Czy sąd powszechny może odmówić zastosowania przepisu ustawy ze względu na jego sprzeczność z Konstytucją?

Czy sąd powszechny może samodzielnie zakwestionować normę ustawową jako niezgodną z Konstytucją? Czy odmowa zastosowania ustawy ze względu na sprzeczność z Konstytucją może bazować na regule bezpośredniego stosowania Konstytucji? Czy jednak do oceny konstytucyjności aktów prawnych powołany jest tylko i wyłącznie Trybunał Konstytucyjny? Garścią rozważań na takie tematy podzielił się jakiś czas temu SN (postanowienie Sądu Najwyższego z 9 października 2020 r., III CZP 95/19).

Sprawa dotyczyła roszczeń właścicieli nieruchomości o odszkodowanie za skutki utworzenia obszaru ograniczonego użytkowania wokół lotniska. Sąd I instancji stwierdził, że roszczenia są spóźnione, zatem powództwo oddalił, jednak sąd odwoławczy powziął wątpliwość, czy zastąpienie zakwestionowanego przez Trybunał Konstytucyjny, bardzo krótkiego (2-letniego), tylko nieco dłuższym (3-letnim) terminem na wystąpienie z roszczeniami z art. 129 poś nie oznacza, że norma jest nadal sprzeczna z Konstytucją…

art. 129 ust. 4 poś (brzmienie zakwestionowane w wyroku TK z 27 lutego 2017 r., K 2/17)
Z roszczeniem [odszkodowawczym wynikającym z ograniczenia sposobu korzystania z nieruchomości] można wystąpić w okresie 2 lat od dnia wejścia w życie rozporządzenia lub aktu prawa miejscowego powodującego ograniczenie sposobu korzystania z nieruchomości.

art. 129 ust. 4 poś (Dz.U. z 2019 r. poz. 452)
Z roszczeniem [odszkodowawczym wynikającym z ograniczenia sposobu korzystania z nieruchomości] można wystąpić w okresie 3 lat od dnia wejścia w życie rozporządzenia lub aktu prawa miejscowego powodującego ograniczenie sposobu korzystania z nieruchomości.

…a zatem poprosił SN o wydanie uchwały wyjaśniającej czy dopuszczalne jest samodzielne zakwestionowanie przez sąd normy prawnej jako sprzecznej z ustawą zasadniczą, bez uprzedniego przedstawienia pytania prawnego Trybunałowi Konstytucyjnemu.

Czy w ramach art. 8 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej dopuszczalna jest odmowa zastosowania przez sąd orzekający normy ustawowej, ze względu na jej sprzeczność z normą konstytucyjną, bez uprzedniego zwrócenia się z pytaniem prawnym przez sąd do Trybunału Konstytucyjnego (art. 193 Konstytucji)?​

Sąd Najwyższy przypomniał, że spór o kontrolę konstytucyjności ustaw — czy dopuszczalna jest wyłącznie kontrola scentralizowana (przez TK), czy jednak możliwe jest prowadzenie kontroli rozproszonej, w ramach zwykłej działalności orzeczniczej — budzi znaczne spory w judykaturze i literaturze. I tak zdaniem Trybunału Konstytucyjnego podstawą odmowy zastosowania przepisu ustawy nie może być zasada bezpośredniego stosowania Konstytucji, bo ta nie może być rozumiana jako uprawnienie do kontroli konstytucyjności aktów rangi ustawy, zaś obalenie domniemania zgodności ustawy z Konstytucją może nastąpić wyłącznie w drodze wyroku TK. Jeśli sąd powszechny dojdzie do przekonania, iż jakiś przepis ustawę zasadniczą narusza, jego obowiązkiem jest wystąpić z pytaniem prawnym, a nie samodzielnie orzekać o jego niekonstytucyjności.

art. 8 ust. 2 Konstytucji RP
Przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej.

Pogląd ten jest co do zasady podzielany przez SN, który jednak w pierwszych latach obowiązywania Konstytucji z 1997 r. kilkakrotnie stwierdził, że odmowa zastosowania ustawy ze względu na sprzeczność z Konstytucją — rozumiana jako pominięcie normy przy wyrokowaniu — może wynikać z art. 8 Konstytucji RP. Rzecz jasna ocena taka przekłada się wyłącznie na konkretną sprawę, ocena ta nie jest wiążąca dla innych sądów i organów — w przeciwieństwie do orzeczeń TK, które mają moc powszechnie obowiązującą i ostateczną. Niekiedy w takich sprawach górę bierze koncepcja „oczywistej niekonstytucyjności”, np. w przypadku zastosowania przepisu identycznego (lub bardzo zbliżonego) do przepisu już zakwestionowanego przez TK (por. „Jeśli ustawodawca „dopisuje” do ustawy przepis identyczny z zakwestionowanym przez TK, sąd ma prawo odmówić ich stosowania” i „Czy sąd może orzekać na podstawie przepisu identycznego z niekonstytucyjnym?”), a także odroczenia w czasie skutku wyroku stwierdzającego niekonstytucyjność regulacji (por. „Stosowanie niekonstytucyjnego przepisu w okresie odroczenia utraty mocy”), czy też w przypadku odmowy publikacji wyroku TK przez władzę wykonawczą (por. „Wyrok TK z dnia 3 grudnia 2015 r. (K 34/15)”).
Literatura jako podstawę do takich działań wskazuje m.in. stan wyższej konieczności konstytucyjnej, wynikający przede wszystkim z brakiem niemożliwością wydawania przez Trybunał Konstytucyjny orzeczeń odpowiadających wymogom konstytucyjnym — wyjątkowa sytuacja może wymagać czasowego przerzucenia ciężaru ochrony Konstytucji jako prawa nadrzędnego na sądy powszechne.

Wyłuszczywszy swój pogląd Sąd Najwyższy stwierdził, iż zagadnienie prawne jest zbyt ogólne — nie odnosi się wprost do spornego przepisu prawa o ochronie środowiska, lecz ma charakter rozważań bardziej teoretycznych — czego skutkiem była odmowa wydania uchwały…
…niezależnie od tego SN wyjaśnił, że jeśli sąd ma wątpliwości czy zastąpienie krótkiego (i zakwestionowanego przez TK) terminu prekluzyjnego terminem nieco dłuższym oznacza prawidłowe wykonanie orzeczenia TK, można też rozważać czy zamiast prekluzji nie powinien być to zwykły termin przedawnienia — zaś w takich przypadkach, „mimo wszelkich wątpliwości dotyczących składu”, sąd powinien zwrócić się z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego.

subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
zerknij na wszystkie komentarze
0
komentarze są tam :-)x