Czy publikacja informacji o zatartym skazaniu za pedofilię narusza prawo do prywatności polityka?

Czy dopuszczalne jest upublicznienie w mediach informacji o zatartym skazaniu za przestępstwo, którego polityk dopuścił się przed laty? Czy zatarcie oznacza, że skazanie uważa się za niebyłe, zatem prasa nie ma prawa publikować takich informacji dotyczących prywatnej sfery życia osoby publicznej? A może faktów nie da się wymazać — zaś zachowania karygodne, choćby miały miejsce w przeszłości, mogą wpływać na dzisiejszą ocenę takiej osoby? I jeszcze: czy facet, który molestował dziecko, może być nazywany „pedofilem” — a może jednak chodzi o to ile czasu minęło od wyroku?

wyrok Sądu Najwyższego z 14 czerwca 2022 r. (II CSKP 435/22)
1) Dopuszczalne jest ujawnienie przez dziennikarza popełnienia przestępstwa, także wtedy, gdy skazanie zostało zatarte, o ile przemawia za tym ważny interes społeczny.
2) Zakres usprawiedliwionej ochrony dóbr osobistych polityków i innych osób publicznych powinien być określany w konfrontacji z wartością jaką w demokratycznym społeczeństwie jest otwarta i szeroka debata. Pewne aspekty dotyczące życia prywatnego osób publicznych mogą mieć bowiem istotne znaczenia dla decyzji podejmowanych przez wyborców.

Sprawa dotyczyła artykułu prasowego z 2006 r., w którym napisano, iż pewien poseł „Samoobrony” (w latach 80-tych pracujący jako nauczyciel) miał dopuścić się molestowania swych uczennic, za co został zwolniony dyscyplinarnie, a nieco wcześniej (pracując jako konduktor w PKP) został skazany za pobicie pasażerki (świadkowie przekazali, że tak naprawdę była to próba gwałtu). Autor tekstu oparł się na informacjach zebranych od osób, które w tamtym czasie znały polityka, a próby uzyskania komentarza od zainteresowanego okazały się bezskuteczne.

Publikacja, w której padły takie określenia jak „pedofil” i „zboczeniec”, dała asumpt do dwóch spraw karnych (poseł oskarżał dziennikarza o zniesławienie — uniewinniony; dziennikarz oskarżał polityka o pomówienie, iż chodziło mu o wyłudzenie pieniędzy — prawomocnie skazany). A ponieważ zdaniem polityka (wówczas już szefa jednego z Klubów „Gazety Polskiej”) zatarcie skazania oznacza carte blanche, a więc wywlekanie dawnych brudów było bezprawne, do sądu trafił pozew przeciwko wydawcy o przeprosiny i 1 tys. zł zadośćuczynienia.

art. 106 kodeksu karnego
Z chwilą zatarcia skazania uważa się je za niebyłe; wpis o skazaniu usuwa się z rejestru skazanych.

art. 14 ust. 4 prawa prasowego
Nie wolno bez zgody osoby zainteresowanej publikować informacji oraz danych dotyczących prywatnej sfery życia, chyba że wiąże się to bezpośrednio z działalnością publiczną danej osoby.

Sąd uznał, iż publikacja rzeczywiście naruszała dobra osobiste powoda w postaci jego czci, godności i dobrego imienia. Biorąc jednak pod uwagę, iż redakcja działała w interesie społecznym — opisywała karygodne zachowania osoby publicznej, zaś wykonywanie mandatu posła obarczone jest ryzykiem publicznej krytyki odnoszącej się do obyczajności — upublicznienie informacji o zatartym skazaniu nie miało charakteru bezprawnego. W świetle opisywanych wydarzeń usprawiedliwione było także użycie dosadnych określeń, zaś oceny tej nie zmienia zatarcie skazania. Bez zarzutu był także warsztat dziennikarza, który rzetelnie zebrał i wykorzystał informacje i dokumenty, dotarł do świadków wydarzeń, poprosił o wypowiedź, zatem nie sposób zarzucać mu naruszenia obowiązku zachowania rzetelności i staranności dziennikarskiej.

Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który przypomniał, że wolność prasy stanowi jedną z podstaw funkcjonowania społeczeństwa demokratycznego. W przypadku konfliktu dwóch wartości chronionych konstytucyjnie — swobody wypowiedzi i prawa do ochrony czci i dobrego imienia — należy pamiętać, iż ich ranga jest jednakowa, a żadna z nich nie ma charakteru absolutnego. Granicą wolności mediów jest warunek prawdziwego przedstawiania opisywanych zjawisk, rzetelności i etyki dziennikarskiej, aczkolwiek w przypadku wyrażanych opinii prasa nie odpowiada za ich prawdziwość, lecz adekwatność do sytuacji.
Przenosząc te założenia na stan faktyczny SN uznał, że publikacje spełniały wymogi warsztatu dziennikarskiego, formułowane oceny i ich forma były oparte na okolicznościach faktycznych, opisywane sytuacje miały związek z działalnością publiczną „wybrańca narodu”, zaś ich ujawnienie usprawiedliwiał interes społeczny. Wyłączenia bezprawności naruszenia dóbr osobistych nie wyklucza fakt, iż skazanie było już zatarte: owszem, istnieje pogląd, że zatarcie skazania tworzy fikcję prawną, iż do popełnienia przestępstwa w ogóle nie doszło (wyrok SN z 29 sierpnia 2013 r., IV KK 168/13), jednak częściej przyjmuje się, że zatarcie nie uchyla wyroku, nie jest przeszkodą do odtworzenia akt sprawy karnej, nie jest odpowiednikiem uniewinnienia i nie przywraca stanu sprzed skazania — zatem w pewnych okolicznościach nawet zatarte skazanie można brać pod uwagę (postanowienie SN z 29 maja 2012 r., III KK 88/12).

Zatarcie skazania tworzy fikcję niekaralności osoby skazanej, nie może jednak usunąć obiektywnie istniejących faktów, a więc nie niweczy ani popełnionego przestępstwa, ani wydanego wyroku, który zgodnie z art. 11 kpc nadal zachowuje moc wiążącą w postępowaniu cywilnym.

Zatarcie oznacza, że skazana osoba może przedstawiać się jako niekarana za przestępstwo, jednak penalizacja nie jest obojętna dla oceny jej wcześniejszego zachowania. Sprawowanie określonej funkcji wymagającej wysokich kwalifikacji społecznych i moralnych (a także w przypadku ubiegania się o pozwolenie na broń lub wpis na listę adwokatów i radców prawnych) może wymagać także analizy informacji o dotychczasowych skazaniach, jest to szczególnie oczywiste w przypadku osób pełniących funkcje publiczne.

Żadna fikcja prawna nie jest w stanie wymazać popełnienia przestępstwa z świadomości społecznej ani usunąć wywołanych nim następstw.

Skutkiem art. 106 kk nie jest ani wyeliminowanie z porządku prawnego prawomocnego wyroku skazującego, ani uznanie przestępstwa za niebyłe — zatarcie skazania nie unicestwia popełnienia przestępstwa i nie wyrównuje wyrządzonych szkód — skutek w postaci fikcji niekaralności odnosi się wyłącznie do samego skazania, ale nie do czynów sprawcy. Owszem, każdy człowiek ma prawo do odpokutowania win, odzyskania dobrego imienia, społecznego zaufania i szacunku, a także ochrony prywatności — ale też „społeczeństwo ma prawo wiedzieć, a dziennikarze informować, jaki jest etyczno-moralny wizerunek osób sprawujących funkcje publiczne” — na przykład posła na Sejm RP — albowiem w ich przypadku prawo do prywatności jest w pewien sposób ograniczone, zaś społeczeństwo ma prawo znać ich przeszłość. (Odmiennie należałoby natomiast upublicznienie informacji o zatartym skazaniu w przypadku osoby prywatnej, która nie aspiruje do żadnej publicznej roli.)

Wypowiedzi prasowe nie muszą zachowywać neutralności ocen i sformułowań. Język debaty publicznej jest z natury rzeczy językiem sporu i konfrontacji, który posługuje się charakterystycznymi dla tych zjawisk środkami wyrazu. Możliwość ujmowania wypowiedzi w kontrowersyjnej postaci, jak i ostrość formy przekraczająca konwencjonalne ramy społecznych zachowań, a także dozwolona w pewnych granicach przesada ferowanych ocen, nie stanowią wartości samych w sobie, ale wypływają z celów, które za ich pomocą można osiągnąć.

Biorąc zatem pod uwagę, że autor artykułu oparł się na wiarygodnych i zweryfikowanych informacjach, tekst napisany był w sposób rzetelny i nie odbiegał od prawdy — polityk dopuścił się czynów lubieżnych wobec małoletnich, za co został dyscyplinarnie zwolniony ze szkoły, zaś za inne przestępstwo został prawomocnie ukarany — upublicznienie informacji o skazaniu już zatartym nie stanowi bezprawnego naruszenia jego dóbr osobistych. SN jako usprawiedliwione uznał także użycie dosadnych określeń („pedofil, zboczeniec, skatował kobietę”)– tu przeważyła zarówno pełniona funkcja, jak i ciężar gatunkowy zdarzeń z przeszłości. Nie była to zatem ekspresja nierzetelna, bezzasadnie napastliwa i zmierzająca wyłącznie do dokuczenia.

subskrybuj
Powiadom o
guest

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

4 komentarzy
Oldest
Newest
Inline Feedbacks
zerknij na wszystkie komentarze
4
0
komentarze są tam :-)x