Czy zastrzeżona w umowie kara umowna jako procent wynagrodzenia dłużnika za każdy dzień zwłoki — bez górnego limitu kwotowego, bez określenia terminu, po którym kara przestaje być naliczana — jest ważna? Czy jednak oznacza to zastrzeżenie kary umownej bez określenia sumy, zaś taka klauzula jest sprzeczna nawet z zasadą swobody umów?
uchwała Sądu Najwyższego z 9 grudnia 2021 r. (III CZP 16/21)
Dopuszczalne jest zastrzeżenie kary umownej za zwłokę w wykonaniu zobowiązania w postaci określonego procentu ustalonego wynagrodzenia umownego za każdy dzień zwłoki, nawet jeżeli nie określono końcowego terminu naliczania kary umownej ani jej kwoty maksymalnej.
Sprawa zaczęła się od zawarcia pomiędzy firmą budowlaną i podwykonawcą umowy, w której zastrzeżono od podwykonawcy, na okoliczność zwłoki w wykonaniu prac, karę umowną w wysokości 2% wynagrodzenia brutto za każdy dzień.
Ponieważ doszło do opóźnienia, firma potrąciła kwotę kary umownej z wystawionej faktury, na co podwykonawca odpowiedział powództwem o ustalenie, iż firmie budowlanej nie przysługują żadne wierzytelności z zawartej umowy.
art. 483 par. 1 kodeksu cywilnego
Można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna).
Sąd I instancji stwierdził, że zastrzeżenie kary umownej było nieważne — bo brak określenia kwoty maksymalnej lub terminu końcowego oznacza naruszenie wymogu wskazania określonej sumy, a w dodatku kreuje zobowiązanie wieczyste (którego nawet nie można wypowiedzieć) — i powództwo oddalił.
Spór trafił do sądu odwoławczego, który postanowił wystąpić do SN z wnioskiem o udzielenie odpowiedzi na następujące zagadnienie prawne:
Czy ważne i dopuszczalne jest zastrzeżenie na podstawie art. 483 § 1 kc kary umownej w postaci określonego procentu wynagrodzenia umownego za każdy dzień zwłoki bez określenia końcowego terminu naliczenia kary umownej ani jej kwoty maksymalnej?
Sąd Najwyższy zauważył, że orzecznictwo dość zdecydowanie stoi na stanowisku, iż wymóg określenia sumy kary umownej nie musi polegać na podaniu konkretnej kwoty, wystarczające jest bowiem określenie podstaw (kryteriów) jej obliczenia, do czego można przyjąć mierniki inne niż wartość pieniądza. Niedopuszczalne jest natomiast pozostawienie luki pozwalającej późniejsze — tj. po ziszczeniu się przesłanki domagania się kary umownej — ustalanie podstawy jej wysokości.
Odnoszona do kwoty wynagrodzenia zobowiązanego kara umowna nie jest sprzeczna z zasadą swobody umów, już choćby dlatego, że nie istnieje ogólna norma prawna zakazująca zastrzegania kary umownej bez określenia jej maksymalnej wysokości. Pogląd ten jest na tyle utrwalony, że w wydanym już po przesłaniu zagadnienia prawnego orzeczeniu oceniono, iż zastrzeżenie kary umownej za zwłokę w spełnieniu świadczenia niepieniężnego w postaci ułamka (procentu) wartości świadczenia za każdy dzień, w którym dłużnik jest w zwłoce, bez jednoczesnego określenia z góry maksymalnej kwoty takiej kary, nie narusza art. 483 par. 1 kc (wyrok SN z 20 maja 2021 r., IV CSKP 58/21).
Właściwym instrumentem łagodzenia skutków zastrzeżenia nadmiernie wygórowanej kary umownej i zapewnienia równowagi interesów stron nie jest wykluczenie możliwości zastrzegania jej w niektórych formach, ale instytucja miarkowania kary.
Konstrukcja taka nie tworzy także niedopuszczalnego zobowiązania wieczystego (rozumianego jako zobowiązanie ciągłe, którego nie da się wypowiedzieć) — bo przecież możliwa jest sytuacja, że dłużnik nie wykona zobowiązania pierwotnego (czyli będzie w permanentnej zwłoce), a więc będzie „wieczyście” zobowiązany — ale stan ten może łatwo zmienić spełniając swoje świadczenie główne (upraszczając: podwykonawca miał zamknąć prace do 31 grudnia 2021 r., ale jego opóźnienie, choćby nie wiadomo jak długie, nie może być interpretowane jako przesłanka do zwolnienia go z jakiejkolwiek odpowiedzialności; SN przytomnie zauważa, że identyczna reguła dotyczy odsetek, których naliczanie też się przecież nie kończy). Jeśli jednak opóźnienie przejdzie w definitywne niewykonanie zobowiązania, odpowiedzialność dłużnika nie będzie opierać się na karze umownej, lecz na zasadach ogólnych (nb. odpowiedzialność z art. 471 kc co do zasady nie jest ograniczona).
Stwierdzając, iż kara umowna zastrzeżona jako procent wynagrodzenia za każdy jeden dzień zwłoki dłużnika — bez limitu sumy, bez granicznego okresu owej zwłoki — nie narusza prawa, SN podpowiedział, iż dłużnik może sięgnąć po instytucję miarkowania wysokości kary umownej, zaś zarzut taki można podnieść zarówno w przypadku częściowego wykonania zobowiązania, jak i wpisania do umowy rażąco wygórowanej kwoty (art. 484 par. 2 kc).