Narzekacie na jakość legislacji? No to będzie nowy pełnomocnik…

Krótko i na temat, bo i tak nikt się nie zainteresuje: jeśli uważasz, P.T. Czytelników, że jakość stanowionego w Polsce prawa legła w gruzach (i to znaczenie przed całą tą korona-legislacją), to spieszę Cię pocieszyć, że premier Morawiecki problem ten dostrzegł — przeto utworzył urząd i powołał sobie Pełnomocnika Prezesa Rady Ministrów d/s Legislacji i Edukacji Prawniczej (zarządzenie nr 2 Prezesa Rady Ministrów z 22 stycznia 2023 r. w sprawie Pełnomocnika Prezesa Rady Ministrów do spraw Legislacji i Edukacji Prawniczej, M.P. z 2023 r. poz. 88).

Dla jasności, w krótkich punktach:

  • pełnomocnikiem rządu d/s Legislacji i Edukacji Prawniczej będzie Prezes Rządowego Centrum Legislacji;
  • zadaniem pełnomocnika będzie „podejmowanie inicjatyw edukacyjnych ukierunkowanych na poprawę jakości stanowionego prawa”;
  • jakiego prawa? trudno dokładnie powiedzieć, bo przecież władzę prawodawczą nadal sprawuje parlament, zaś rząd ma na nią wpływ raczej pośredni (może podkreślę, że prawo rządowej inicjatywy ustawodawczej wciąż uważam za urągającą zasadzie trójpodziału władzy), więc pełnomocnik premiera poleceń „z upoważnienia” i tak nikomu wydawać nie będzie;
  • natomiast Prezes Rządowego Centrum Legislacji jako osoba stojąca na czele instytucji mającej legislację wypisaną w nazwie chyba nie potrzebuje dodatkowej okrągłej pieczątki z orłem w koronie, pt. „Pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów do spraw Legislacji i Edukacji Prawniczej”, żeby wiedzieć, że jest kiepsko — i wiedzieć co zrobić, żeby było dobrze?
  • (Misją Rządowego Centrum Legislacji jest dbanie o spójność systemu polskiego prawa i prawidłowy przebieg procesu legislacyjnego” — rozumiem, że RCL się kiepsko sprawdza w wykonywaniu tej misji, zatem jego szef będzie teraz ulepszał, poprawiał i pełnomocnikował…);
  • a może niepotrzebnie sobie dworuję, bo przecież wszyscy widzą, że herbata nie robi się słodsza od samego mieszania — ale czasem przyjemnie jest sobie potrzymać kubeczek i pomerdać łyżeczką: a więc pełnomocnik premiera d/s Legislacji i Edukacji Prawniczej będzie mógł oczekiwać współdziałania i udzielania pomocy ze strony organów administracji rządowej, współpracować z organami samorządu terytorialnego, podmiotami systemu szkolnictwa wyższego i nauki, szkołami, organizacjami pozarządowymi, organizacjami pracodawców oraz organizacjami związkowymi;
  • powołany przez premiera Morawieckiego pełnomocnik będzie mógł także powoływać zespoły opiniodawcze i zlecać przeprowadzanie badań i ekspertyz — a w tym zakresie występować do urzędów państwowych o „delegowanie” pracowników do pracy w tych zespołach (na szczęście za ich zgodą) — a wszystko to w ramach KPRM i na rachunek KPRM (a wszystko to dokładnie od jutra).

Zamiast komentarza: przy tym wszystkim co ta władza wyprawia od siedmiu lat to są w sumie michałki — aczkolwiek nie od dziś mam wrażenie, że u nich jest jak w wierszu Juliana Tuwima „Dwa Michały”

subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

11 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
zerknij na wszystkie komentarze
11
0
komentarze są tam :-)x