Bezpodstawny wpis do bankowego rejestru dłużników stanowi bezprawne naruszenie dóbr osobistych

Czy bezpodstawny wpis danych rzekomego dłużnika do bankowego rejestru dłużników oznacza tylko naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych? Czy jednak nieprawdziwa informacja o braku spłaty kredytu prowadzi do bezprawnego naruszenia godności i dobrego imienia człowieka? (wyrok Sądu Najwyższego z 24 listopada 2022 r., I NSNc 520/21).

Sprawa dotyczyła orzeczenia, w którym sąd stwierdził, iż naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych nie oznacza automagicznego naruszenia dóbr osobistych, a więc omyłkowy wpis do Centralnej Bazy Danych — Bankowego Rejestru nie stanowi naruszenia dóbr osobistych, za które odpowiada bank (por. „Czy bezpodstawny wpis dłużnika do rejestru dłużników bankowych stanowi naruszenie dóbr osobistych?”).
Od prawomocnego wyroku oddalającego roszczenia skargę nadzwyczajną wniósł Rzecznik Finansowy, którego zdaniem bezprawny i zawiniony wpis do rejestru niesolidnych dłużników oznacza rozpowszechnienie nieprawdziwych informacji o nierzetelności i braku wiarygodności rzekomego dłużnika. Istotą sporu nie jest bowiem naruszenie przepisów o ochronie danych, lecz bezprawne naruszenie dóbr osobistych, które stanowi podstawę do żądania zapłaty zadośćuczynienia.

Odnosząc się do tych argumentów Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN przypomniała, iż zadośćuczynienie pieniężne jest formą majątkowej rekompensaty uszczerbku niemajątkowego — krzywdy wynikającej z bezprawnego naruszenia dóbr osobistych. Podstawowym sposobem naprawienia krzywdy są środki niemajątkowe, zaś zasądzenie zadośćuczynienia (które nie jest objęte zasadą pełnego naprawienia szkody) nie jest obligatoryjne („może przyznać”), jednakże swoboda orzecznicza sądu jest ograniczona funkcją kompensacyjną zadośćuczynienia oraz okolicznościami sprawy, m.in. rozmiarem krzywdy, postawą sprawcy, etc. (suma zadośćuczynienia powinna być „odpowiednia”).

art. 24 par. 1 kodeksu cywilnego
Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny.


art. 448 kodeksu cywilnego
W razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Przepis art. 445 § 3 stosuje się.

Do podstawowych dóbr osobistych człowieka zaliczyć należy m.in. życie prywatne i rodzinne, cześć i dobre imię, a także wartości wskazane w art. 23 kc. Nie powinno budzić szczególnych wątpliwości, iż bezpodstawny wpis do bankowego rejestru dłużników narusza dobre imię, godność i cześć, w tym wiarygodność (zwłaszcza „wiarygodność kredytową”, a także ogranicza zdolność kredytową (por. „Wiarygodność kredytowa nie jest dobrem osobistym”). Ochrona wnikająca z art. 24 kc dotyczy tylko bezprawnych działań naruszyciela, jednak to jego obowiązkiem jest wykazać, że naruszenie nie było bezprawne — na przykład, że mieściło się w obowiązującym porządku prawnym lub też służyło obronie uzasadnionego interesu.
W sprawie nie budzi wątpliwości, iż pozwany bank nie zdołał takich okoliczności udowodnić: owszem, dane niesolidnych dłużników mogą być wpisywane do rejestru prowadzonego przez Związek Banków Polskich — jednak tylko dłużników niesolidnych, a więc takich, którzy mają zaległości w spłacie. Pozwany bank nie wykazał, by powód pozostawał zwłoce ze spłatą kredytu, toteż wpis jego danych nie tylko naruszał jego dobra osobiste, ale też był bezprawny.

Stwierdzając, że bezprawny i bezpodstawny wpis danych do bankowego rejestru dłużników może być źródłem krzywdy, a więc wiązać się z obowiązkiem zapłaty zadośćuczynienia, IKNiSP SN zdecydowała o uchyleniu wyroku i przekazała sprawę do ponownego rozpoznania w drugiej instancji. (Słówko dla poszukiwaczy wyroków „przełomowych i precedensowych”: to nadal nie oznacza, że powód zadośćuczynienie na pewno dostanie, ponieważ nie każda doznana krzywda i nie zawsze musi się wiązać z takim obowiązkiem.)

subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

0 komentarzy
Inline Feedbacks
zerknij na wszystkie komentarze
0
komentarze są tam :-)x