Powinność uiszczenia należności za korzystanie z płatnych dróg co do zasady dotyczy właściciela pojazdu, to oczywista oczywistość. Czy to oznacza, że opłata za przejazd autostradą dotyczy leasingodawcy? Czy leasingobiorca może być zobowiązany do kupna biletu i ew. wniesienia opłaty dodatkowej (za brak biletu) tylko wówczas, gdy leasingodawca wpisał go do CEPiK?
nieprawomocny wyrok WSA w Łodzi z 20 marca 2023 r. (III SA/Łd 856/22)
Art. 37a ust. 7 pkt 3 w zw. z art. 37ge ust. 1 i 7 ustawy o autostradach płatnych oraz Krajowym Funduszu Drogowym należy wykładać w ten sposób, że zobowiązuje on do wniesienia opłaty za przejazd autostradą, jak również pozwala dochodzić opłaty dodatkowej, od każdego użytkownika pojazdu użytkującego go na podstawie umowy leasingu (leasingobiorcę), niezależnie od tego, czy użytkownik taki został zgłoszony przez właściciela pojazdu do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, czy też nie. W przypadku jednak dokonania takiego zgłoszenia, wezwanie do obciążenia opłatą dodatkową może zostać skierowane przez Szefa KAS bezpośrednio do leasingobiorcy, natomiast wobec braku stosownej informacji w CEPiK w tym zakresie, Szef KAS uprawniony jest do dochodzenia opłaty od właściciela pojazdu, który jednak może zwolnić się z obowiązku jej wniesienia, dowodząc w procedurze sprzeciwu, że na podstawie umowy leasingu pojazd w dniu przejazdu był użytkowany przez inny podmiot.
Sprawa zaczęła się od nieopłaconego przejazdu wyleasingowanego auta, płatnym odcinkiem autostrady A2 (Zgierz Północ–Stryków). Stwierdziwszy uchybienie Krajowa Administracja Skarbowa nałożyła opłatę dodatkową w wysokości 500 zł na właściciela pojazdu, czyli firmę leasingową. We wniesionym sprzeciwie leasingodawca wyjaśnił, że samochód był w leasingu, jego użytkownikiem była inna spółka, a więc to ona powinna była opłacić przejazd, toteż do niej, a nie do formalnego właściciela powinno być skierowane wezwanie (nb. pięć dni po feralnym przejeździe leasingobiorca wykupił auto).
KAS podtrzymała wcześniejszą decyzję: co do zasady opłata za przejazd autostradą dotyczy właściciela pojazdu. Leasingobiorca może być zobowiązany do jej wniesienia tylko wówczas, jeśli został wpisany przez leasingodawcę do CEPiK. Urząd nie ma obowiązku poszukiwania podmiotu, który opłaty nie uiścił, a skoro leasingodawca jako właściciel nie wpisał użytkownika do ewidencji, to tylko on może zostać obciążony opłatą dodatkową.
W skardze na tę decyzję spółka podkreśliła, że ratio legis regulacji brzmi: za autostradę płaci ten, kto jeździ. Prawo nie nakazuje zgłaszania leasingobiorców do CEPiK, co nie zmienia faktu, że użytkownikiem wyleasingowanego auta jest leasingobiorca, nawet jeśli nie został przez właściciela wpisany do ewidencji. W konsekwencji to podmiot faktycznie korzystający z pojazdu powinien zapłacić za przejazd, a więc to na niego powinna zostać nałożona opłata dodatkowa.
art. 37ge ust. 1 ustawy o autostradach płatnych i Krajowym Funduszu drogowym
Za niewniesienie opłaty za przejazd autostradą, o której mowa w art. 37a ust. 7, w tym za kontynuację przejazdu autostradą lub jej odcinkiem po upływie daty i godziny końca okresu ważności wskazanych na bilecie autostradowym, od wnoszącego opłatę pobiera się opłatę dodatkową w wysokości 500 zł.
art. 37a ust. 7 ustawy o autostradach płatnych i Krajowym Funduszu drogowym
Do wniesienia opłaty za przejazd autostradą, pobieranej przez Szefa KAS, jest zobowiązany:
1) właściciel pojazdu albo (…)
3) użytkownik pojazdu, o którym mowa w art. 80b ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. — Prawo o ruchu drogowym
— zwany dalej „wnoszącym opłatę.
art. 80b ust. 1 pkt 4 prawa o ruchu drogowym
W ewidencji [CEPiK] gromadzi się następujące dane:
4) o użytkowniku pojazdu użytkowanego na podstawie umowy leasingu, o rejestrację którego wnioskował leasingodawca (właściciel pojazdu)…
W wydanym wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał rację firmie leasingowej: po pierwsze nie istnieje norma nakazująca zgłoszenie leasingodawcy do CEPiK, a przepis, na który powołuje się KAS ma charakter techniczny i odnosi się do zakresu danych gromadzonych w ewidencji pojazdów. Owszem, przepis określający podmioty zobowiązane do wnoszenia opłat za przejazd autostradą napisany jest dość niefortunnie, jednak nie można go traktować jako podstawy do uprzywilejowania leasingobiorców, którzy nie zostali wpisani do CEPiK. Taka wykładnia kłóciłaby się z zasadami obiektywnej odpowiedzialności administracyjnej, której podlegać może wyłącznie podmiot zachowujący się w sposób bezprawny, niezależnie od tego, czy można mu przypisać winę.
Odpowiedzialność za nieopłacony przejazd autostradą musi mieć charakter obiektywny i skonkretyzowany, a zatem powinna być podporządkowana zasadzie „naruszający płaci”.
Wysnuta przez skarbówkę koncepcja przypisywałaby wpisowi do CEPiK niezrozumiały skutek w postaci prekluzji dowodowej (z naruszeniem zasady prawdy obiektywnej), a odpowiedzialność leasingobiorcy za brak opłaty zależałaby od ujęcia w ewidencji, przez co właściwie instytucja sprzeciwu od nałożenia opłaty byłaby instytucją fasadową.
Stwierdzając, iż skoro leasingodawca twierdzi, że jest w stanie wykazać, iż z auta korzystał leasingobiorca, a jako dowód przedstawia stosowną umowę, to opłata dodatkowa za przejazd autostradą powinna zostać nałożona na ten podmiot, a nie na właściciela, WSA uchylił zaskarżoną decyzję.