Czy „wykrywacz kłamstw” może posłużyć do stwierdzenia sprawstwa i winy przestępstwa? Czy jednak urządzenie to bada wyłącznie reakcje organizmu na określone pytania, a więc opinia wariograficzna nie może być podstawą skazania? A skoro jesteśmy przy pytaniach: czy zgoda na badanie poligraficzne obejmuje także treść konkretnych pytań, które mogą być zadane?
wyrok Sądu Najwyższego z 6 lipca 2022 r. (III KK 443/21)
1) Zgodnie z treścią art. 199a kpk, zgoda badanego dotyczy samego przeprowadzenia badania poligraficznego z jego udziałem, możliwości dokonania takich badań, a nie obejmuje zadawanych przez biegłego w jego toku pytań.
2) Dowód z opinii biegłego przeprowadzającego badanie za pomocą wariografu jest dowodem o charakterze pomocniczym, pośrednim i nie może zastępować samodzielnych dowodów.
Orzeczenie dotyczyło wyroku skazującego kilku sprawców za przestępstwo brutalnego porwania i zabójstwa swej ofiary ze szczególnym okrucieństwem („podstępem pozbawili [pokrzywdzonego] wolności, wywożąc go wypożyczonym samochodem (…) zadawali mu ciosy rękami i nogami, a także metalową rurką, w głowę i klatkę piersiową, powodując obrażenia w postaci uszkodzenia w obrębie kości twarzoczaszki (…) następnie nieprzytomnego złożyli w przygotowanym dzień wcześniej dole, gdzie [pokrzywdzony] zmarł w wyniku uduszenia na skutek zakopania go żywcem po wcześniejszym posypaniu wapnem”, art. 148 par. 2 pkt 1 kk).
W kasacji od tego orzeczenia obrońca zwrócił uwagę, iż winę stwierdzono na podstawie dowodu z opinii wariograficznej — a chociaż oskarżony zgodził się na przesłuchanie z wykrywaczem kłamstw, nie zgodził się na zadawanie pytań o takiej treści („czy to pan uderzał rurką?”, „czy to pan dokonał zabójstwa?”, „czy to pan zadawał ciosy?”, „czy to pan zakopał ciało”, „czy to pan zasypywał ciało?”, „czy zakopał pan ciało?”). Co więcej uzyskany w ten sposób badania nie był jednoznaczny, zatem nie pozwalał na uznanie oskarżonego winnym zarzucanego mu czynu.
art. 171 par. 5 pkt 2 kodeksu postępowania karnego
Niedopuszczalne jest:
2) stosowanie hipnozy albo środków chemicznych lub technicznych wpływających na procesy psychiczne osoby przesłuchiwanej albo mających na celu kontrolę nieświadomych reakcji jej organizmu w związku z przesłuchaniem.
art. 192a par. 2 kodeksu postępowania karnego
[W celu ograniczenia kręgu osób podejrzanych lub ustalenia wartości dowodowej ujawnionych śladów], za zgodą osoby badanej biegły może również zastosować środki techniczne mające na celu kontrolę nieświadomych reakcji organizmu tej osoby.
art. 199a kodeksu postępowania karnego
Stosowanie w czasie badania przez biegłego środków technicznych mających na celu kontrolę nieświadomych reakcji organizmu badanej osoby możliwe jest wyłącznie za jej zgodą (…)
Odnosząc się do tych zarzutów Sąd Najwyższy przypomniał, że badanie poligraficzne może być przeprowadzone przez biegłego wyłącznie po uzyskaniu zgody badanej osoby, jednakże udzielana zgoda nie obejmuje pytań konkretnej treści. Użycie wariografu nie może mieć bezpośredniego związku z przesłuchaniem (por. postanowienie SN z 29 stycznia 2015 r., I KZP 25/14); w gruncie rzeczy nie jest to „przesłuchanie z wykrywaczem kłamstw”, lecz odrębne badanie — aczkolwiek prawo pozwala traktować oświadczenia składane biegłemu podczas badania jako dowód). Urządzenie to w istocie służy do badania fizjologicznych reakcji organizmu na zadane pytania, zatem do pewnego stopnia istnieje możliwość jego „oszukania”. Ekspertyza wariograficzna nie stanowi dowodu samym w sobie, wszakże potwierdza wyłącznie reakcje organizmu — ma wyłącznie charakter pomocniczy i pośredni, toteż nie może służyć do stwierdzenia winy oskarżonego (por. „Czy można przesłuchać świadka z „wykrywaczem kłamstw”?”).
(Przechodząc od tego, co ogólnie ciekawe do szczegółowo nieinteresującego — w tej konkretnej sprawie SN stwierdził, że postępowanie dowodowe było prowadzone prawidłowo, w szczególności zaskarżony wyrok oparto na właściwie ocenionych materiałach, ale ja nie o tym chciałem pisać.)