Czy zaciągnięta przez internet pożyczka może być podważona przez kredytobiorcę ze względu na brak formy pisemnej — w szczególności brak podpisu klienta pod umową kredytową? I, wcale nie na marginesie: czy fakty niezaprzeczone w toku procesu można uznać za udowodnione? (nieprawomocny wyrok SR w Limanowej z 19 marca 2021 r., I C 494/20).
Sprawa dotyczyła wynikających z zawartej przez internet umowy pożyczki. Zdaniem strony powodowej (nabywcy wierzytelności przysługującej pożyczkodawcy) klientka zaciągnęła zobowiązanie, otrzymała przelew, aby następnie nie wywiązać się z obowiązku spłaty w określonym terminie, zatem sprawa trafiła do sądu.
W ocenie pozwanej roszczenia były całkowicie bezzasadne, głównie przez to, że powodowa spółka nie przedstawiła żadnych dowodów na ich poparcie, a w szczególności nie wykazała, iżby doszło do zawarcia umowy. Złożony w sprawie dokument to przecież tylko „niepodpisany przez żadną ze stron wydruk, z którego nie sposób wywieść woli zawarcia umowy pożyczki”, a dowodem potwierdzającym zaciągnięcie pożyczki nie mogą być wydruki przelewów, bo przecież czynność jednostronna nie potwierdza woli drugiej strony (por. „Pozywając o zwrot chwilówki online trzeba udowodnić całość roszczenia”).
art. 5 pkt 13 ustawy o kredycie konsumenckim
Użyte w ustawie określenia oznaczają:
13) umowa o kredyt konsumencki zawierana na odległość — umowa o kredyt konsumencki zawierana z konsumentem bez jednoczesnej obecności obu stron, przy wykorzystaniu środków porozumiewania się na odległość, o której mowa w ustawie z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny
Odnosząc się do sporu sąd przypomniał, że umowa pożyczki polega na przeniesieniu na własność pożyczkobiorcy określonej ilości pieniędzy lub rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się do ich zwrotu (art. 720 kc). Nie istnieje przepis nakazujący zachowanie określonej formy czynności prawnej dla ważności umowy pożyczki (w przypadku umowy, której wartość przewyższa tysiąc złotych, wymagane jest zachowanie formy dokumentowej, oczywiście bez rygoru ważności czynności prawnej). Ustawa o kredycie konsumenckim wyraźnie dopuszcza zawarcie umowy pożyczki za pomocą środków porozumiewania się na odległość — mówiąc po ludzku: pożyczka przez internet jest całkowicie legalna. Skuteczność umowy pożyczki zawartej przez internet nie wymaga ani podpisów odręcznych, ani też podpisu kwalifikowanego — co oznacza, że wystarczającym potwierdzeniem jest wydruk dokumentu z serwisu pożyczkodawcy.
W świetle przedstawionych dowodów nie ma wątpliwości, że pożyczkodawca wykonał przelew na określoną kwotę, co pozwala stwierdzić, iż roszczenie jest udowodnione zarówno co do zasady jak i co do wysokości. Owszem, pozwana zaprzeczyła, by była w jakikolwiek sposób zadłużona — jednakże nie zaprzeczyła, iżby rachunek bankowy, na który wpłynęły pieniądze nie należał do niej, a przecież brak zaprzeczenia zwalnia stronę przeciwną z obowiązku dowodzenia tej okoliczności, zaś sąd może milczenie uznać za przyznanie (por. „Czy wystarczy nabrać wody w usta, by wygrać spór o zwrot kredytu?”).
Z tego względu sąd uwzględnił roszczenia w całości i nakazał pozwanej spłacić pożyczkę wraz z kosztami (a także z odsetkami, prowizją, etc.).