oblicza się jako różnicę między stanem po zdarzeniu będącego źródłem szkody, a hipotetycznym stanem, który istniałby gdyby nie doszło do zdarzenia. Szkoda obejmuje wszelkie następstwa zdarzenia, pod warunkiem, że pozostają ze sobą w związku przyczynowym (art. 361 par. 1 kc), przy czym nie musi wynikać z bezpośrednich jego konsekwencji — mogą to być także wydatki pośrednie, pod warunkiem, iż są one „normalne, typowe, zwyczajne, możliwe do przewidzenia”. Poszkodowanym nie musi być właściciel rzeczy, o ile udzielił innej osobie uprawnienia do korzystania z niej, wyjąwszy zniszczenie rzeczy (przy szkodzie całkowitej szkoda leży wyłącznie po stronie właściciela) — na przykład w przypadku umowy leasingu. Oznacza to, że odszkodowanie nie musi odnosić się do zmniejszenia wartości pojazdu — całkowicie wystarczające jest, by jakaś osoba (niekoniecznie właściciel) poniósł wydatki na usunięcie uszkodzeń. Nie ma też oczywiście znaczenia czy wolą poszkodowanego jest przywrócić rzecz do poprzedniego stanu (naprawić), czy uzyskane pieniądze przeznaczy na całkowicie inne sprawy — nie ma obowiązku usuwania szkody w ramach odszkodowania.
W sytuacji, gdy leasingobiorca jako podmiot wyłącznie uprawniony do korzystania z pojazdu i jednocześnie zobowiązany do utrzymania uszkodzonego pojazdu w należytym stanie pokrywa koszty usług naprawczych, w skład, których wchodzi podatek od towarów i usług, to jest on poszkodowanym.
Leasingobiorca ma ustawowy obowiązek utrzymywanie leasingowanej rzeczy w należytym stanie, w tym dokonywać napraw i konserwacji niezbędnych do zachowania jej w stanie niepogorszonym (art. 709(7) par. 1 kc) — „finansujący pełni rolę jedynie podmiotu kredytującego, a korzystający ma uprawnienie do wyłącznego korzystania z rzeczy i ponosi wszelkie koszty jej utrzymania i ciężary obciążające właściciela”. Jeśli po wypadku leasingobiorca musi ponieść koszty naprawy, nie sposób nie traktować go jako poszkodowanego (dotyczy to także kosztów wynajęcia pojazdu zastępczego).
W orzecznictwie nie budzi także wątpliwości, iż w przypadku pokrycia kosztów naprawy przez ubezpieczyciela z polisy OC sprawcy obliczone na podstawie cen części zamiennych odszkodowanie obejmuje także podatek VAT w zakresie, w jakim poszkodowany nie może obniżyć podatku od niego należnego o kwotę podatku naliczonego. VAT ma charakter cenotwórczy — „zakresem szkody może być zatem objęta niemożność odliczenia podatku należnego o kwotę podatku naliczonego” — natomiast odmowa uwzględnienia części podatku w wysokości odszkodowania byłaby sprzeczna z istotą odszkodowania, ponieważ prowadziłaby do przerzucenia na poszkodowanego ciężaru pokrycia kosztów związanych z usunięciem szkody.