Krótko i na temat, bo wprawdzie temat był już wałkowany na tutejszych łamach na etapie projektu, ale przecież wielu się przyda: dziś w Dzienniku Ustaw opublikowano przepisy ostro zaostrzające kary za wykroczenia drogowe (ustawa z 2 grudnia 2021 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, Dz.U. z 2021 r. poz. 2328).
- pierwsza sprawa: maksymalna wysokość grzywny za określone wykroczenia przeciwko przepisom o ruchu drogowym rośnie do 30 tys. złotych; dotyczy to m.in. spowodowania zagrożenia wskutek niezachowania należytej ostrożności, prowadzenia pojazdu mechanicznego po spożyciu alkoholu, niestosowania się do znaku drogowego lub polecenia uprawnionego do kierowania ruchem, przekroczenia dopuszczalnej prędkości na drodze o przeszło 30 km/h, naruszenie zakazu wyprzedzania, nieudzielenia pomocy ofierze wypadku przez kierowcę, którego auto w wypadku uczestniczyło, prowadzenia pojazdu bez uprawnień niewskazania osoby, której powierzono pojazd (!);
art. 24 par. 1a kodeksu wykroczeń
Za wykroczenia określone w art. 86 § 1, 1a i 2, art. 86b § 1, art. 87 § 1, art. 92 § 1 i 2, art. 92a § 2, art. 92b, art. 93 § 1, art. 94 § 1, art. 96 § 3 lub art. 97a grzywnę wymierza się w wysokości do 30 000 złotych.
- druga sprawa to swoista recydywa wykroczeniowa: kierowca, który w ciągu 2 lat od ostatniego prawomocnego ukarania ponownie popełnia to samo wykroczenie, dolne widełki kwoty grzywny rosną dwukrotnie (art. 38 par. 2 kw);
- tu chyba wypada podkreślić: dotyczy to z grubsza tych samych przepisów, które zostały wskazane w art. 24 par. 1a kw, ale literalnie ma to być „to samo” wykroczenie, a nie „takie” wykroczenie;
- rosną kary za niektóre wykroczenia drogowe, nowelizacja dopisuje także nowych stypizowanych czynów: jeśli skutkiem zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym jest spowodowanie naruszenia czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia innej osoby, najniższa kara wynosi 1,5 tys. złotych (art. 86 par. 1a kw);
- odrębnie kwalifikowane będzie także nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu, wyprzedzanie na przejściu, omijanie pojazdu przepuszczającego pieszego i zakaz jazdy wzdłuż chodnikiem, etc. (także rowerem, UTO, etc.!);
art. 86b kodeksu wykroczeń
§ 1. Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, prowadząc pojazd mechaniczny:
1) wbrew obowiązkowi nie ustępuje pierwszeństwa pieszemu,
2) nie zatrzymuje pojazdu w celu umożliwienia przejścia przez jezdnię osobie niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osobie o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej,
3) wyprzedza pojazd na przejściu dla pieszych, na którym ruch nie jest kierowany, lub bezpośrednio przed tym przejściem,
4) omija pojazd, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu,
5) narusza zakaz jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych,
podlega karze grzywny nie niższej niż 1500 złotych.
§ 2. Kto dopuszcza się wykroczenia określonego w § 1, prowadząc inny pojazd niż określony w tym przepisie,
podlega karze grzywny albo karze nagany.
§ 3. W razie popełnienia wykroczenia określonego w § 1 można orzec zakaz prowadzenia pojazdów, w szczególności, jeżeli sprawca wykroczenia spowodował zagrożenie bezpieczeństwa pieszego.
- nowością jest także przepis wprowadzający kwalifikowaną postać przekroczenia dozwolonej prędkości — kierowca, który jedzie za szybko o ponad 30 km/h będzie musiał liczyć się z grzywną w przedziale 800-30000 złotych (art. 92a par. 2 kw);
- natomiast niestosownie się do zakazu wyprzedzania wynikającego z ustawy lub znaku drogowego karane będzie karą grzywny od 1 tys. do takich samych 30 tys. złotych (art. 92b kw);
- zaś objeżdżanie opuszczonych szlabanów na przejeździe kolejowym, wjeżdżanie na przejazd, jeśli opuszczanie zapór już zostało rozpoczęte (lub podnoszenie nie zostało zakończone), przy czerwonym sygnale lub jeśli nie ma szans kontynuować jazdy po drugiej stronie torów będzie karane aresztem, ograniczeniem wolności lub grzywną od 2 tys. złotych (art. 97a kw);
- przepisy zaostrzające kary za wykroczenia drogowe to także wzrost kwot mandatów: funkcjonariusz będzie mógł ukarać sprawcę wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji mandatem do 5 tys. złotych i do 6 tys. złotych jeśli czyn wyczerpuje znamiona kilku wykroczeń (art. 96 par. 1ad kpsw);
- natomiast niewskazanie osoby, któremu powierzono pojazd może być karane mandatem do 8 tys. złotych (dodany art. 96 par. 1d kpsw odsyła tu do art. 96 par. 3 kw — a ja przyznam, że tego akurat kompletnie nie rozumiem);
- zmieniają się także zasady naliczania i kasowania punktów karnych: maksymalnie będzie można ich zebrać 15 za jedno naruszenie przepisów, uzbierane punkty będą kasowane po 2 latach licząc od dnia zapłacenia grzywny;
- natomiast ubezpieczyciele będą mogli przetwarzać dane o popełnionych przez kierowców wykroczeniach w celu oceny ryzyka ubezpieczeniowego i taryfikacji — co oznacza, że będzie można różnicować ceny polis w przypadku kierowców, którzy naruszają przepisy ruchu drogowego.
Dla jasności: zasadniczo znowelizowane przepisy zaostrzające kary wykroczenia drogowe wchodzą w życie 1 stycznia 2022 r., jednak jest parę wyjątków — w tym oczywiście nie zabrakło sakramentalnego „do czasu wdrożenia rozwiązań technicznych” (i to właśnie np. w odniesieniu do przetwarzania przez zakłady ubezpieczeń danych o wykroczeniach i przestępstwach drogowych).
Zamiast komentarza: jestem za, a nawet przeciw. Z niejasnych przyczyn mam poczucie — być może wynika ono z tego, że trochę jeżdżę po tych naszych drogach, trochę też jeżdżę po krajach ościennych — i mam wrażenie, że inaczej się nie da, bo to co u nas się wyprawia, przechodzi ludzkie pojęcie. Cieszy też, że z finalnego aktu wypadły najdziwaczniejsze propozycje (rabat za zapłatę mandatu od ręki, szybsze kasowanie punktów kierowcom, którzy nie odmówili przyjęcia mandatu). Dziwi mnie natomiast szczególny nacisk na odmowę podania danych kierującego — wygląda to tak, jakby zdaniem prawodawcy było to ultragroźne wykroczenie, które zasługuje na szczególnie surowe karanie.