Jak rozstrzygnąć spór wydawców o prawa do tytułu czasopisma? Czy skuteczność wypowiedzenia licencji na wydawanie określonego tytułu można podważać w postępowaniu rejestrowym? Czy jednak należy przyjąć, że prawa przysługują temu wydawcy, który zarejestrował zgodny z tytułem znak znak towarowy? Czy w ogóle postępowanie rejestrowe służy rozstrzyganiu takich wątpliwości?
postanowienie Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 25 maja 2021 r. (VI ACa 661/20)
1. Rejestracja czasopisma nie przesądza o prawie do tytułu prasowego i nie rozstrzyga o kolizji lub jej braku z innymi prawami przysługującymi do tego tytułu osobom trzecim.
2. Ochrona udzielona na podstawie Prawa własności przemysłowej polega na udzieleniu uprawnionemu prawa ochronnego na znak towarowy, a nie na ustaleniu istnienia odrębnego prawa do tytułu prasowego.
Sprawa zaczęła się od złożonego przez spółkę wniosku o zmianę w rejestrze prasowym danych określonego tytułu — wpisania siebie jako wydawcy, a także zmiany nazwiska redaktora naczelnego i adresu redakcji. Uzasadnieniem zmian miało być dokonane przez „właścicielkę” tytułu (osobę trzecią) wypowiedzenie umowy licencyjnej na wydawanie tytułu przez dotychczasowego wydawcę i zawarcie takiej umowy z wnioskodawcą.
art. 21 ustawy prawo prasowe
Organ rejestracyjny odmówi rejestracji, jeżeli wniosek nie zawiera danych, o których mowa w art. 20 ust. 2, lub jej udzielenie stanowiłoby naruszenie prawa do ochrony nazwy istniejącego już tytułu prasowego.
Wydawca, którego nazwa miała zniknąć z rejestru, odparł, iż rzekoma właścicielka tytułu nie jest właścicielką, prezes, który zaakceptował wypowiedzenie został odwołany ze względu na podjęcie działań konkurencyjnych — zaś no i jemu przysługują prawa do zarejestrowanego znaku towarowego odpowiadającego tytułowi pisma.
…więc sąd I instancji stwierdził, że postępowanie rejestrowe nie jest trybem właściwym do rozstrzygania sporów wydawców o prawa do wydawania czasopisma i odmówił uwzględnienia wniosku.
W apelacji od tego postanowienia wnioskodawca podkreślił, że skoro licencja wydawnicza została wypowiedziana, to nie ma żadnego sporu, bo poprzedni wydawca czasopisma nie wydaje i nie może go wydawać, zarazem zarejestrowanie znaku towarowego (słowno-graficznego) nie ma wpływu na postępowanie rejestrowe — i nie oznacza istnienia sporu o prawa do tytułu
art. 153 ust. 1 prawa własności przemysłowej
Przez uzyskanie prawa ochronnego nabywa się prawo wyłącznego używania znaku towarowego w sposób zarobkowy lub zawodowy na całym obszarze Rzeczypospolitej Polskiej.
Sąd odwoławczy nie podzielił tych argumentów: skoro wniosek dotyczy istniejącego tytułu, którego wydawcą — zgodnie z informacjami widniejącymi w rejestrze — jest jakiś podmiot, który w dodatku twierdzi, iż zarejestrował znak towarowy odpowiadający nazwie czasopisma — to oznacza, że między wydawcami istnieje „fundamentalny” spór o prawo do wydawania tytułu. Owszem, właścicielka praw do tytułu mogła wypowiedzieć licencję dotychczasowemu wydawcy — ale jest też możliwe, że rację ma ów wydawca, który twierdzi, że rzekomy licencjodawca nie miał praw do tytułu, a więc nie był także uprawniony do wypowiedzenia licencji.
Kluczowe jest jednak to, iż wpisany do rejestru wydawca twierdzi, iż nadal przysługują mu prawa do tytułu, zaś zmiana danych w rejestrze prowadziłaby do naruszenia praw do ochrony nazwy istniejącego i wydawanego czasopisma. Tymczasem postępowanie rejestrowe ma charakter ewidencyjny i nie służy ocenie czy istnieje spór wydawców o prawa tytułu czasopisma — a jeśli taki spór istnieje, sąd rejestrowy nie jest właściwy do jego rozstrzygania (por. „Spór o prawa do tytułu czasopisma”).
Wpis tytułu do rejestru prasowego nie może być interpretowany jako przesądzający o istnieniu praw wydawcy do tytułu i nie jest argumentem w przypadku kolizji z innym wydawcą (wyrok SA w Warszawie z 13 marca 2013 r., I ACa 1091/12). Natomiast skutki udzielenia prawa ochronnego na znak towarowy wynikają z przepisów prawa własności przemysłowej i nie oznaczają ustalenia odrębnego prawa do tytułu prasowego.
Z tego względu apelacja wnioskodawcy została oddalona jako bezzasadna — toteż zwaśnieni wydawcy mogą przejść do meritum sprawy, ale w innym trybie, niż postępowanie o wpis do rejestru prasowego.