A skoro jakiś czas temu było o tym, że kara ograniczenia wolności musi polegać na określonym działaniu (wykonywaniu pracy lub potrąceniu z wynagrodzenia) — nie wystarczy określić długości trwania kary — dziś czas na kilka akapitów o tym, że w przypadku wykroczenia kara ograniczenia wolności może trwać wyłącznie jeden miesiąc (wyrok Sądu Najwyższego z 23 marca 2021 r., V KK 86/21).
Sprawa dotyczyła wyroku, w którym skazano sprawcę wykroczenia kradzieży sklepowej na karę czterech miesięcy ograniczenia wolności (po 30 godzin nieodpłatnej pracy na cele społeczne).
Kasację od prawomocnego wyroku wniósł prokurator generalny, który zauważył, że taki wymiar kary ograniczenia wolności narusza przepis kodeksu wykroczeń, w myśl którego ograniczenie wolności może trwać dokładnie 1 miesiąc — ani dłużej, ani krócej.
art. 20 par. 1 kodeksu wykroczeń
Kara ograniczenia wolności trwa 1 miesiąc.
Sąd Najwyższy przypomniał, iż wykroczenie z art. 119 par. 1 kw zagrożone jest sankcją aresztu, grzywny, albo ograniczenia wolności — aczkolwiek kodeks wykroczeń przewiduje jeden, jedyny wymiar trwania kary ograniczenia wolności — może ona trwać tylko i wyłącznie 1 miesiąc (w przeciwieństwie do kary ograniczenia wolności orzekanej na podstawie art. 34 par. 1 kodeksu karnego).
Oznacza to, że wyrok, w którym orzeczono karę 4-miesięcznego ograniczenia wolności jest sprzeczny z prawem, a więc podlega uchyleniu w części dotyczącej kary (zatem sprawa wraca do I instancji, zaś sąd będzie musiał jeszcze raz orzec o długości kary).