Konsument ma ustawowe prawo przedterminowej spłaty (lub nadpłaty) zaciągniętego kredytu — bez konieczności pytania lub uzyskania zgody kredytodawcy, to oczywista oczywistość. Wcześniejsza spłata kredytu konsumenckiego oznacza obowiązek proporcjonalnego obniżenia całkowitego kosztu kredytu, to też jasne. Czy jednak obejmuje to także zwrot prowizji za udzielenie kredytu? A może pobrana jednorazowo prowizja nie jest kosztem „dotyczącym okresu” kredytowania, a więc zwrotowi nie podlega? (wyrok Sądu Okręgowego w Kielcach z 23 marca 2021 r., II Ca 158/21).
Sprawa zaczęła się od zawartej w 2016 r. umowy o kredyt gotówkowy na 8 lat. Zgodnie z umową po udzieleniu kredytu bank pobrał prowizję (12 tys. złotych) i opłatę przygotowawczą (1,2 tys. złotych). Kredytobiorcom udało się spłacić całość zobowiązania w ciągu jednego roku, a ponieważ bank nie uwzględnił przepisu nakazującego obniżenie całkowitego kosztu kredytu po przedterminowym uregulowaniu należności sprawa o zwrot części prowizji trafiła do sądu.
Zdaniem pozwanego banku prowizja i opłata przygotowawcza mają charakter jednorazowy, a więc nie mogą być traktowane jako należności uzależnione od czasu trwania kredytu, przez co nie podlegają proporcjonalnemu zwrotowi w przypadku wcześniejszej spłaty pożyczki.
art. 49 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim
W przypadku spłaty całości kredytu przed terminem określonym w umowie, całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą.
Odnosząc się do sporu sąd przypomniał, iż konsument ma prawo przedterminowej spłaty całości lub części kredytu (art. 48 ukk). Wcześniejsza spłata kredytu konsumenckiego rodzi po stronie kredytodawcy obowiązek odpowiedniego obniżenia całkowitego kosztu kredytu, a więc powinien nastąpić zwrot prowizji, odsetek, etc. — wszystkich poniesionych przez klienta kosztów.
art. 5 pkt 6 ustawy o kredycie konsumenckim
Użyte w ustawie określenia oznaczają:
6) całkowity koszt kredytu — wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności:
a) odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże jeżeli są znane kredytodawcy oraz
b) koszty usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, w przypadku gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu lub do uzyskania go na oferowanych warunkach,
– z wyjątkiem kosztów opłat notarialnych ponoszonych przez konsumenta;
Owszem, w orzecznictwie istniały rozbieżności interpretacyjne co do charakteru jednorazowej prowizji za udzielenie kredytu i opłaty przygotowawczej, jednakże wątpliwości zostały rozwiane przez wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE (por. „Wcześniejsza spłata kredytu oznacza, że bank musi zwrócić także prowizję”) i uchwałę polskiego Sądu Najwyższego (por. „Po wcześniejszej spłacie kredytu konsument ma prawo także do zwrotu prowizji za jego udzielenie”). Obowiązek zwrotu dotyczy także kosztów poniesionych jednorazowo — bank powinien oddać także „niewykorzystaną” część prowizji pobranej za udzielenie kredytu (a także opłaty przygotowawczej, która jednak nie była objęta żądaniem pozwu).
Biorąc zatem pod uwagę, że „umowa została zawarta na 2920 dni, a kredyt spłacono po 416 dniach, więc okres kredytowania uległ skróceniu o 85,76 %”, toteż wcześniejsza spłata kredytu oznacza, że kredytobiorcom przysługuje zwrot prowizji, która powinna zostać proporcjonalnie obniżona. Z tego względu sąd prawomocnie nakazał zwrócić klientom 10,4 tys. złotych.