Krótko i na temat, ale to jest naprawdę dobre: następnym etapem po anonimizacji danych osobowych stron postępowań prejudycjalnych prowadzonych przed Trybunałem Sprawiedliwości EU będzie tworzenie nazw fikcyjnych — do czego zaprzęgnięty zostanie generator fikcyjnych nazw spraw („Zanonimizowanym sprawom prejudycjalnym wnoszonym od 1 stycznia 2023 r. nadawane będą fikcyjne nazwy” — komunikat prasowy TSUE nr 1 /23).
Dla jasności: RODO zmusiło, już kilka lat temu, do porzucenia praktyki tworzenia nazw spraw zawisłych w TSUE od nazwisk stron i zastąpienia ich inicjałami (por. „Czy RODO ma zastosowanie do orzeczeń TSUE?”). Feler jednak taki, że anonimizacja polega na skracaniu danych personalnych do inicjałów, stąd też wysyp postępowań dotyczących AA, BC, etc., i tylko trzeba było się cieszyć jeśli sprawa dotyczyła też jakiegoś podmiotu (aby nie AB S.A. ;-) „Dzięki temu łatwiej będzie je zapamiętać i cytować zarówno w orzecznictwie, jak i w innych kontekstach.„
Teraz będzie lepiej, bo fikcyjne nazwy spraw będzie generował komputer; „on się i tak zawsze pomyli”, więc fikcyjne nazwy spraw nie będą dotyczyły m.in. postępowań, w których „wystarczająco odróżniająca” będzie firma osoby prawnej, skarg bezpośrednich, a także odwołań i spraw wnoszonych do Sądu EU. TSUE zaprzęgnie do tego zadania generator fikcyjnych nazw spraw; oznaczenia mają być fikcyjne, więc nie będą się pokrywały ani z rzeczywistymi danymi osobowymi stron, ani z „istniejącymi nazwiskami”. Z tego też względu generator fikcyjnych nazw spraw w TSUE „działa na zasadzie podziału słów na sylaby, które są następnie przypadkowo łączone, tworząc fikcyjne wyrazy” — z komunikatu prasowego wnoszę, że jego algorytm ma uwzględniać specyfikę wszystkich języków urzędowych Unii Europejskiej… (strzelam, że oznaczenie Baramlay C-6/23 mogło powstać w ten sposób).
Zamiast komentarza: Maximillian Schrems lubi to ;-) i chociaż troszkę można się śmiać, ale właściwie to nie ma z czego (por. „Czy niedostateczna anonimizacja publikowanych orzeczeń może naruszać prawo do prywatności?”) — bo przecież prawdziwy cyrk jest z anonimizacją uzasadnień publikowanych w naszym portalu orzeczeń (por. „„P4 Sp. z o.o. (…)” a anonimizacja wyroków sądowych”).