Czy sąd powinien wysyłać całą korespondencję kierowaną do członka zarządu spółki pod adres złożony do akt rejestrowych? Czy jednak doręczenie pod adres z KRS jest zarezerwowane tylko dla spraw bezpośrednio związanych z reprezentacją podmiotu?
postanowienie Sądu Najwyższego z 15 czerwca 2022 r. (II CSKP 471/22)
Artykuł 133 § 2c (obecnie art. 133 § 2(3) kpc) ma zastosowanie wyłącznie w sytuacji, w której adresat pisma procesowego lub orzeczenia występuje w postępowaniu jako osoba reprezentująca podmiot wpisany do Krajowego Rejestru Sądowego, likwidator, prokurent, członek organu lub osoba uprawniona do powołania zarządu. Przepis ten nie ma zastosowania w postępowaniu w przedmiocie pozbawienia adresata, na podstawie art. 373 Prawa upadłościowego, prawa prowadzenia działalności gospodarczej i pełnienia funkcji wymienionych w tym przepisie.
Sprawa zaczęła się od prawomocnego pozbawienia prezesa spółki prawa prowadzenia działalności gospodarczej, jako sankcji za to, że regulował należności, a zamiast zgłosić wniosek o upadłość, wyprzedał majątek i poszedł w celową likwidację spółki. (Dla żądnych detali: kierowana przezeń spółka z o.o. była komplementariuszem spółki komandytowej, w długi poszła sp.k., a majątek został odkupiony „wsobnie” — typowy przewał).
Sąd I wysyłał korespondencję do domu prezesa, a nie pod figurujący już w aktach adres w Danii (jak rozumiem adres ten widniał w aktach ze względu na art. 166 par. 1 pkt 5 ksh). Adresat wprawdzie korespondencji nie odbierał, ale fikcja doręczenia pozwoliła przyjąć, iż doręczenia były skuteczne. Sąd II instancji nie podzielił zarzutu, iż doręczenie do domu było błędne i pozbawiło go możliwości obrony: przepis nakazujący doręczać korespondencję sądową na adres wskazany w KRS wszedł w życie dokładnie w dniu, w którym złożono wniosek, na podstawie którego toczyło się postępowanie. Nie ma zatem znaczenia, iż prezes kilka lat wcześniej podał jakiś inny adres do doręczeń — bo cała korespondencja była wysyłana na jego prawidłowy adres zamieszkania.
art. 19a ust. 5 ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym
Do wniosku o wpis osób reprezentujących podmiot wpisany do Rejestru, likwidatorów i prokurentów należy dołączyć oświadczenia tych osób obejmujące zgodę na ich powołanie oraz ich adresy do doręczeń. Wymogu dołączenia oświadczenia obejmującego zgodę nie stosuje się, jeżeli wniosek o wpis jest podpisany przez osobę, która podlega wpisowi albo która udzieliła pełnomocnictwa do złożenia wniosku o wpis, albo której zgoda jest wyrażona w protokole z posiedzenia organu powołującego daną osobę lub w umowie spółki.
art. 133 par. 2(3) kodeksu postępowania cywilnego
Pisma procesowe lub orzeczenia dla osób reprezentujących podmiot wpisany do Krajowego Rejestru Sądowego, likwidatorów, prokurentów, członków organów lub osób uprawnionych do powołania zarządu doręcza się na adres do doręczeń wskazany zgodnie z przepisami art. 19a ust. 5-5b i 5d ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym.
Badając wniesioną przez prezesa skargę kasacyjną Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że prawidłowość doręczenia jest okolicznością odnoszącą się do ustaleń faktycznych, którą SN jest związany, a więc nie może być przedmiotem skargi kasacyjnej.
Jednakże kluczowy dla oceny orzeczenia jest oczywiście aspekt prawny, który można sprowadzić do dwóch pytań: czy adres członka zarządu spółki, zgłoszony do akt rejestrowych jeszcze przed nowelizacją ustawy o KRS, jest jego adresem do doręczeń? Czy sąd powinien wysyłać korespondencję pod ten właśnie adres? Odpowiedź na pierwsze z tych pytań, zdaniem SN, brzmi: adresy już zgłoszone do akt rejestrowych traktuje się jako adres do doręczeń w rozumieniu ustawy o KRS (art. 36, Dz.U. z 2018 r. poz. 398).
Nie oznacza to jednak, by w toku postępowania doszło do nieprawidłowości: sęk bowiem w tym, że doręczenie pod adres złożony w aktach rejestrowych KRS odnosi się wyłącznie do spraw związanych z reprezentacją podmiotu. Odmienna wykładnia prowadziłaby przecież do wniosku, że przepis ten miałby zastosowanie także np. w sprawach rozwodowych, spadkowych, etc. — a przecież sąd i inni uczestnicy postępowania mogą nawet nie wiedzieć, że mają do czynienia z prokurentem czy członkiem organu spółki. Ba, doręczenie w trybie art. 133 par. 2(3) kpc byłoby o tyle trudne, że adres do doręczeń nie jest wpisywany do KRS (nie ma takiej rubryki w odpisie z KRS), a informacja ta jest tylko składana w aktach rejestrowych, zatem realnie dostęp do niego ma tylko sąd rejestrowy (a w nowelizacji wcale nie chodziło o to, żeby strona musiała chodzić do czytelni i przeglądać tomiszcza akt, by znaleźć ów adres).
Sumarycznie oznacza to, że zarzut bezskuteczności doręczenia pod adres domowy prezesa spółki — w postępowaniu dotyczącym zakazu prowadzenia działalności gospodarczej — jest nietrafny, zatem SN oddalił skargę kasacyjną.