Kto ponosi odpowiedzialność za zderzenie samochodu z sarną przebiegającą przez drogę: kierowca, który powinien mieć na uwadze, że w Polsce żyją zwierzęta? czy zarządca drogi, który powinien był ustawić znak ostrzegawczy „dzikie zwierzęta”?
nieprawomocny wyrok SR w Chełmnie z 15 czerwca 2022 r. (I C 733/20)
Sporadyczne wypadki przekraczania drogi przez dzikie zwierzęta, które mogą w praktyce zdarzyć się w każdym miejscu, zwłaszcza poza obszarem niezamieszkałym, nie oznaczają jeszcze konieczności, a nawet możliwości ustawienia znaku ostrzegawczego A-18b („zwierzęta dzikie”).
Sprawa zaczęła się od zderzenia pojazdu z przebiegającą przez szosę sarną. Przy drodze (kierowca jechał zgodnie z ograniczeniem prędkości do 40 km/h) nie było znaku ostrzegawczego A-18b („zwierzęta dzikie”), toteż właściciel auta zwrócił się o wypłatę odszkodowania do ubezpieczyciela zarządcy drogi. Ubezpieczyciel odparł, że powiat nie dostał od leśników informacji o zagrożeniu ze strony zwierząt na tym odcinku drogi, więc znaku stawiać nie musiał; poszkodowany wystąpił więc do zakładu, w którym polisę miało nadleśnictwo — ten odmówił, wskazując, że powiat nie prosił o informacje dotyczące zwierząt.
Zdaniem poszkodowanego zarządca drogi powinien był ustalić w nadleśnictwie, że w miejscu, w którym doszło do wypadku mogą pojawiać się zwierzęta i ustawić stosowny znak. Zaniechanie powinności uzasadnia odpowiedzialność odszkodowawczą powiatu za zderzenie samochodu z sarną przebiegającą przez drogę, na której nie ustawiono znaku ostrzegawczego „zwierzęta dzikie” — zatem do sądu trafił pozew przeciwko zakładowi, w którym zarządca drogi był ubezpieczony.
art. 4 pkt 20 ustawy o drogach publicznych
Użyte w ustawie określenia oznaczają:
20) utrzymanie drogi — wykonywanie robót konserwacyjnych, porządkowych i innych zmierzających do zwiększenia bezpieczeństwa i wygody ruchu, w tym także odśnieżanie i zwalczanie śliskości zimowej;
art. 20 ustawy o drogach publicznych
Do zarządcy drogi należy w szczególności:
4) utrzymanie nawierzchni drogi, chodników, drogowych obiektów inżynierskich, urządzeń zabezpieczających ruch i innych urządzeń związanych z drogą (…)
W ocenie ubezpieczyciela kolizja nie była następstwem braku znaku: „dzika zwierzyna może znajdować się na każdym terenie”, za co zarządca drogi nie odpowiada (zwłaszcza, że w tym rejonie do takich wypadków zasadniczo nie dochodziło), toteż „fakt umieszczenia znaku nie oznacza, że do kolizji by nie doszło”. Przyczyną zderzenia było wyłącznie zachowanie kierowcy, a zwłaszcza niedostosowanie prędkości pojazdu do warunków panujących na drodze.
rozporządzenie w/s szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych
Znaki ostrzegające o możliwości napotkania na drodze zwierząt stosuje się przed miejscami, w których kierującym pojazdami mogą zagrażać zwierzęta znajdujące się na drodze lub w jej pobliżu.
(…)
Znak A-18b „zwierzęta dzikie” stosuje się do oznaczania miejsc, w których zwierzęta dziko żyjące często przekraczają drogę, np. przy wjeździe do lasu o dużej ilości zwierzyny lub w miejscu przecięcia przez drogę dojścia do wodopoju. Miejsca takie można ustalić m.in. na podstawie informacji służby leśnej o szlakach wędrówek dzikich zwierząt.
Sąd stwierdził, że do obowiązków powiatu jako zarządcy drogi powiatowej należy podejmowanie działań w zakresie organizacji ruchu, która przekłada się na bezpieczeństwo i wygodę jazdy. Czynności w zakresie organizacji ruchu wchodzą w zakres świadczenia usług publicznych, a więc nie zalicza się ich do działalności władczej jednostek samorządu terytorialnego. Wyklucza to zastosowanie art. 417 kc — odpowiedzialność za delikt wyrządzony przy świadczeniu usług publicznych opiera się na zasadzie winy.
Oznacza to, że powód powinien udowodnić przesłanki odpowiedzialności zarządcy drogi za szkodę powstałą wskutek nieprawidłowości w organizacji ruchu: (i) szkodę, (ii) winę, (iii) winę organu powiatu (art. 416 kc), (iv) związek przyczynowy między wyrządzoną szkodą a bezprawnym i zawinionym zachowaniem sprawcy, do czego wystarczy wykazać brak należytej staranności.
Znak A-18b „zwierzęta dzikie” służy do oznaczania miejsc, w których zwierzęta często przekraczają drogę, a ustawia się go m.in. na podstawie informacji uzyskanych od leśników. Ewentualna odpowiedzialność zarządcy drogi za zderzenie samochodu z przebiegającym zwierzęciem zależy od tego, czy spoczywał na nim obowiązek oznaczenia drogi znakiem drogowym A-18b. Jest to jedna z tych okoliczności, którą powód powinien był udowodnić — ponieważ dopiero zaniedbanie tego obowiązku pozwala przypisać powiatowi winę, a przez to i odpowiedzialność. Biorąc zatem pod uwagę, że powód powołał się na to, że w przeciągu poprzednich 4 lat na drodze doszło do dwóch podobnych zdarzeń (zaś sąd z urzędu ustalił, że było ich pięć w ciągu dekady) — aczkolwiek na jej całkowicie innych odcinkach — zaś na drodze o dopuszczalnej prędkości poniżej 60 km/h znaki ostrzegawcze umieszcza się w odległości 100 m od miejsca niebezpiecznego — to o jakimkolwiek zaniechaniu uzasadniającym odpowiedzialność deliktową nie może być mowy.
Sumarycznie oznacza to, że zarządcy nie sposób przypisać odpowiedzialności za zderzenie samochodu z sarną przebiegającą przez drogę, ponieważ nie spoczywał na nim obowiązek ustawienia znaku A-18b „zwierzęta dzikie” — zatem powództwo zostało oddalone.