Nie byłbym sobą, gdybym powakacyjnych opowieści nie zaczął od dykteryjek: leżące na pograniczu czesko-niemieckim (ściśle: bawarskim) pasmo górskie Šumava (po polsku Szumawa) nosi także niemiecką nazwę Bayerischer Wald (Las Bawarski, co znów Czesi tłumaczą jako Bavorský les). Jednak historia tego miejsca jest taka, że tereny leżące po czeskiej stronie granicy zwano także Böhmerwald (co znów na polski przetłumaczymy jako Czeski Las — nie mylić z pasmem Český les!)… co ciekawe to jest mniej-więcej ta sama historia, która sprawia, że nazwa Sudety nie jest w češtinie ceniona (o tych niuansach więcej już wkrótce). (Aha, zapomniałbym: wschodnie krańce Szumawy zachodzą na terytorium Austrii, ale tam niestety nie dotarliśmy.)
Czym więc jest owa Šumava / Bayerischer Wald? Jako się rzekło: to bardzo rozległe górskie pasmo tworzące południowo-zachodnią granicę Czech (a co za tym idzie Czeskiej Republiki) i północno-wschodnią granicę Bawarii (a co za tym idzie południowo-wschodnią granicę Republiki Federalnej Niemiec)… Rozległe, bo mierzy sobie 190 km długości (tak podaje czeska Wikipedie.cz; polska Wikipedia jest bardziej wstrzemięźliwa i mówi o 120 km), a więc nawet gdyby ułożyć tam całe Karkonosze, to wyglądałyby jak niewielka wysepka na oceanie… Wysokie, bo dwa najwyższe szczyty (leżące akurat po bawarskiej stronie) są nieco wyższe od Śnieżnika — czyli jest gdzie połazić… …a że udało się nam połazić po nich przez cztery dni, pozwolę sobie zaprezentować P.T. Czytelnikom kilka zdjęć.
Dla chętnych do ruszenia na szlak garść podpowiedzi na mapie:
Großer Arber: Brennes — Mooshütte — Kleiner Arbersee — Chamer Hütte — Kleiner Arber (1384 m n.p.m) — Großer Arber (1456 m n.p.m.) — zejście Goldsteig w kierunku Großer Arbersee — Brennes (ok. 16 km, które zajęły nam jakieś 7 godzin z licznymi odpoczynkami);
Großer Rachel: parking przy Trinkwassertalsperre Frauenau — Rachelwiese — Waldschmidthaus (geschlossen!) — Großer Rachel (1453 m n.p.m.) — emocjonujące zejście malowniczym szlakiem Siebenstern — Trinkwassertalsperre Frauenau (ok. 19 km i ok. 7 godzin);
Čertovo jezero i Černé jezero: Železná Ruda (Alžbětín) — początek podejścia Sklářską stezką — Čertovo jezero — Černé jezero — Alžbětín (miał być rekreacyjny spacerek, a wyszło ok. 21 km i jakieś 6,5 godziny);
Poledník: Velký Bor — Nová Studnice — Bavorská cesta — Předěl — Poledník (1315 m n.p.m.) — Liščí díry — Gruberg — Velký Bor (ok. 18 km, które machnęliśmy w niecałe 5 godzin… bo pogoda była idealna, czyli pod psem ;-)
(zdjęcie tytułowe: familijny pstryk na Gross Arberze; wszystkie zdjęcia: fot. Olgierd Rudak, CC-BY-SA 3.0, chyba że zaznaczono inaczej)