Rozkojarzony pieszy, który wchodzi na przejściu pod pojazd, nie zachowuje szczególnej ostrożności

Czy pieszy przechodzący przez jezdnię w sposób niezdecydowany — zaczyna na zielonym, ale zatrzymał się, postał, dalej ruszył już na czerwonym, wprost pod ruszający samochód — może ponosić odpowiedzialność za wykroczenie drogowe? I czy takie zachowanie można traktować jako brak zachowania szczególnej ostrożności przy korzystaniu z przejścia dla pieszych?

nieprawomocny wyrok SR Poznań-Nowe Miasto i Wilda z 31 marca 2021 r. (VI W 1895/19)
1) Pieszy przekraczający jezdnię, a więc obszar, którego gospodarzem jest kierujący, ma bezwzględny obowiązek zachowania szczególnej ostrożności. Zachowanie szczególnej ostrożności oznacza powinność czujnej obserwacji sygnałów dawanych przez kierowców, sygnałów świetlnych oraz baczną obserwację innych uczestników ruchu. Szczególna ostrożność polega zatem na wnikliwej ocenie pieszego, czy jego wejście na jezdnię, aż do momentu jej opuszczenia nie spowoduje utrudnienia ruchu.

2) Pieszy korzystając z przejścia dla pieszych i znajdując się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem, jednakże nie wyklucza to sytuacji, w której pieszy przechodząc przez jezdnię zachowaniem swym może przyczynić się do spowodowania różnego rodzaju zagrożenia z udziałem innych uczestników ruchu drogowego.

Orzeczenie dotyczyło pieszej, która weszła na zielonym świetle na przejście przez dwupasmową jezdnię, ale po przejściu 1/3 dystansu — rozkojarzona, niezdecydowana, spoglądała na coś, co trzymała w ręku” — stanęła przed samochodem; odstawszy akurat tyle, by zmieniły się światła, ruszyła dalej, wprost pod ruszający sąsiednim pasem pojazd, który gwałtownie zahamował, przez co uderzyło go auto ruszające z tyłu. Zachowanie pieszej potraktowano jako przechodzenie przez jezdnię na czerwonym świetle, co zakwalifikowano jako wykroczenie z art. 92 par. 1 kw.

art. 92 par. 1 kodeksu wykroczeń
Kto nie stosuje się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego,
podlega karze grzywny albo karze nagany.

Zdaniem kobiety skoro weszła na zebrę na zielonym, a na przejściu przysługuje jej pierwszeństwo, to nie można jej zarzucać nieprawidłowego przechodzenia przez jezdnię.

art. 5 prawa o ruchu drogowym
1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe.
2. Polecenia i sygnały dawane przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli mają pierwszeństwo przed sygnałami świetlnymi i znakami drogowymi.
3. Sygnały świetlne mają pierwszeństwo przed znakami drogowymi regulującymi pierwszeństwo przejazdu.

Sąd przypomniał, iż zgodnie z hierarchią dyrektyw ruchu drogowego każdy ma stosować się do znaków i sygnałów świetlnych na drodze, nawet jeśli ogólne reguły prawa określają inny sposób zachowania — zaś sygnalizacja ma pierwszeństwo przed znakami drogowymi określającymi pierwszeństwo przejazdu. Obowiązkiem pieszego jest zachować szczególną ostrożność i co do zasady korzystać z przejścia (art. 13 pord), co rozumie się zarówno jako stosowanie się do zakazów (m.in. wchodzenia na jezdnię bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd czy zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnie, art. 14 pord), ale także nakaz upewnienia się, że można bezpiecznie przejść przez jezdnię oraz przechodzenie „spokojnie, bez wykonywania gwałtownych ruchów i przekraczanie jej krokiem pewnym oraz równomiernym, tzn. bez przyspieszania, zwalniania, zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby„. Nie ma przy tym znaczenia, że co do zasady pieszy na jezdni ma pierwszeństwo — ponieważ są sytuacje, kiedy nieprawidłowe zachowanie pieszego może być kwalifikowane jako naruszenie przepisów ruchu drogowego.
Uznając, że pieszej, która naruszyła reguły bezpieczeństwa przy przechodzeniu przez jezdnię, można przypisać odpowiedzialność za wykroczenie, sąd wymierzył jej karę grzywny w wysokości 300 złotych.

Zamiast komentarza: zdarzenie miało miejsce w 2019 r., a więc przed zmianami, które weszły w życie 1 czerwca 2021 r., jednakże także dziś ocena nie byłaby inna choćby o jotę. Natomiast skoro nie doszło do potrącenia kobiety, rozważania nt. odpowiedzialności kierowcy wynikającej z art. 3 ust. 1 pord są całkowicie nieistotne.

subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

10 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
zerknij na wszystkie komentarze
10
0
komentarze są tam :-)x