Długi odstęp czasu między konsultacją związkową a wypowiedzeniem oznacza konieczność powtórzenia procedury

A skoro kilka dni temu było o tym, że cofnięcie uprawnień do prowadzenia pojazdów to coś innego niż brak tych uprawnień, dziś czas na kilka zdań o tym, że związkowe konsultacje wypowiedzenia może nie są dla pracodawcy wiążące, ale przyczyna przekazana związkom zawodowym musi w pełni pokrywać się z uzasadnieniem wręczonym pracownikowi — zaś długi odstęp czasowy pomiędzy zawiadomieniem związków a samym wypowiedzeniem oznacza konieczność powtórzenia całej procedury od nowa (wyrok Sądu Najwyższego z 22 lutego 2023 r., III PSKP 50/22).

Sprawa dotyczyła egzaminatorki WORD, której jakość pracy była tak niska, że przytrafiały się jej liczne unieważnienia przeprowadzonych egzaminów na prawo jazdy.

Pracodawca powiadomił o zamiarze wypowiedzenia związki zawodowe, jako powołując się m.in. na utratę zaufania skutkującą negatywną oceną w zakresie kompetencji zawodowych, podważanie kompetencji innych egzaminatorów i naruszenie wizerunku WORD, a także brak równego traktowania kursantów ze względu na płeć (zdawalność kobiet vs. mężczyzn wynosiła u niej 14,41% : 34,41%, podczas gdy ogółem 27,37% : 37,56%)…
…więc egzaminatorka poszła na zwolnienie lekarskie…

art. 30 par. 4 kodeksu pracy
W oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas określony lub umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony lub o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy.

art. 38 par. 1 kp
O zamiarze wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę zawartej na czas określony lub umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony pracodawca zawiadamia na piśmie reprezentującą pracownika zakładową organizację związkową, podając przyczynę uzasadniającą rozwiązanie umowy.

…na którym przebywała okrągłe 182 dni, aby następnie przez 3 miesiące korzystać ze świadczenia rehabilitacyjnego, a jak powróciła do pracy, pracodawca wręczył jej wypowiedzenie, jako przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie podając to samo, co w piśmie do związków, ale też długotrwałe zwolnienie lekarskie destabilizujące pracę.

Kobieta wniosła odwołanie od wypowiedzenia do sądu pracy, który prawomocnie uznał, że wypowiedzenie jest prawidłowe formalnie (zostało sporządzone na piśmie, zostało podane uzasadnienie wypowiedzenia) i merytorycznie — albowiem wskazane przyczyny usprawiedliwiały wypowiedzenie.

Aczkolwiek w nieprawidłowy sposób przeprowadzono konsultacje związkowe, ponieważ organizacji związkowej nie była znana każda przyczyna finalnego wypowiedzenia — czyli destabilizowanie pracy wskutek długotrwałego zwolnienia lekarskiego. Jeśli pracodawca zamierzał dorzucić ten argument, to powinien powtórzyć procedurę konsultacji, zwłaszcza, że minęły trzy kwartały. Wadliwe konsultacje związkowe oznaczają naruszenie przepisów o wypowiadaniu umów o pracę, a więc uzasadniają zasądzenie odszkodowania (art. 45 par. 1 kp).

art. 30 ust. 3 ustawy o związkach zawodowych
W indywidualnych sprawach ze stosunku pracy, w których przepisy prawa pracy zobowiązują pracodawcę w rozumieniu art. 3 kp do współdziałania z zakładową organizacją związkową, przed podjęciem działania, pracodawca jest obowiązany zwrócić się do tej organizacji o informację o pracowniku korzystającym z jej obrony, zgodnie z ust. 1 i 2. Nieudzielenie tej informacji w terminie 5 dni od dnia otrzymania przez zakładową organizację związkową wniosku zwalnia pracodawcę z obowiązku współdziałania z zakładową organizacją związkową w sprawach dotyczących tego pracownika.

W skardze kasacyjnej od niekorzystnego wyroku pracodawca podkreślił, że obowiązek przeprowadzenia konsultacji związkowych nie wymaga wskazania takich samych przyczyn w wypowiedzeniu wręczanym pracownikowi, wystarczy, że związki zawodowe zostaną powiadomione o tej przyczynie, która „chwyci” (tj. nie zostanie przez sąd podważona).

Sąd Najwyższy przypomniał, iż obowiązek zawiadomienia związku zawodowego o zamiarze wypowiedzenia umowy o pracę ma charakter konsultacyjny: pracodawca powinien poczekać na stanowisko organizacji związkowej i odczekać 5 dni, acz nie jest związany negatywną opinią. Jednak istota regulacji zasadza się w tym, by związki zawodowe poznały przyczyny planowanego wypowiedzenia i mogły się do nich odnieść.
Przepisy nie określają terminu „ważności” dokonanej konsultacji związkowej, przyjmuje się jednak, że pracodawca może złożyć wypowiedzenie dopóty, dopóki podana przyczyna nadal istnieje (w uchwale SN z 19 maja 1978 r., V PZP 6/77 stwierdzono, że „orientacyjny” termin wynosi miesiąc), a jeśli ze względu na upływ czasu wskazana przyczyna stanie się nieaktualna, wypowiedzenie może być uznane za bezzasadne (wyrok SN z 17 grudnia 1997 r., I PKN 438/97 i wyrok SN z 5 października 2017 r., I PK 270/16). W orzecznictwie przyjmuje się także, iż „każde kolejne wypowiedzenie umowy o pracę musi być poprzedzone konsultacją w trybie art. 38 § 1 kp, nawet wówczas, gdy przyczyna wypowiedzenia pozostaje niezmieniona”.

Biorąc pod uwagę takie poglądy SN stwierdził, że powołanie się na choćby częściowo inną przyczynę wypowiedzenia, niż we wcześniejszych konsultacjach związkowych oznacza naruszenie przepisów prawa pracy o wypowiadaniu umów. O sprzeczności wypowiedzenia z prawem decyduje także

upływ nadmiernie długiego okresu między przeprowadzeniem konsultacji zamiaru wypowiedzenia z organizacją związkową a datą wypowiedzenia umowy o pracę (w przedmiotowej sprawie to 9 miesięcy) [który] implikuje ocenę, że brak ponowienia konsultacji związkowej narusza tryb z art. 38 kp.

Sumarycznie oznacza to, iż wypowiedzenie rzeczywiście zostało dokonane z naruszeniem przepisów prawa pracy, więc wyrok był prawidłowy, a zatem skarga kasacyjna podlegała oddaleniu.

Zamiast komentarza: obowiązkowe konsultacje zamiaru wypowiedzenia pracowników korzystających z obrony związkowej to z pewnością skrajny przykład przepisu, którego ratio legis jest nieznane — ale skutki zostały dość dobrze rozpoznane: związki dają cynk pracownikowi, pracownik idzie do lekarza… kiedyś wróci, ale skoro znów trzeba rozpocząć przynajmniej 5-dniową procedurę, a przecież do niedawna kolejny 182-dniowy okres zasiłkowy rozpoczynał się po 1 przepracowanym dniu, byle kolejne zwolnienie było na inną chorobę (por. zmieniony art. 9 ust. 2 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa).

subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

10 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
zerknij na wszystkie komentarze
10
0
komentarze są tam :-)x